John.
D. Barrow „Teorie wszystkiego”
John.
D. Barrow, kosmolog, matematyk i fizyk teoretyczny na Uniwersytecie w
Cambridge - „Teorie
wszystkiego”.
Książka do smakowania.
Język dość
trudny (dla laika), ale myślę,
że tu warto się
potrudzić... Satysfakcja
czytania jest ogromna.
Teorie
Wszystkiego... Jak bardzo chęć
ich odkrycia jest motywowana religijnie... Powiem bardziej wyraźnie
– monoteistycznie... Nie-monoteiści
myślą
o świecie nauki;
matematyki, fizyki, inaczej... Dzisiaj B(b)ogiem zdaje się
zostawać matematyka.
Fascynacja jej logiką (niesprzeczność
twierdzeń – bardziej
czy mniej – niesprzecznych...). Ale jest jej, (szanownej)
Matematyki, kilka filozofii. Jak odłamów herezji... Rzecz może w
percepcji, Pojmowalności – własności lokalnej? świata dla
ewolującego ludzkiego umysłu, dla którego matematyka jest
narzędziem bardzo użytecznym. Jak bardzo nasz rozwój ewolucyjny
warunkuje postrzeganie świata. Ile wymiarów przestrzeni
doświadczamy (ile z nich jesteśmy zdolni doświadczać...) bez tzw.
(mistycznego?) wglądu... Struktura odpowiednio ekonomiczna, i
spójna...
Obraz
świata zbudowany z wielu jego (lokalnych) kopii.
Arystoteles
i Platon, ciągle żywi
i aktualni w myślach i
umysłach uczonych... Czy
Obserwator sam siebie obserwuje (i MY nim jesteśmy?).
Albo jest nim deifikowana Matematyka. Którą
możemy, już (w
wymiarach, gdzie jednym z nich jest czas)
zaistniałą w Bycie, tylko odkryć...
Fascynujące.
WARTO
w tej książce
(książkach) Barrowa
smakować każde
zdanie. Wracać po
wielokroć. Czytać
bardzo powoli. Pozwalać,
by treść osiadała
w naszym umyśle.
To
wielka przygoda...
Czym
się różni
struna od punktu matematycznego?
Prawa
natury – a EFEKTY tych praw... Pierwotna symetria...
Nieliniowe
układy złożone
takie jak ekonomika, społeczności
ludzkie, pogoda, będą
czymś więcej
niż sumą
swych części...
Pytania:
Dlaczego? Dziecięce. Dlaczego cząstki elementarne są identyczne
(dlaczego raczej Jest coś niż go NIE MA). Mechanika kwantowa z jej
kolektywnymi strukturami. W (ludzkim?) świecie algorytmicznym
ściśliwym. Usensowionym. Acz niezupełnie...
Między
syntetycznym a analitycznym widzeniem świata...
Stałe
przyrody. Czym są i po co są. I czy naprawdę są („wszędzie”)
stałe...
Wszechświat
jest wzorem (kalejdoskopem wzorów) czy programem? Że musi być
okrągły, przewidział już Bacon. Jesteśmy - software'm...?
Hartware'a tu najprawdopodobniej... nie ma.
Jeśli
przejrzelibyśmy na wskroś wszystko, nie pozostałoby nic, co –
moglibyśmy widzieć...
Iwona
Wróblak
maj 2020
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz