piątek, 28 lipca 2023

 

Wszystkie lokalne drogi prowadzą do Pszczewa


W drodze z Międzyrzecza do Pszczewa sznur samochodów, wszystkie szlaki prowadzą do Pszczewa, kiedy dzieje się tam coroczny Jarmark! Impreza organizowana od lat, z dużym rozmachem, jest tłumnie odwiedzana. 3 dni XXIX Jarmarku Magdaleńskiego Folk Art 2023 Pszczew się dzieją.

Tłuściutkie kucyki na podejściu do pszczewskiego Rynku, te same co roku, z ich właścicielami. Po lewej w parku przy plebanii kościoła św. Magdaleny klimatyczny Magdaleński Park Zakątek Kultury; cień drzew, gdzie można spocząć na leżakach i ławach, rozłożyć się z kocykiem i posłuchać baśni dla dzieci – Studio Teatralne „Krak-Art”: widowisko muzyczno-filmowe „Cygańska Aza”, „Królewna Śnieżka i Siedmiu Krasnoludków”, magiczna kraina czarnoksiężnika Ozona - spektakle dla dzieci.

Olbrzymi Zamek dmuchany, frajda dla dzieciaków. I dawne rzemiosła. Centrum Edukacji Regionalnej i Przyrodniczej w Mniszkach zaprezentowało: Lychnopoeus – bo łacinie - świecarz, jest przy swoim warsztacie świecowniczym. Wosk pszczeli jest miękki i ciepły w dotyku, można ulepić z niego świecę... Trudna jest sztuka wikliniarska, na naszym podmokłym kiedyś terenie kiedyś powszechna. Ale warto spróbować – i zabrać ze sobą rzemieślnicze własnymi rękami zrobione trofeum. Obok pan Stolarz, który powie, jak zrobić maleńki stołeczek; wyszlifować do gładkości przygotowany wcześniej drewniany blat, w otwory (bardzo) dużym drewnianym młotem wbić kołeczki (prosi, żeby nie po jego palcach...), całość własnoręcznie pomalować farbą. Ten sam, wydaje mi się, co w tamtym roku Kowal pracuje przy swojej kuźni na węgiel, zestaw kowalskich narzędzi czeka na podorędziu.

Zatrzymuję się chwilę przy mincerskim warsztacie rodzinnym... Pan Mincerz urzędnik królewski wybije w mennicy wskazany pieniążek, ich kolekcja widnieje na tablicy – brakteaty, denary od czasów Chrobrego, grosze praskie, które przez dwa stulecia były pieniądzem obiegowym w Europie... Wybieram greckiego obola z 479 w. p.n.e, w czasach Cesarstwa Rzymskiego ta srebrna moneta pełniła rolę podobną do dzisiejszego euro, umieszczano ją potem zmarłym pod językiem... Pani żona mincerza, we wczesnośredniowiecznym stroju mieszczki, opowiada mi o procesach czarownic, ma skserowany skan jednego z protokołów z procesów z 1678 r. w Fordanie – dzisiaj to część Bydgoszczy, w ich wyniku, po brutalnym śledztwie, torturach, spalono za „czarownictwo” 70 kobiet...

VIII Charytatywny Kiermasz Książki; pomóż w leczeniu Mirki Górnej chorującej na rdzeniowy zanik mięśni SMA. Stoisko przy kościele. Duży wybór bardzo tanich książek; literatura obcojęzyczna, biografie powieść i romanse, fantastyka... jest w czym wybrać.

Jarmark, jako wydarzenie w dużej mierze towarzyskie, pełni taką rolę jak kiedyś. Ale też i zwyczajowe; - „proszę na chwileczkę mam sprytną ściereczkę” – słyszę od handlarza, który – chociaż współcześnie ubrany, mogły w ten sposób zachęcać też sto i dwieście lat temu... Ludzie przyjeżdżają tu, by się spotkać. Stragany na krętych uliczkach, wszystko tu jest – ubrania, wyroby z wikliny, sprzęt wędkarski, żywność; sery, miody, chleby, wędliny, przyprawy, pyszna chałwa, starocie, sprzęt do ogrodów. Ludzi jest dużo, ruch w dwóch kierunkach...

A wszystko w malutkim sennym na co dzień Pszczewie, z Muzeum Szewca w części centralnej – tutaj też jest najwięcej do obejrzenia... Artyści z wielu rejonów kraju przyjechali, by pokazać swe dzieła. Piękna bajecznie kolorowa ceramika, cacka do położenia na stół. Świece sojowe w różnych przedziwnych kształtach. Lakierowane, nietłukące się, wydmuszki z gęsich jaj, z wierzchu zdobione metodą decoupage, wizerunki zwierząt za ich młodości i okresu dojrzałego. Czytam na wizytówce: Pracownia Anabell Anna Peplińska z Poznania. Dużo rzeźb, płaskorzeźb, i malarstwa – na desce, olejnego... Jarmark w Pszczewie cieszy się dużą estymą, co roku zjeżdżają tam artyści-rękodzielnicy, dla nich samych warto przyjechać, co też ludzie robią. Na scenie kilkunastu z nich zostaje nagrodzonych.

Na tej scenie też się dzieje prawie bez przerwy. Folkowy, bardzo ciekawy Zespół „Krzikopa”, powstał w 2012 r. Aranżacje śląskich melodii ludowych, połączenie najnowszych i tradycyjnych stylów muzycznych. Podróż przez muzykę regionu w czasie i przestrzeni, w osnowie wyobraźni muzycznej muzyków. Styl śląski muzykowania rozebrany na części pierwsze, wychwycony pierwotny rytm kultury i stylu muzycznego regionu. Ciekawe partie na skrzypce. Przyśpiewki ze śląskiego wesela... Motywy wojenne w smutnej pieśni o zabitych bliskich z okolicy... Mocny „biały” wokal Katarzyny Dudziak, szkolony głos, z akompaniamentem, profesjonalnym - skrzypiec, akordeonu, perkusji i instrumentów elektronicznych, partie aranżowane w stylu muzyki elektro-rock. W ich muzyce, oprócz tradycyjnych melodii wywodzących się ze Śląska, znaleźć można także motywy bałkańskie. „Krzikopa” jest współorganizatorem festiwalu śląskiej kultury w Ornontowicach.

Muzycznie jeszcze można było się nasycić Trio Smyczkowym „Waldemar Rychły i Przyjaciele”, był recital Wiktorii i Joachima Ryczków, Andrzej Młynarczyk czyli góral z gwiazdami - show muzyczno-kabaretowy, koncerty: pszczewskiego Zespołu „Pstre Wianki”, występy pszczewskich artystek Mai i Marzeny, Agata Sobocńska - koncert poprockowy, Piotr Cugowski z zespołem, „Broker Band”, koncert Orkiestry Dętej Großrass. Szeroka oferta kulturalna dla wszystkich. Tańczył Zespół „Gold”.

Dla dzieci, w strefach zabaw - „Dworzec-Tworzec” animacje. Dla większych Dzieci - Zawody Wędkarskie o Puchar Wójta Gminy Pszczew Koło PZW Pszczew i Turniej Skata Indywidualnego, pokaz fryzjerstwa z Salon Fryzjerski Montibello Mila Pro Twój Fryzjer Anna Hadryś Farat, na ząbek - festiwal SMAKI Świata Street Food.

Bardzo udana impreza, gratulujemy organizatorowi – Gminnemu Ośrodkowi Kultury w Pszczewie i sponsorom.


Iwona Wróblak









































wtorek, 25 lipca 2023

 

Carl Sagan. Kontakt


Po książkę Carla Sagana pt. „Kontakt” dostępną w naszej znakomicie zaopatrzonej Bibliotece Wojskowej, sięgnęłam ze względu na nazwisko autora, amerykańskiego astronoma, planetologa, kosmologa, astrofizyka, astrobiologia... Autor ochoczo, i przystępnie, dzieli się swoją ogromną wiedzą – szanuje czytelnika...

Kontakt. Z Obcą cywilizacją. Jak go sobie wyobrażamy? Jak wyobrażają to sobie naukowcy? Po „matematycznemu” to np. nieprzypadkowy ciąg powtarzających się, odbieranych przez uszy teleskopów, petabajtów informacji, np. liczb pierwszych, to nie może być przypadkowe... Nadawanych z jakiegoś określonego kierunku, w tym przypadku z Wegi, najjaśniejszej gwiazdy w gwiazdozbiorze Lutni, obserwowali ją już starożytni astronomowie. Według aktualnych badań gwiazdozbiór nie jest miejscem (przynajmniej tak sądzimy dzisiaj) przyjaznym dla życia (albo znanej nam jego formy), Weganie, czy ci, którzy wysłali sygnały, to podróżnicy, może z Łabędzia, jednego z bardziej wyrazistych gwiazdozbiorów nieba północnego...

Garść wiedzy z zakresu matematyki szkoły średniej, czy ponad średniej... Astronomii, astrofizyki. Obserwatoria astronomiczne penetrują ogromne, coraz większe połacie Wszechświata, obecnie najsłynniejsze to uszy teleskopu Jamesa Webba, także innych połączonych ze sobą sieci teleskopów na świecie, publikowane są w internecie, w prasie naukowej rezultaty tych badań, nauka, jej dynamiczny rozwój zadziwia... Od lat funkcjonuje ponadnarodowy program SETI – szukania w kosmosie istot pozaziemskich – i to jest tematem książki...

Kostium historyczny powieści dotyczy lat przed rozpadem ZSRR, ale czy teraz sytuacja konkurowania ze sobą dwóch mocarstw jest inna? To też jeden z wątków – rywalizacja militarna, technologiczna, wzajemna nieufność... Zakulisowe rozgrywki polityczne z udziałem Chin... Środowisko naukowe. W książce jednostronny kontakt radiowy z Obcymi scali nieco naszą skłóconą Ziemię, przyczyni się do rozbrojenia nuklearnego, niestety nie na długo... Do budowy Maszyny instrukcję bardzo dokładną Obcy przysyłają w kolejnych zbiorach danych. Udaje się je rozszyfrować... i Maszyna zostaje (z drobnymi opóźnieniami) zbudowana.

Nasz Wszechświat przypomina wielki ser z dziurkami, to tunele podprzestrzenie, którymi można podróżować – z prędkością dużo większą niż światło. Pięcioro ludzi z różnych kultur i tradycji siada w fotelach Maszyny – tego nowożytnego technologicznego Bóstwa, i mechanizm zostaje włączony... Turbulencje przy mijaniu kolejnych Stacji w gwiazdozbiorach i galaktykach, gromadach galaktyk. Każdy z naukowców, ludzi starannie wybranych, spotyka swój Kontakt – Osobę (jej ludzką formę...) znacząca dla niego dużo w jego osobistym życiu; męża, ojca itp. Czy oni są/mogą być, tą „Obcą” cywilizacją? I zwie się ona Miłość? Innym entym wymiarem (matematycznym?) światem osób w znaczeniu ziemskim – zmarłymi/ich substancjami/które nie podlegają unicestwieniu? Opowiadają, że są tylko spadkobiercami Tych, którzy zbudowali potężną techniczną cywilizacją obejmującą sterowanie galaktykami; zawiadowcami na Stacjach – w celach wzajemnego kontaktu między cywilizacjami. Czy tak? Bogowie (?), których istnienie przeczuwali od tysiącleci ludzie? A mitologie są strzępami wspomnień tkwiącymi w naszej galaktycznej (pod)świadomości...

Książka jest jak tort smakowity naszpikowany ogromną ilością wiedzy z zakresu różnych nauk, umiejętnie wplecionej w treść. Mówi wiele o Psychice, umieszcza Nas wśród Istot kosmosu. Jesteśmy w Domu. Pierwsza (czy pierwsza?) Próba Kontaktu jest na poły udana (z powodu niewiary ludzi), czy następne będą lepsze? Naukowcy, ci najwybitniejsi, są pokorni wobec rzeczy, których nie wiedzą (a być może przeczuwają), Nauka często bywa sacrum, bo nas zadziwia, bardziej niż baśnie...


Iwona Wróblak

lipiec 2023



poniedziałek, 17 lipca 2023

 

Tomasz Piątek – dziennikarz, który się nie boi


Pytanie – Jacka Bełza, jedno z kliku – co spotkało naszego gościa za jego uporczywe śledztwa dziennikarskie – Piątek odpowiada: kilkanaście procesów, cywilnych i karnych, nawet (Macierewicz) oskarżenie o terroryzm... Procesów sądowych wytaczanych jednak nie przez nasz establishment, ale drugoplanowych bohaterów (B)biznesu...

Spotkanie z Tomaszem Piątkiem, pisarzem, dziennikarzem i copywriterem, zorganizowali Jacek Bełz i Iza Brodnicka. Tomasz Piątek w latach 1995–1999 pracował jako dziennikarz w „Polityce”, RMF FM, „La Stampa”, Inforadiu, Radiostacji i jako ekspert psycholingwista. W listopadzie 2017 r. otrzymał Nagrodę Wolności Prasy, w październiku 2018 r. - nagrodę Wolności i Przyszłości Mediów przyznawaną przez Medienstiftung der Sparkasse Leipzig za odwagę i dociekliwość dziennikarską.

Nieprzyjemny to temat, który nasza polska elita wypiera ze świadomości... Nie chce wierzyć, że to się już dzieje, że w polskim grajdołku, mimo wtłaczanej w głowy przez pseudo-patriotyczną edukację (jeszcze przed Czarnkiem) tradycji wychowania w duchu (niby) sprzeciwu (?), od czasów Carycy, potem doświadczeń stalinizmu - że ulegliśmy czarowi Ruskiego Mirru, chodzi o – niebezpodstawne - tezy o agenturze rosyjskiej w Polsce, mającej się dobrze, bo popieranej przez rządzącą partię (o niesłabnącym 30% poparciu... ). No bo jakże, my Patrioci-Polacy mający wielosetletnie dosyć, mówiąc oglądnie, nieprzyjemne doświadczenia z potężnym rosyjskim sąsiadem – zrobimy dużo, jeśli nie wszystko – za pieniądze od niego...? Według wzoru – co szczególnie wstydliwe, ich wschodniego bizantyjskiego modelu sprawowania władzy, który jako skuteczny się skwapliwie przeszczepia... Ta wiedza o podszewce naszej polskości paraliżuje, żyjemy w zakłamanym, historycznie - mniejsza o powody, stworzonym przez siebie samych świecie... Władza i forsa, to jest To - dla wielu, a jak powiedział Dubois, dla większości najważniejszą rzeczą jest, by było mięso do sobotnio-niedzielnego grilla...

Sprawą (uczciwych) dziennikarzy, tej (niby) czwartej władzy, jest obnażanie prawdy. Nawet jeśli burzy narodowe (quazi niepodległościowe) mity. A te kochamy, zwłaszcza takie połechtujące naszą próżność i lenistwo umysłowe, i kompleksy wiecznej ofiary... Elitą są ci – jak powiedział Piątek - którzy chcą wiedzieć więcej.

„Wielkie łowy Kaczyńskiego” Tomasza Piątka. Książka o najbardziej – jak twierdzi nasz gość – nieznanym człowieku, panującym jednoosobowo w tej chwili Jarosławie. Ja sądzę, że PiS (także) miał w swojej ośmioletniej kadencji dużo szczęścia, uwagę od sytuacji w kraju odwracały covid, wojna w Ukrainie. Ale zgadzam się, że Kaczyński objawia szczególny talent do skłócania, dzielenia ludzi. Dobrze zna „polskość”... Nie jest tradycyjnie pojmowanym mężem stanu (chociaż wygrał 6 kolejnych wyborów...), oponentom wydaje się śmieszny, wygadujący rzeczy absurdalne; Piątek mówi, że Kaczyński nie jest bynajmniej głupi, jego cieszy ta nasza rechocząca radość z oglądania go w TVP, niebezpiecznie jest nie doceniać, z powodu np. niechlujnego wyglądu, prezesa PiS, jego słownej nieporadności (może jak Putin też jest izolowany od opinii publicznej...?). Ale jego polityczna skuteczność jest – dla przyszłości Polski – straszna. Czy MY naprawdę tacy „kaczyńscy” jesteśmy, czy jest częścią nas, naszej na pół świadomej tożsamości społecznej...? W ponad 30 procentach – tak.

PR PiSowski polega na powtarzaniu przekazu Dnia, a potem sprawdzaniu reakcji na ten przekaz, i na sowitym opłacaniu fanatycznych akolitów – ja myślę, że pieniądze też dla bardzo wielu z nich zupełnie wystarczą, dla szczególnie tej formacji (bardzo) dobry zarobek nawet sztandarem. I ta filozofia ma się dobrze. Myślę, że niestety nie Kaczyński to (w Polsce) wymyślił... Że złodziejstwo stało się standardem.

Prezes PiS programowo odrzuca zachodnie standardy demokratyczne, szacunek dla człowieka, dla prawa, demokracji nie ceni. Już nie ma wolnej prokuratury, policji, uczciwych lekarzy, księgowych, zaufanie do tych instytucji zerodowało do stopnia może większego niż za komuny. „Polski Ład” zrujnował system podatkowy, jego logikę, jako fundament państwa prawa. Nie ostały się w PiSie stadnina koni w Janowie, Puszcza Białowieska, zostały zatrute polskie rzeki – bo normy polskie prawne dotyczące upustów pokopalnianych na to pozwalają. Tak się dzieje, kiedy rządzi emocjonalnie, niekompetentnie tym samym, bo inaczej być nie może, Jedna Osoba... A nową Religią jest – Pamięć Brata...

Lekcja putinowskiego modelu sprawowania władzy jest w 90% realizowana, Piątek widzi liczne paralele, a celem w Rosji jest umocnienie tyranii. Prasa, podobnie jak w Rosji, została przejęta przez koncern paliwowy (u nas Orlen). Na wzorzec putinowski tłamszone też są kampanie popierające nieortodoksję państwową np. LGBT, czyli tych inaczej, niż chce władza powiązane ściśle z Kościołem, myślących.

Po co Kaczyński niszczy państwo? Bo tak się dzieje... Tyrania nie lubi nowocześnie zarządzanego państwa, w tym celu skrusza wszelkie, oprócz kultu Kaczyńskiego, fundamenty. Nie ma być stałego gruntu, pisane nam grząskie bagnisko, byśmy się w nim topili, i by królował w nas strach. Skałą/opoką będzie jedynie OSOBA rządząca (bojąca się następcy...), podległe jej spółki Skarbu Państwa, i partia PiS – wszystko ulokowane w labiryncie bunkrów stworzonych przez Kaczyńskiego, który dla kontroli i władzy gotów jest zrobić WSZYSTKO. Współpracować ze służbami sowieckimi – to, jak twierdzi Piątek – się DZIEJE, w sposób zakamuflowany.

Życiorys Prezesa. Studia pod kierunkiem fanatycznego komunisty. W latach 1983-84, za sprawą brata Lecha, stał się doradcą władz „Solidarności”. Opozycja demokratyczna mu nigdy nie ufała. Regularnie spotykał się z sowieckim szpiegiem z KGB, te zobowiązanie trwają do dziś... Kontakt operacyjny, tak jest w jego osobistej dostępnej w IPN teczce, chociaż próbowano my stworzyć nowy życiorys, i legendę ofiary minionego systemu.

Pytania do gościa były ciekawe... O Donaldzie Tusku na przykład. Kryształy mają zwyczaj pękać... Bełz – czy powstanie książka o Tusku i jego tajemnicach? Piątek: Tusk w tej chwili nie jest problemem, ale jest częścią rozwiązania (...polskiego problemu fascynacji jej obywateli PiSem), bo walczy z niszczącą kraj partią rządzącą. Podobnie jak większość zachodnich polityków przed inwazją na Donbas i Krym w 2014 r. Tusk podchodził do Rosji w sposób niefrasobliwy. Obecnie na Zachodzie, nawet w pacyfistycznych, w wynikających z nazistowskiej karty historii, Niemczech zaczęła się przemiana w kierunku bardziej realnego postrzegania niebezpieczeństw imperialistycznych zakusów Rosji.

Antoni Macierewicz jako były minister obrony – lansowana przez niego doktryna większego rozproszenia wojsk po kraju osłabiła nasz potencjał obronny, i w tym niszczeniu, uważa Piątek, nie ma przypadku, to służba Rosji... Piątka jako dziennikarza śledczego pytano o Macierewicza w kwaterze NATO, były polski minister obrony uważany jest tam za bardzo niebezpiecznego dla Zachodu człowieka.

Kościół (nasz tradycyjny/katolicki/polski) – instytucja skompromitowana.... Podstawami Instytucji trzęsą afery pedofilskie, finansowe, a przede wszystkim polityczne uwikłanie – nie tylko Rydzyk z Radiem „Maryja”, zaufanie społeczne podkopuje tak zwany sojusz tronu z ołtarzem, grób dla wiary... Kler jest skorumpowany, znowu podobnie jak putinowska Cerkwia. Departament IV zajmujący się Kościołem współpracował z Rosjanami na ogromną skalę. Teczki księży zostały przekazane biskupom, nie stało się to jednak elementem oczyszczającym Kościół z odium współpracy ze służbami, zwiększyło tylko podporządkowanie księży. Jednakże nie można wywoływać wojny religijnej, chrześcijanie których jest wielka liczba, są też demokratami, trzeba w sposób rozważny doprowadzić do pokojowych zmian.

Finansowe, sentymentalne też, jak myślę, powiązania z dawnymi służbami specjalnymi pojawiają się w opinii publicznej w postaci niejasnych afer. Jaka jest recepta na pokusy manipulowania zbliżających się wyborów w Polsce? Może Majdan na wzór ukraiński; pokojowy protest, blokada Sejmu RP przez np. dwa tygodnie przez 100 tys. ludzi? Ważne, żeby się zorganizować, także by odzyskać młodych ludzi, tych ze Strajku Kobiet, zniechęconych totalnie do polityki, czy flirtujących z faszyzującą pseudo-liberalną Konfederacją.


Iwona Wróblak

lipiec 2023 r.