piątek, 30 kwietnia 2021

 

Naszej Bibliotece stuknęło 75 lat...


Od dzisiaj – miałam przyjemność być świadkiem instalacji przed budynkiem MOK – można oglądać majówkową Wystawę z okazji 50. lecia Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury i 75. lecia Biblioteki Publicznej. Ważnych dla miasta i regionu centrów kultury, gdzie przez dziesięciolecia tak wiele się działo. Czarno-białe jeszcze zdjęcia naszych pań bibliotekarek, przy regałach z książkami; znane od lat twarze osób asystujących przy licznych imprezach kulturalnych, autorskich spotkaniach z literatami, z osobami publicznymi.

Zdjęcia ze spektakli teatralnych – a było tych premier bardzo dużo, spektakli tanecznych. Z wystaw poplenerowych. Koncertów. Mamy nadzieję, że TE CZASY jak najszybciej wrócą... Piękny gmach, scena, duża sala widowiskowo-kinowa pulsowała tłumem ludzi, mającymi tu miejsce imprezami kulturalnymi. Kiedyś to było tak oczywiste – że stale coś się działo, nie do pomyślenia była izolacja społeczna...

Imprezy cykliczne. Okolicznościowe, związane z rocznicami...

Biblioteczny Dyskusyjny Klub Książki, potem jego dziecko – Salonik Literacki. Równolegle odbywały się tu częste spotkania z młodzieżą i dziećmi – i te noce z baśniami...

Biblioteka międzyrzecka to kilkadziesiąt tysięcy woluminów – bibliotekarze bardzo chcą, my czytelnicy TEŻ - by, tak jak dawniej, wrócił wolny dostęp do półek z ich różnorodną ofertą czytelniczą. Księgozbiór nieustannie uzupełniany jest o nowe, bardzo ciekawe, propozycje dla dosłownie każdego, kto chciałby spędzić z książką dowolną chwilę czasu – z książką ambitną, tematyczną, i tą inną, podróżniczą, przygodową, sensacyjną, wybraną dla oderwania się od naszej codzienności. Wybór jest duży, a panie bibliotekarki miłe i bardzo kompetentne.

I Czytelnia... Aby mogła być otwarta, by książki przestały być tęsknie oglądane z daleka (wymogi epidemiczne), tak by można je było dotknąć, przejrzeć... Usiąść przy stołach, poczytać prasę.

Takie marzenia w związku z Wystawą...


Iwona Wróblak

kwiecień 2021




















sobota, 10 kwietnia 2021

 

Im więcej SERC tym lepiej


Kolejny pojemnik na plastikowe nakrętki, już drugi (obok tego na plantach) w mieście, stanął – za zgodą starościny Powiatu Międzyrzeckiego Agnieszki Olender – tym razem przed gmachem Starostwa. Obywatelska inicjatywa Łukasza Zaborowskiego – też przez niego sfinansowana, i jego wykonanie kosza, we współpracy z firmą „Nortpol” i malarnią proszkową „Da Vinci”.

Skoro nie można inaczej, wobec widocznej PANDEMICZNEJ zapaści Służby Zdrowia, pomóżmy sobie lokalnie. Jeżeli mamy taką możliwość, wrzućmy swoje nakrętki, pomóżmy w zakupie niezbędnych a drogich leków, nabyciu sprzętu rehabilitacyjnego…

Starostwo Powiatowe (Wydział Edukacji, Spraw Społecznych i Promocji) chce nawiązać kontakty z osobami pragnącymi sfinansować leczenie, kiedy jest to niemożliwe z funduszów NFZ... To nie tak mało przypadków, na co dzień natykamy się na akcje-apele w internecie, ogłoszenia-prośby, gdy bliscy chorych, osoby zaangażowane, proszą o przynoszenie nakrętek, by je sprzedać firmom zajmującym się przetwarzaniu surowców wtórnych na granulat. Nasze nakrętki będą tym osobom, szkołom, fundacjom, organizacjom pozarządowym, przekazywane.

Pierwsza partia nakrętek już została symbolicznie wrzucona do Serca, przez starościnę Agnieszkę Olender, z-cę starosty Zofię Plewę i Łukasza Zaborowskiego. Cenny surowiec został uzyskany z butelek po środkach czystości, po sokach itp.; nakrętki niewyrzucone przez pracowników Starostwa.

Chętnie zrobiłabym zdjęcia takich serc-pojemników (w innym kształcie też) umieszczonych np. przy osiedlowych śmietnikach, podobnie jak tych na bio-odpady, szkło, plastik... Ustawienie takiego Serca – dla wielu na wagę życia, zależy od wydania odnośnej decyzji przez Zarządcę czy właściciela terenu.

Nawyk sortowania śmieci, już widoczny i egzekwowany – to pilna potrzeba ochrony środowiska, w którym żyjemy... i bez którego nie możemy się obejść, w innym przypadku zagraża nam nie tak odległa perspektywa zagłady naszego gatunku. Skutki degradacji środowiska już są mocno odczuwane, także w postaci naszej coraz mniejszej odporności na cywilizacyjne, i sezonowe, choroby. Odzyskane surowce posłużą do próby załatania wielkiej luki w instytucjonalnym finansowaniu opieki nad chorymi. Od lat takie zbiórki są prowadzone, a teraz – niestety – ich potrzeba staje się jeszcze bardziej paląca, jako czasem jedyny sposób pozyskania niezbędnych funduszy na zakup leku czy przeprowadzenie operacji możliwej tylko za granicą.


Iwona Wróblak

kwiecień 2021








czwartek, 8 kwietnia 2021

 

Rańskie pochówki, nekropolie... c.d.


Zaleczyć rany wojny...

2006 r. Pracownia Badań Historycznych i Archeologicznych - „Stowarzyszenie Pomost”. Z notatek archeologa: „Łąka nad Obrą, na wschód od miejscowości (Rańsk). Lokalizacja GPS (...) Polegli prawdopodobnie wchodzili w skład ewakuującej się z Pszczewa kolumny wojska i cywilnych uciekinierów, która 29. stycznia 1945 r. została zaatakowana przez Armię Czerwoną w pobliżu Policka. Żołnierze ratowali się ucieczką i po przekroczeniu Obry w pobliżu Rańska zostali wytropieni i zastrzeleni. Należeli do 466. Zapasowego Szkoleniowego Batalionu Grenadierów, którego jednostka koszarowa znajdowała się w Skwierzynie. Znaki tożsamości (...)”


Podobne prace były prowadzone, w powiecie międzyrzeckim, w Gorzycy (2019 r.), w Borowym Młynie (2020 r.), w Skwierzynie (2019), w Bobowicku (2019 r.), w Międzyrzeczu (2019). Zbiorowe mogiły, pojedyncze groby żołnierskie, godny (człowieka) pochówek.... Po latach, kiedy opadły emocje, czas na mszę ekumeniczną, na pojednanie rodzin. Wspólnot, narodów.

Stowarzyszenie „POMOST” powstało w Poznaniu w 1997 r. by próbować naprawić zło, jakie zalęgło się na przestrzenni ostatnich dziesięcioleci między Polakami i Niemcami. Nawiązano współpracę z byłymi mieszkańcami ziemi międzyrzeckiej, skupionymi w „Heimatkreis Meseritz”, z Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge e.V, (Ludowy Związek Opieki nad Grobami Wojennymi), polsko – niemiecką instytucją koordynującą prace ekshumacyjne na terenie Polski. Po to by rodziny spoczywających w ziemi wreszcie mogli dowiedzieć się, gdzie są pochowani ich bliscy. Najgłębszą istotą człowieka jest wybaczanie, jest zdolność do wybaczenia...

Zapalenie znicza nad mogiłą ze szczątkami innego człowieka. W pamięci mieszkańców, w przekazach dziadków, wciąż tkwią wspomnienia o uciekających żołnierzach niemieckich, o miejscach, gdzie spotkała ich śmierć - z rąk innych żołnierzy, i pospieszny, wojenny pochówek. Nie wszystkie takie miejsca zostały sprawdzone, a znalezione szczątki przeniesione na zbiorczy cmentarz wojenny w Poznaniu i Starym Czarnowie pod Szczecinem. Pracownia Badań Historycznych i Archeologicznych - „Stowarzyszenie „Pomost” wybiera się ponownie do gminy Pszczew, do Janowa. Dać zmarłym ukojenie, pochówek Antygony. Będziemy towarzyszyć archeologom...

W rańskim lesie, gdzie nad starymi grobami rosną wiekowe dęby, odwieczni łącznicy ziemi i nieba, zgrabnym płotkiem odgrodzony został, od profanum – teren, gdzie mieszkańcy wsi, razem z sołtysem Józefem Gajasem, by przewrócić Im, zmarłym, pamięć, a tym samym godność, stworzyli, poprzez oddzielenie Go od otoczenia, miejsce znakowane mentalnie jako sacrum; porządkując mogiły, ze szczątkami nagrobków, miejsca w których spoczywają ludzie tu kiedyś mieszkający. Odłamany przerdzewiały protestancki krzyż. Czytelne, prawie całe... są jeszcze dwie stelle – z inskrypcjami o Christopherze Wittchene i Karlu Auguście Adamie Hirtlu. Czy obok Nich, tych z XVIII wieku, czy spoczną też, znajdą tu pokój na wieki, zagubione w mrocznych czasach ostatniej wojny, nieopłakane przez bliskich, szczątki żołnierza? Człowieka.


Iwona Wróblak

kwiecień 2021





czwartek, 1 kwietnia 2021

 

O protestanckim starym cmentarzu w Rańsku 

Charakterystyczne dla protestantyzmu w sztuce sepulkralnej, ściśle powiązanej z formą kultu zmarłych, były oszczędne zdobienia na stellach – ustawionych pionowo kamiennych płytach nagrobnych - jako plastycznym zapisie obrazującym idee i zasady surowego nurtu religijnego. Symbolice protestanckiego modelu związku ze światem, jego ontologicznej wizję śmierci.

Nagrobki stylizowane były na wzór epoki. W architekturze grobowej na zachowanych fragmentach dekoracji płyt nagrobnych widoczne są nawiązania do stylu baroku.

Szczątkowo zachowały się charakterystyczne elementy dekoracji geometrycznych, związanych z fauną, w formie stylizowanych, uproszczonych rozetek kwiatowych. Stelle odzwierciedlały indywidualny stosunek bliskich do zmarłego.

Rańskie nagrobki są wyrazem popularnej w owym czasie (XIX wiek) formy sztuki nagrobnej. Na podstawie, postumencie wykuwanym początkowo z kamienia, w formie rzeźbionej, stylizowanej na - fundament domu mieszkalnego...?, potem wylewanej z betonu, była umocowana kwadratowa lub prostokątna tablica z inskrypcjami, informacjami o nazwisku, dacie narodzin i śmierci. Dekoracja miała wysokość od kilkunastu centymetrów do kilku metrów. Stele wieńczył feston - motyw dekoracyjny używany w okresie renesansu, klasycyzmu, empire i secesji, przedstawiający fragment tkaniny, wieniec z kwiatów, roślin lub owoców, też gałąź paproci z krzyżem na ukos, płaskorzeźby przedstawiające Tanatosa.


Aleksandra Makowicz-Kmiecik, Błażej Grysztar - „Inskrypcje na cmentarzach wyznaniowych do 1945 roku w gminie Pszczew”: „ (…) Pomnik Christophera Wittchena, pomnik nagrobny prostokątny, pomnik zwieńczony półkoliście. Po bokach pola inskrypcyjne, ornamenty roślinne. Na frontonie dwa kwiaty, dwie gwiazdy i ornament ozdobny. Na awersie (A) inskrypcja z tekstem śmierci, na rewersie (B) tekst rymowany. Język niemiecki, Neogotyk. Tłum.: „Tu spoczywają kości szanownego tutejszego właściciela Christophera Wittchena. Urodzony 4.stycznia 1798 (roku), zmarł 10.sierpnia 1863 (roku) w wieku 65. lat 7 miesięcy i 8. dni. Spokój twoim popiołom. Po takich gorzkich żalach spoczywaj w drzemce śmierci, spoczywaj Twój znaleziony duchu. Z tęsknotą spogląda jego wzrok na minione koleje cierpienia. „(…) Pomnik nagrobny Karla Augusta Hirtel. Piaskowiec. Pomnik nagrobny prostokątny zwieńczony półkoliście. Po bokach pola inskrypcyjne, ozdobne ornamenty. Na frontonie ornament ozdobny. Na awersie (A)inskrypcja z tekstem śmierci, na rewersie (B) tekst rymowany. Język niemiecki. Pismo humanistyczne i neogotyk. Wys. 133 cm, szer. 65 cm. Pole inskrypcyjne wys. 79 cm szer. 59 cm. Litery ryte. (…) Tłum.: Pomnik (…) kawalera Karla Augusta Hirtel. Urodzony 13.sierpnia 1824 (roku), zmarł 1. grudnia 1854 (roku) tutaj w (...)wieku 33. lat 4. miesięcy. Pokój Twojej duszy. Każdy sądzi, że przeszkadza w spokoju (A) (…) Długo nad Twoim grobem (…) nasze serce nad Tobą płacze (…) ostatnie małe dobro dla miłości i wdzięczności (…) nie masz już trosk. Za Tobą płaczą nasze oczy”.

Cmentarz ewangelicki w Rańsku zajmował powierzchnię 0.44 ha, jego pozostałości położone są wśród kompleksu leśnego. Widoczne są ślady betonowych przęseł płotu i obramowania mogił. Cmentarz zniszczono na mocy decyzji władz samorządowych z 10. marca 1961 r. „


Jak wynika z ocalałych fragmentów napisów na pomnikach nekropolia może być XIX wieczna, formy dekoracji na cmentarzu w Rańsku są często spotykane na innych nekropoliach protestanckich z tego okresu.



Iwona Wróblak

kwiecień 2021