poniedziałek, 24 listopada 2025

 

Grafiki o człowieku i przyrodzie


W sali starościńskiej w międzyrzeckim Muzeum wernisaż grafiki Jana Nowaka; linoryty traktujące o związkach człowieka z przyrodą.

Katarzyna Sztuba – Frąckowiak w imieniu dyrektora Muzeum A. Kirmiela powitała gości; bogactwem ziem i międzyrzeckiej są jej mieszkańcy i otaczająca ich przyroda, Jan Nowak, jego twórczość, jest przykładem głęboko humanistycznej wizji skomplikowanej relacji człowieka z przyrodą, która często przypomina o swojej potędze.

Sonia Wilk z Muzeum Śląskiego, kurator wystawy - o panu Jerzym Nowaku: jako młody chłopak pracował w kopalni, ale zawsze chciał być leśnikiem. W 1989 r. został członkiem Polskiego Związku Łowieckiego. Autor rejestruje indywidualne i wewnętrzne wrażenia; Ogrody/miejsca, ich tajemniczy nastrój z bogatą symboliką – zdaniem pana Nowaka to poszukiwany upragniony Raj znajdowany w majestacie np. szczytów górskich. Jego związek z lasem jest widoczny w linorytach, gdzie dominują dwie barwy – biel i czerń. Linoryt to technika graficzna druku wypukłego, polegająca na wycinaniu wzorów w płycie linoleum, które pokrywa się farbą i odbija na papierze, w efekcie powstaje unikatowa odbitka graficzna. W technice druku wklęsłego, suchej igły obraz jest bezpośrednio, ostrym narzędziem, wyrywany na wypolerowanej płycie metalowej, proces ten tworzy w płycie rowki, wzdłuż których gromadzą się drobne zadziory zatrzymujące farbę nadając odbitce charakterystyczny miękki i szkicowy wygląd.

Największą pasją Nowaka jest sztuka, w jego przypadku tzw. „sztuka naiwna”. Praca twórcza wyznacza rytm i sens jego życia, wizji opartych na przeżyciach i obserwacji przyrody; upodmiotowienie człowieka, i piękno lasu, i Śląska – ziemi, na której się urodził. Muzea chętnie wzbogacały kolekcje o jego prace, organizowały wystawy – w Bratysławie, Londynie, Wrocławiu. Na obrazach autentyczne postacie, wspomnienia z okresu pracy w polu, spotkań z ludźmi na wsi na Dolnym Śląsku.

Szacunek dla pracy na ziemi. Rolnik ze swoim towarzyszem gospodarskim – koniem, którego – trzyma blisko siebie, w objęciach. Światy magiczne. Symbole cyklu przyrody wpisanego w naturalne pory roku – jak w koło życia (na kole drewnianego wozu); żniwa, zbiory, sianie - ubranie/marynarka postaci jest utkana z ziaren pszenicy.

Na wystawie kilkadziesiąt grafik. W 2017 r. Nowak otrzymał odznaczenie Gloria Artis przyznawane osobom zasłużonym dla polskiej kultury.

Grzegorz Roszkowiak nadleśniczy z Nadleśnictwa Bolewice komentował grafiki Jana Nowaka z punktu widzenia człowieka pracującego na rzecz lasu. Oglądamy obrazy; człowieka burzącego odwieczny leśny porządek. Jagodowe żniwa w lesie, dłonie zbieraczki zamienione w metalowe grabie niszczące krzewinki, widać miejsca, gdzie owoce lasu są zebrane – na gołej ziemi zostały miejsca... Troska o ginący las, scena z procederu kłusownictwa w latach 70-80 XX wieku – przerażona łania na kolanach, w sidłach, polowanie na bażanty, na tokujące głuszce w sosnowym lesie, w pajęczynie spękanej kory, pozyskiwanie żywicy z drzew przeznaczonych na wycięcie – drzewa płaczą ranami, z których wyciekają ich soki... A ptaki okoliczne, puchacze, już wiedzą, że będą musiały z tego miejsca się wynieść.

Wystawa ma miejsce z inicjatywy członków członków Klubu Kolekcjonera i Kultury Łowieckiej PZL, Oddziału Gorzowskiego im. Włodzimierza Korsaka w Gorzowie Wlkp., jest efektem współpracy Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej im. Alfa Kowalskiego z Muzeum Śląskim w Katowicach, które przygotowało ekspozycję.


Iwona Wróblak

listopad 2025 r. 




























 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz