Naszej Bibliotece stuknęło 75 lat...
Od dzisiaj – miałam przyjemność być świadkiem instalacji przed budynkiem MOK – można oglądać majówkową Wystawę z okazji 50. lecia Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury i 75. lecia Biblioteki Publicznej. Ważnych dla miasta i regionu centrów kultury, gdzie przez dziesięciolecia tak wiele się działo. Czarno-białe jeszcze zdjęcia naszych pań bibliotekarek, przy regałach z książkami; znane od lat twarze osób asystujących przy licznych imprezach kulturalnych, autorskich spotkaniach z literatami, z osobami publicznymi.
Zdjęcia ze spektakli teatralnych – a było tych premier bardzo dużo, spektakli tanecznych. Z wystaw poplenerowych. Koncertów. Mamy nadzieję, że TE CZASY jak najszybciej wrócą... Piękny gmach, scena, duża sala widowiskowo-kinowa pulsowała tłumem ludzi, mającymi tu miejsce imprezami kulturalnymi. Kiedyś to było tak oczywiste – że stale coś się działo, nie do pomyślenia była izolacja społeczna...
Imprezy cykliczne. Okolicznościowe, związane z rocznicami...
Biblioteczny Dyskusyjny Klub Książki, potem jego dziecko – Salonik Literacki. Równolegle odbywały się tu częste spotkania z młodzieżą i dziećmi – i te noce z baśniami...
Biblioteka międzyrzecka to kilkadziesiąt tysięcy woluminów – bibliotekarze bardzo chcą, my czytelnicy TEŻ - by, tak jak dawniej, wrócił wolny dostęp do półek z ich różnorodną ofertą czytelniczą. Księgozbiór nieustannie uzupełniany jest o nowe, bardzo ciekawe, propozycje dla dosłownie każdego, kto chciałby spędzić z książką dowolną chwilę czasu – z książką ambitną, tematyczną, i tą inną, podróżniczą, przygodową, sensacyjną, wybraną dla oderwania się od naszej codzienności. Wybór jest duży, a panie bibliotekarki miłe i bardzo kompetentne.
I Czytelnia... Aby mogła być otwarta, by książki przestały być tęsknie oglądane z daleka (wymogi epidemiczne), tak by można je było dotknąć, przejrzeć... Usiąść przy stołach, poczytać prasę.
Takie marzenia w związku z Wystawą...
Iwona Wróblak
kwiecień 2021
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz