Rańskie pochówki, nekropolie... c.d.
Zaleczyć rany wojny...
2006 r. Pracownia Badań Historycznych i Archeologicznych - „Stowarzyszenie Pomost”. Z notatek archeologa: „Łąka nad Obrą, na wschód od miejscowości (Rańsk). Lokalizacja GPS (...) Polegli prawdopodobnie wchodzili w skład ewakuującej się z Pszczewa kolumny wojska i cywilnych uciekinierów, która 29. stycznia 1945 r. została zaatakowana przez Armię Czerwoną w pobliżu Policka. Żołnierze ratowali się ucieczką i po przekroczeniu Obry w pobliżu Rańska zostali wytropieni i zastrzeleni. Należeli do 466. Zapasowego Szkoleniowego Batalionu Grenadierów, którego jednostka koszarowa znajdowała się w Skwierzynie. Znaki tożsamości (...)”
Podobne prace były prowadzone, w powiecie międzyrzeckim, w Gorzycy (2019 r.), w Borowym Młynie (2020 r.), w Skwierzynie (2019), w Bobowicku (2019 r.), w Międzyrzeczu (2019). Zbiorowe mogiły, pojedyncze groby żołnierskie, godny (człowieka) pochówek.... Po latach, kiedy opadły emocje, czas na mszę ekumeniczną, na pojednanie rodzin. Wspólnot, narodów.
Stowarzyszenie „POMOST” powstało w Poznaniu w 1997 r. by próbować naprawić zło, jakie zalęgło się na przestrzenni ostatnich dziesięcioleci między Polakami i Niemcami. Nawiązano współpracę z byłymi mieszkańcami ziemi międzyrzeckiej, skupionymi w „Heimatkreis Meseritz”, z Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge e.V, (Ludowy Związek Opieki nad Grobami Wojennymi), polsko – niemiecką instytucją koordynującą prace ekshumacyjne na terenie Polski. Po to by rodziny spoczywających w ziemi wreszcie mogli dowiedzieć się, gdzie są pochowani ich bliscy. Najgłębszą istotą człowieka jest wybaczanie, jest zdolność do wybaczenia...
Zapalenie znicza nad mogiłą ze szczątkami innego człowieka. W pamięci mieszkańców, w przekazach dziadków, wciąż tkwią wspomnienia o uciekających żołnierzach niemieckich, o miejscach, gdzie spotkała ich śmierć - z rąk innych żołnierzy, i pospieszny, wojenny pochówek. Nie wszystkie takie miejsca zostały sprawdzone, a znalezione szczątki przeniesione na zbiorczy cmentarz wojenny w Poznaniu i Starym Czarnowie pod Szczecinem. Pracownia Badań Historycznych i Archeologicznych - „Stowarzyszenie „Pomost” wybiera się ponownie do gminy Pszczew, do Janowa. Dać zmarłym ukojenie, pochówek Antygony. Będziemy towarzyszyć archeologom...
W rańskim lesie, gdzie nad starymi grobami rosną wiekowe dęby, odwieczni łącznicy ziemi i nieba, zgrabnym płotkiem odgrodzony został, od profanum – teren, gdzie mieszkańcy wsi, razem z sołtysem Józefem Gajasem, by przewrócić Im, zmarłym, pamięć, a tym samym godność, stworzyli, poprzez oddzielenie Go od otoczenia, miejsce znakowane mentalnie jako sacrum; porządkując mogiły, ze szczątkami nagrobków, miejsca w których spoczywają ludzie tu kiedyś mieszkający. Odłamany przerdzewiały protestancki krzyż. Czytelne, prawie całe... są jeszcze dwie stelle – z inskrypcjami o Christopherze Wittchene i Karlu Auguście Adamie Hirtlu. Czy obok Nich, tych z XVIII wieku, czy spoczną też, znajdą tu pokój na wieki, zagubione w mrocznych czasach ostatniej wojny, nieopłakane przez bliskich, szczątki żołnierza? Człowieka.
Iwona Wróblak
kwiecień 2021
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz