Karl Vrålstad pieśniarz z Norwegii z koncertem autorskim w Pensjonacie Pod Strzechą
Strefa Relaksu przy Pensjonacie „Pod Strzechą” państwa Bełzów; basen z niebieską wodą, obok jacuzzi. Sauna, Salon masażu, mini SPA. Restauracja z pysznym jedzeniem, pokoje gościnne. Dzisiaj obok budynku Pensjonatu jest miejsce na gitarę akustyczną, i gitarzystę - Karla Vrålstada, jego dwugodzinny, z przerwą – koncert.
Koncert to efekt telefonu Jacka Borowiaka do pana Jacka Bełza, restauratora, radnego, człowieka otwartego na liczne wydarzenia kulturalne i społeczne. Borowiak swego czasu inicjował niszowe koncerty w nieodżałowanym międzyrzeckim Klubie Muzycznym „Kwinto”, także później koncert dla pani doktor Stoińskiej w Obrzycach, skąd Jacek pochodzi.
Dużo samochodów na parkingu koło Pensjonatu „Pod Strzechą” – ciepły sierpniowy dzień, sezon w pełni, na pobliskim „Archimedesie” dyskoteka; nie można powiedzieć, że u nas nic się nie dzieje...
Gitara klasyczna. Niski, wyrazisty, mocny męski głos Karla, jak mówi Jacek – artysty o korzeniach norwesko-amerykańskich, tekściarza śpiewającego bluesa, rocka, folk, country; znane covery interpretowane bardzo osobiście, i melodyjne, refleksyjne utwory własne, dedykowane córce i żonie. Ratownicza pasja muzykowania – może jako odskocznia od trudnej odpowiedzialnej za ludzkie zdrowie i życie stresującej pracy... Z Jackiem Borowiakiem od 2018 roku razem pracują jako ratownicy medyczni w Oslo. Karl jest zachwycony ciepłem przyjęcia go przez polską widownię. Siedem lat temu Karl koncertował u nas, ponownie śpiewa i gra tu na żywo. Dobry głos naszego gościa z Norwegii, aplauz publiczności. Fajne wydarzenie muzyczne w gościnnym Pensjonacie „Pod Strzechą” nad Jeziorem Głębokie zgromadziło międzyrzeczan i gości z rożnych stron kraju.
Iwona Wróblak
sierpień 2025 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz