Z Anitą Kucharską-Dziedzic
posłanką na Sejm RP – spotkanie
Pani Anita Kucharska-Dziedzic - posłanka
na Sejm IX kadencji, liderka „Lewicy w Lubuskiem”, prezeska Stowarzyszenia Na
Rzecz Kobiet „BABA” (zajmującym się bezpłatnym poradnictwem dla ofiar przemocy
i przestępstw), polonistka, nauczycielka akademicka, szefowa Ruchu Miejskiego w
Zielonej Górze. Dyżur poselski miał miejsce w sali Urzędu Miasta w Międzyrzeczu
i w siedzibie Uniwersytetu Trzeciego Wieku w MOK.
Tematem miała być: Kobieta w dzisiejszym świecie: żona, matka, przedsiębiorca, senior.
Było o wszystkim. O możliwości inicjatyw społecznych w zakresie pomocy ludziom
samotnym, seniorom, o potrzebie zgłaszaniu swoich pomysłów do Budżetu
Obywatelskiego. O
sprawach prywatnych, też w sądach.
O braku zapowiadanej, i potrzebnej,
reformy sądownictwa, która mogłaby przyspieszyć rozpatrywanie spraw na
wokandzie. Nie ma w tej kwestii żadnego postępu. Jest za to tzw. Ustawa
„Kagańcowa” (dla sędziów) podpisana już przez prezydenta, będąca w sprzeczności
z zapisami w Konstytucji RP, i z prawem unijnym, którego Polska jest
sygnatariuszem - w 2009 r. przez władze polskie podpisany został Traktat z
Lizbony dający Parlamentowi Europejskiemu uprawnienia ustawodawcze zrównujące
jego pozycję z Radą Ministrów.
Ludzie niezależnie od światopoglądu są
dobrzy i źli. Systemy relacji międzyludzkich są zbudowane tak, że zakładają
dobrą wolę stron. Jak reformować nasze państwo? W każdym systemie są błędy.
Jeżeli system jest zły, trzeba go reformować. Trójpodział władz jest gwarancją,
że monopolu nie będzie miała żadna z nich. Według dr Anity Kucharskiej-Dziedzic
bolączką systemu sądownictwa jest brak weryfikacji biegłych sądowych, ich
niskie wynagrodzenia. Także system zakładający przymus losowania spraw do
rozpatrzenia dla sędziów, mający w założeniu zapewnić bezstronność, czy zapobiec
ewentualnej korupcji. W praktyce tzw. losowanie
sprawia, że nie zawsze wybrani w ten sposób sędziowie mają odpowiednie, wobec
różnorodności materii prawnej, w której muszą się poruszać, kwalifikacje czy
doświadczenie, co wydatnie wydłuża czas rozpatrywania spraw (wiele tomów akt do
przeczytania). Także nie jest do końca zdefiniowana kwestia zasad działalności
politycznej sędziów. W innych krajach jest tak, że sędziowie nie mogą
deklarować swoich poglądów politycznych - na
sali rozpraw…
Obecny walor niezawisłości polskich sądów, czy jego brak – może odstraszyć
potencjalnych inwestorów w naszym kraju, precedensy, gdzie – z tego powodu –
wyroki polskich sądów są podważane, już mają miejsce.
Iwona
Wróblak
luty 2020 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz