Muzyka między Sekwaną a Wisłą
Francois w Międzyrzeczu na Podzamczu, czyli most muzyczny między poezją liryczną a jej kabaretowymi klimatami; między kulturą francuską i polską. Polskie i francuskie przeboje artystów XX wieku; Zbigniewa Wodeckiego, Skaldów, Czesława Niemena, Ewy Demarczyk, Wojciecha Młynarskiego, Charles'a Aznavour'a, Edith Piaf, Jacques'a Brel'a...
Francuska nuta w Międzyrzeczu. Jak mówi Francois; dwie kultury naprzeciw siebie, które patrzą na siebie, i czerpią z siebie wzajemnie. Na początek Ewa Demarczyk „Grande Valse Brillante”, do wiersza Juliana Tuwima, pieśń znana we Francji od dawna...
Francois zakochał się w Polsce, i w Polce, swojej żonie, mówi (i śpiewa) świetnie po polsku, chociaż, jak powiedział - w Krakowie, gdzie mieszka, jest Francuzem... Ale podobnie, jak wielu Polaków, lubi dobrą poezję.
Piosenka Zbigniewa Wodeckiego – o tym, jak lubił wracać pod czyjś balkon, on - chłopak ze skrzypcami... Potem, dla odmiany, paryżanin Jacques Brel, teraz dokładnie wiemy, o czym – o codzienności, i miłości – śpiewał wielki francuski muzyk...
Nasz poeta Janusz Kofta zastanawiający się, co wie o kobietach, i jakie są...? jak śpiewał - nic nie wie, i to jest wiedza duża... pozwalająca na szacunek, zakochanie, i zapatrzenie...
Charles Aznavour, niedługo będzie stulecie jego urodzin; pożegnał nas 5 lat temu, do końca żywotny i pełen energii...
Klimaty francuskie na Podzamczu. Paryskie. Ciekawe.
Iwona Wróblak
lipiec 2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz