niedziela, 18 marca 2018


POMOST - praca dla pokoju


            Wiele lat minęło od ostatniej wojny a szczątki ludzkie nadal są niepochowane. Leżą w przydrożnych rowach, lesie, tam gdzie je zastała nagła śmierć. Nie ma nad nimi tablicy informującej, do kogo należą – rodziny nie mogą opłakać swoich bliskich, żołnierskie nieśmiertelniki nie zostały symbolicznie przełamane. I nie jest już istotne, po tylu latach – po której stronie walczyli. W jednym z grobów , które odkryli archeologowie, leżą cztery niemieckie kobiety, zgwałcone a potem zamordowane przez radzieckich żołnierzy i dwóch Polaków, którzy chcieli je przed nimi bronić. Zdarza się, że razem, po śmierci, w odkopanej mogile leżą obok siebie czerwonoarmiści i niemieccy żołnierze – po TAMTEJ stronie wygasają spory.  Zmarłym (wszystkim) należy się godny pochówek. Niemiecki Cmentarz Wojenny, jeden z 13 takich w Polsce, gdzie przenoszone są ekshumowane szczątki niemieckich żołnierzy, znajduje się w Starym Czarnowie pod Szczecinem.
            Groby znajdują się w przestrzeni publicznej i trzeba się nimi zająć, otoczyć je opieką. Archeologia w służbie pojednania. Prace archeologiczno – ekshumacyjne od lat prowadzi Pracownia Badań Historycznych i Archeologicznych POMOST, którą reprezentuje na prelekcji w Muzeum w Międzyrzeczu  archeolog Maksymilian Frąckowiak. Na podstawie dokumentów, i relacji świadków, lokalizuje się wojenne mogiły, identyfikuje zmarłych, by pomóc rodzinom do końca przeżyć żałobę po starcie synów czy mężów. Na mocy porozumienia między Republiką Federacyjną Niemiec i Rzeczpospolitą Polską opieką objęte są groby wojenne odpowiednio na terenie Polski i Niemiec – przez te państwa.
„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Te znamienne i historyczne już słowa biskupów polskich skierowane do biskupów niemieckich w 1965 roku legły u podstaw zawiązania Stowarzyszenia POMOST. 12.11.1989 r. w Krzyżowej miało miejsce spotkanie kanclerza Helmuta Kohla z polskim premierem Tadeuszem Mazowieckim.
Pod koniec 2002 r. nawiązano kontakt z Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge e.V. (Ludowy Związek Opieki nad Grobami Wojennymi), to organizacja utrzymująca się ze składek członkowskich, stowarzyszająca miasta i gminy, która wykonuje swoją pracę  publico bono. Zaproponowano Stowarzyszeniu POMOST współpracę, która miała polegać na przeprowadzaniu ekshumacji odnalezionych przez polskich archeologów grobów – we wspólnej polsko-niemieckiej idei pojednania i pracy dla pokoju, są one trwałym filarem mostu łączącego nasze narody. Bo trzeba żyć DZISIAJ – dla pokoju.
W poszukiwaniach mogił wykorzystywane są informacje od dawnych niemieckich mieszkańców i kwerendy archiwalne. Szczątki ludzkie identyfikuje się na podstawie znalezionych przedmiotów. Natrafia się na rzeczy osobiste - obrączki sygnety, dewocjonalia, pasy żołnierskie, menażki, portfele. Pan Frąckowiak, przedstawił niektóre z wyników działań Pracowni. Pracy jest bardzo dużo. Nie wszystkie informacje znajdują potwierdzenia w terenie. Udaje się jednak w wielu przypadkach pomyślnie zlokalizować zbiorową czy pojedynczą mogiłę, odtworzyć wydarzenia. W Lutolu Suchym w grobie masowym znaleziono szczątki 46. osób z niemieckiego szpitala polowego, ciężko ranni zostali zamordowani, razem z pielęgniarkami, przez jednego radzieckiego żołnierza. Tym razem udało się stwierdzić czas i miejsce zgonu osób, rodziny zostały powiadomione, gdzie leżą kości ich bliskich. W Kalsku to 2 mogiły masowe, znaleziono tam  niemieckie guziki od mundurów. W mogile w Brójcach leżeli żołnierze niemieccy, starsze kobiety, dzieci. W drodze z Policka do Pszczewa jest kilka masowych grobów, niemiecka kolumna żołnierzy i cywilów uciekała tamtędy przed wojskami radzieckimi, zlokalizowano 30 pochówków, ilość zabitych szacuje się na 150 osób.  W Łagowcu w zbiorowej mogile leżą cywilne osoby, to świadectwo zbrodni wojennej. Prowadzono – z sukcesem – prace ekshumacyjno – archeologiczne w Pieskach, Sierczu, Szierczynku. Według szacunków strony niemieckiej na ziemiach polskich zginęło 468 tys. Niemców. Ich mogiły są dziedzictwem kulturalnym ziemi, i źródłem informacji o historii.
Publikacje Pracowni POMOST ukazywały się w prasie regionalnej, tomach „Ziemi Międzyrzeckiej” i innych wydawnictwach.
Iwona Wróblak
marzec 2018







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz