sobota, 24 października 2020

 

Jeszcze Polka nie zginęła – w Międzyrzeczu również...


Tradycyjnie pod naszym Sądem Rejonowym. W gęstniejącym mroku piątkowego wieczoru - kilka zniczy, kilka osób z plakatami. Panowie TEŻ są. Solidarność z kobietami, i mężczyznami, z setkami tysięcy ludzi protestujących w kilkudziesięciu miastach Polski jest naszym obowiązkiem obywatelskim.

Wolność się sama nie obroni. Granica, gdzie subtelniejsze zachowanie jest właściwsze, została przekroczona.

Wybór, nie – zakaz! Cierpienie nie może być nakazem. Myślę, czuję, decyduję. Jestem PODMIOTEM. Mam prawo decydować o swoim życiu, zdrowiu.

Zaostrzenie prawa aborcyjnego. Zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego przesłanka do usunięcia ciąży z powodów medycznych, ciężkich wad lub nieuleczalnej choroby płodu, zagrażającej życiu, będzie czynem zabronionym. Będzie karane... Zostanie turystyka aborcyjna, dostępna niestety tylko dla zamożniejszych...


Kobiety (międzyrzeckie) mówią. Opowiadają swoje historie. O wyborach, jakich musiały w swoim życiu dokonać. Trudnych wyborach. Opieka nad jednym dzieckiem głęboko niepełnosprawnym, całodobowa, to oznacza niestety brak należytej uwagi poświęconej innym ich dzieciom... Ból, cierpienie codzienne. Instytucje nie zapewniają warunków do właściwej opieki medycznej osobom niepełnosprawnym, ich rodzinom, w ostatnich miesiącach problem się nasila... Przymus rodzenia zdeformowanych płodów, niezdolnych potem do życia, jest barbarzyński, okrutny. Polski taliban...

W polskich miastach na udostępnianych filmach tysiące zdeterminowanych młodych kobiet wyrażających swoją wściekłość.

Jaki stan prawny w naszym kraju przekażemy dzieciom, jeśli nie będziemy walczyć o zdobycze cywilizacyjne, praworządność, która powinna być normą w kraju w XXI wieku? Hasła fundamentalistów religijnych są górnolotne (obrona życia), w praktyce chodzi o to, żeby kontrolować możliwie najwięcej sfer życia. Narzucić swoją wersję jedynie słusznej prawdy...

Olga Tokarczuk: Rządzący uwikłali polskie państwo w inkwizycyjne prawo. To kolejna odsłona wojny prowadzonej od wieków przez patriarchat przeciwko kobietom, tym razem pod pretekstem ochrony życia. Prawa kobiet nie są dane raz na zawsze. Musimy ich strzec, jak każdej zdobyczy poszerzającej zakres swobód obywatelskich i ludzkiej godności. Od dziś - Wszyscy jesteśmy wojowniczkami.

Czarne parasolki. Wojna. Jeszcze Pol(s)ka nie zginęła.


Iwona Wróblak

październik 2020 r. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz