poniedziałek, 14 czerwca 2021

 

Święto Dziecka i Zabawy... Piknik Centrum Rozwoju...


Cóż to się działo na skwerku koło siedziby Centrum Rozwoju Bliżej Siebie...! Na kocykach rodziny. Obserwował je z ławeczek wianuszek babć i dziadków. Święto Dziecka i Zabawy... Ocieniony drzewami placyk tętnił życiem i kontaktami - naderwanymi ostatnio relacjami międzyludzkimi; wzajemnym budowaniem tej ważnej dziedziny naszego życia. W każdym kąciku COŚ się działo! Zabawy są tutaj nieprzypadkowe...

Mały, może dwuletni chłopczyk z uwagą godną znaczenia tej czynności zgarnia rączką kopczyk usypanej w stożki mąki, ściska w dłoni biały pył, bada konsystencję... Śniegowo-biała mąka... Unosi się zapach kurkumy, koralików czarnego pieprzu, cynamonu, czerwonej papryki... Czuję niemalże jakbym sama to (kiedyś) robiła. Poznawała świat...

Rozwinięta na trawie duża niebieska plandeka. Dzieci w nóżkami unurzanymi w materiałach edukacyjnych; mące, kaszach, gorczycy, małych płaskich dyskach różnokolorowej soczewicy, przyprawach kuchennych, barwnikach spożywczych, kuleczkach grochu, rożnych kształtkach makaronów – ich długości-sprężystości, cienkości (można w rączkach skruszyć), fasolowej i muszelkowej formy. Rodzice obok Nich, po turecku.

Doznawać struktur. Zanurzyć ręce – zgniatać, poczuć śliskość, okrągłość, twardość... smak, zapach... Najeżyć stożek mieszaniny nitkami makaronu... Jak mówi Paulina Ciesielczyk-Olanin, organizatorka Pikniku, i szefowa „Centrum Rozwoju Bliżej Siebie”- zdarza się dzieciom na zajęciach w Akademii Malucha posmakować w buzi nieco tych pomocy dydaktycznych... Dzisiaj mamy wyłącznie sypkie produkty z kuchni, na co dzień w „Centrum...” do zanurzenia w nie rączek są też płyny; woda, olej itp... Integracja sensoryczna. Dotyk, węch, smak. Dostarczanie bodźców do mózgu, by ją zapamiętać... TU MOŻNA się ubrudzić, wolno to Zrobić, nie jest ZAKAZANE... Wolność ubrudzenia się jest nam konieczna. Dla rozwoju mózgu, dla naszego wielopłaszczyznowego się rozwijania. Swobodna kreacja, której w życiu coraz mniej. Dzieci robią to instynktownie. Sensoplastyka jest także dla dorosłych – dotykanie, ugniatanie... Te Zabawki są również EKOLOGICZNE, po zużyciu nie pozostawiają w naszym otoczeniu odpadów plastikowych.

Współpracowniczki Pauliny Ciesielczyk-Olanin w kolorowych koszulkach z logo Firmy pozyskanych w ramach – wymiennej – współpracy/ wsparcia Dworca-Tworca, instytucji także bliskiej Dzieciom, na Pikniku w ramach wolontariatu pomagały im studentki: Paulina Skrzek oraz Blanka Cieślewicz. Sylwia Żmijewska, neurologopedka, jest z malutkim 3.miesięcznym synkiem Mateuszkiem; w „Centrum...” prowadzi logorytmikę - zajęcia wspierające rozwój mowy dla dzieci powyżej 2 lat i dla przedszkolaków. Anna Ciągło - zajęcia plastyczne dla dzieci w wieku 2,5-4 lata („Plastyka smyka”). Karolina Kaczmarek - zajęcia ruchowe dla dzieci w wieku 1,5 roku - 4 lata („Sprawny Maluch”). Ewa Skrzek – Bączkowska - zajęcia muzyczne dla niemowląt od 2 miesiąca życia („Otuleni dźwiękiem”), zajęcia muzyczne dla dzieci powyżej roku, zabawy jogowe i relaksacyjne - dla dzieci od 4 roku życia oraz dzieci szkolnych. Czas zajęć jest dostosowany do chęci dziecka.

W Akademii Malucha mają miejsce stałe spotkania z dziećmi i ich opiekunami na zajęciach ogólnorozwojowych dla dzieci w wieku od 9/10 miesiąca życia do 3 lat. Zajęcia przygotowujące do przedszkola („Będę przedszkolakiem”), sensotwory - warsztaty sensoryczno-plastyczne dla dzieci od ok. 8 miesiąca życia, masaż Shantala (dla niemowląt od urodzenia). Koncerty relaksacyjne dla dorosłych, prowadzenie zajęć Metodą Ruchu Rozwijającego W. Sherborne. Także można się zapisać na masaż dorosłych Shantala Body Touch, konsultacje pedagogiczne w domu klienta, na pomoc dziecku z trudnościami szkolnymi, zajęcia dla dzieci dyslektycznych. Są organizowane zabawy, przyjęcia urodzinowe, bale.

Dużo się dzieje na Pikniku organizowanym przez „Centrum Rozwoju Bliżej Siebie” na tzw. Kaczym Dołku (ul. Kazimierza Wielkiego). Ewa Skrzek – Bączkowska w swoim muzykoterapeutycznym żywiole. Indianie mówią – jestem jak wiatr... Wsłuchajmy się w przyrodę. W ptaki, ich świergot. Inny temat/wątek – morze szumi w muszelkach... podnieś ręce do uszu i słuchaj – pierwszych dźwięków... Bonga, prastarzy wyraziciele emocji, przekazujący sygnały-informacje społeczne, poustawiane w kole, jak w (pra)dawnym kręgu gromady łowców, na podorędziu czekają grzechotki, przeszkadzajki, będą chętnym rozdane... Powalić w bębenki – przyjemność dla każdego (też kiedyś spróbowałam!). Przynosi wiele radości. Nasza emanacja głosu, który nie zawsze możemy (umiemy) z siebie wydobyć. Ustami i krtanią też jest wskazane – Ewa tego uczy, sama dobrze śpiewa... Uczy dzieci artykulacji zgłosek. Jej Głos przynosi jej satysfakcję, dzieli się z dziećmi, z osobami innymi, tą swoją głęboką radością relaksacyjną, powiedziałabym nawet – medytacyjną, taką najbardziej na jawie...

Maluteńkie krzesełka ustawione wokół Ewy wyniesione są z pomieszczeń „Centrum...” Można tam zajrzeć; dla dzieci jest woda, jeżeli będą spragnione, dla rodziców kawałek pizzy z pobliskiej Pizzerni... Do Ewy dołączą wkrótce gitarzyści ze Szkoły Muzycznej I stopnia w Międzyrzeczu, ze swoim nauczycielem klasy gitary klasycznej Zdzisławem Musiałem, zagrają z nut kompozycje, będą także akompaniować i improwizować, hiszpańskie gorące melodie... Pod drzewem spotkanie z muzyką relaksacyjną i nie tylko, także z tą zawodową, uczoną w szkole – grany jest „Mały Chińczyk” Alexa Rowley, „Motylkowy Taniec” Z. Musiała, „Transirytacja” Marcela Boellarsa.

Wybór zabawek jest duży. Od piłek (można je, na wzór piłkarzy, kopać...) przez kolorowe baloniki, które też można kopać – i trzeba w nie trafić, ćwiczy się sprawność nóg – dmuchane kule są przywiązane to linki rozpiętej między drzewami; niebieskie baloniki z logo „Centrum...” są rozdawane dzieciom, czasem z hukiem pękają... Bańki mydlane to ulubiona zabawa na festynach, atrakcje wzrokowe są niezapomniane. Zwracają też uwagę na nietrwałość Rzeczy; nie wszystko jest takie jak je widzimy, dlatego nie należy się zbytnio przywiązywać do ulotnego piękna... Ale je, piękno, podziwiać jak najbardziej, gdy jest.

Na Pikniku dla każdego dziecka coś się znajdzie, stosownie do jego potrzeb, i możliwości rozwojowych. Zabawy przygotowują do pójścia do przedszkola. Jest mały tunel – niezbędne miejsce Schronienia dla dziecka, coś na kształt dużej siatki wędkarskiej; ćwiczy orientację w przestrzeni. Puzzle. Trzeba formę (zwierzęcą) odnaleźć i dopasować do innej formy, co wymaga wyobraźni... Na stojaku umieścić kolorową piłeczkę, to ćwiczenie orientacji wzrokowo-ruchowej dla dzieci od 6. miesiąca do 2. roku życia, w zakresie tzw. motoryki małej. Sprawności ręki.

Dzieci potrzebują dużo ruchu. Dzięki temu się rozwijają - umysłowo, fizycznie. W ten sposób prawidłowo kształtują się obydwie półkule mózgowe. Rozstawione są małe płoteczki, tor przeszkód, ćwiczą skoczność. Stymulacja wzroku, ruchu, sprawność, tzw. motoryka duża. Na „kamieniach sensorycznych” najlepiej jest chodzić boso... Kształtki wypukłe swą kolczastością, podłużnością, kółeczkami, pierścieniami, piramidkami wyższymi i niższymi, stymulują różne receptory na stopach. Pobudzają i rozwijają poczucie równowagi.

Pani Anna rozdaje dzieciom palety - papierowe tacki z czterema podstawowymi kolorami. Tu jest dopiero twórczość! Zabawa z kolorem, z jego mieszaniem... Można to robić też paluszkami, można odcisnąć małą dłonią swój ślad, swoje „pieczęcie”, w kulturze materialnej... Jak to jest odkrywane w jaskiniach sprzed dziesiątków czy setek tysięcy lat – a tutaj będzie na płachtach szarego papieru. Malarskie płótno to szerokie pasma folii, rozpięte są, owinięte, między dwoma drzewami. Chętnych artystów jest dużo. Można wejść w środek i tu Malować! Ćwiczyć sprawność manualną, na zajęciach w „Centrum...” w rożnych technikach plastycznych, z użyciem masy plastycznej, kleju. Domalować w narysowanym czerwonym serduszku coś własnego, np. uśmiech. Efekt starań wymaga – koniecznie – pochwalenia/dowartościowania Dziecka! Za kreatywność, za odwagę, za chęć uczestnictwa... Przemycać przy okazji zamiłowanie do estetyki formy...

Mamy nadzieję, że to nie ostatni taki festyn na skwerku przed „Centrum Rozwoju Bliżej Siebie”.



Iwona Wróblak

czerwiec 2021


























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz