piątek, 3 stycznia 2025

 

Dąb Michała, biegać rekreacyjnie


Dąb Michała, to szacowne dorodne drzewo, nazwane i przez to zaanektowane przez lokalną tradycję, swe imię otrzymał na pamiątkę urodzin dorosłego już dzisiaj wnuczka jednego z biegaczy, którzy od kilku dziesiątków lat swoją osobistą aktywnością propagują sportowy tryb istnienia na naszym coraz bardziej komplikującym się świecie.

Ciepłe tegoroczne popołudnie w Sylwestra. Jak je, na przykład, spędzić? Już od 41. lat ma na to sposób Andrzej Frabiński. Biegać rekreacyjnie. Taka idea, towarzyska, która od z górą czterech dekad ma stałych zwolenników wśród międzyrzeczan, i lokalnych maratończyków.

Michał Kubik w mediach społecznościowych przypomniał o tej międzyrzeckiej sportowej tradycji, i zaprosił do sylwestrowego biegania. Spotkanie chętnych, by na sportowo uczcić nowy rok miało, tradycyjnie, miejsce na malowniczym dziedzińcu Muzeum regionalnego w Międzyrzeczu, u stóp naszego zamczyska. Spokojny trucht – w bieganiu wzięło udział sporo osób, i nie tylko osób ludzkich: mały piesek z właścicielem, kilku młodych ludzi, dzieci, kobiety, i panowie w wieku eleganckim, bo 90% międzyrzeckich biegaczy to amatorzy, reprezentujący różne profesje. Alejami zamkowego parku, za Wojciechowem, na Gorzycę za mostem kolejowym do mitycznego już dębu Michała... Około 5 kilometrów, dla zainteresowanych tym dystansem w przyszłym roku.

Leśne szlaki, Dąb Michała i inne atrakcje przyrody, las, powietrze bez spalin, szum drzew. Jak każe zwyczaj – była lampka noworocznego szampana, i intonowana przez biegaczy pieśń - hymn biegacza; o niewieście, która „wiła wianki i wrzucała je do wody...” . Wspomniano o Stanisławie Ożogu (1930-1998), pochowanym w Sulęcinie, 6. krotnym olimpijczyku, zasłużonym mistrzu sportu, lokalnym trenerze i działaczu sportowym, którego imieniem została nazwana ulica w Międzyrzeczu.


Iwona Wróblak

styczeń 2025 r.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz