Janowy koncert muzyki klasycznej
Koncert w kościele św. Jana odbył się z
okazji 100. rocznicy śmierci Adama Chmielowskiego. Organizatorem było Stowarzyszenie
Miłośników Muzyki Organowej i Kameralnej. Wystąpili młodzi artyści muzycy: Celina
Kotz - skrzypce, Piotr Szychowski -
fortepian i Maria Domżał - sopran.
Koncert objął patronatem honorowym ks. bp Tadeusz Lityński, prowadził
Wiesław Pietruszak, który podziękował gospodarzowi obiektu proboszczowi ks.
Markowi Walczakowi oraz burmistrzowi Międzyrzecza Remigiuszowi Lorenzowi.
Wspaniale wykonana muzyka, utwory
Fryderyka Chopina, Henryka Wieniawskiego i innych kompozytorów, w przerwach
informacje postaci św. Brata Alberta – Adama Chmielowskiego (1845 – 1916). Jako
młody osiemnastoletni młodzieniec był powstańcem styczniowym, ranny w bitwie pod
Miechowem, gdzie stracił nogę, został wzięty do niewoli. Po ucieczce z niewoli
rozpoczął studia malarskie w Paryżu, po amnestii - Warszawie, w Gandawie i w
Monachium. W latach 80. ubiegłego wieku namalował obraz „Ecce Homo”. Na krótki
czas wstąpił do zakonu jezuitów, prowadził pracę apostolską wśród ludności
wiejskiej, w 1884 r. w Krakowie poświęcił się służbie bezdomnym i opuszczonym. W
1888 r. złożył śluby zakonne przyjmując imię Albert i dając początek nowej
rodzinie zakonnej. Założył zgromadzenia: Braci Albertynów (1888 r.) i Sióstr
Albertynek (1891 r.), które oparte zostały na regule św. Franciszka z Asyżu. Jako
brat Albert zajmował się biednymi i bezdomnymi, zakładał domy dla sierot,
kalek, starców i nieuleczalnie chorych, pomagał bezrobotnym organizując dla
nich pracę. Kwestował na utrzymanie ubogich. W 1938 r. prezydent Polski Ignacy
Mościcki nadał mu pośmiertnie Wielką Wstęgę Orderu „Polonia Restituta” - za
wybitne zasługi w działalności niepodległościowej i na polu pracy społecznej. Kanonizacji
Brata Alberta dokonał papież Jan Paweł II w 1989 r.
Na koncercie słuchaliśmy pieśni z epoki Powstania
Styczniowego, oddających społeczne realia okresu po przegranej walce, popowstańczej
emigracji, żałoby narodowej, której przykładem były noszone wtedy przez kobiety
„czarne sukienki”. Polski powstańczy epos, pieśni przepięknie wykonane przez
Marię Domżał – z akompaniamentem Piotra Szychowskiego. Pianista grał też utwory
F. Chopina, pamiętamy jeszcze koncert w Międzyrzeczu z cyklu Jesienne Spotkania
Kameralne, gdzie mieliśmy ucztę duchową słuchając najbardziej znanych
kompozycji Chopina w wykonaniu tego wybitnego pianisty. Dzisiaj znowu zabrzmiał
„Walc cis-moll”, „Polonez As-dur”, Etiuda rewolucyjna, z rozkoszą zanurzyliśmy
się w muzyce Chopinowskiej.
Z równą przyjemnością, pod gotyckim sklepieniem
kościoła św. Jana, ozdobionym zabytkowymi renesansowymi freskami, słuchaliśmy
gry na skrzypcach Celiny Kotz, z akompaniamentem pianisty. Pieśń „Ave Maria” F.
Schuberta, z tym utworem zaległa - słuchająca kompozycji i wykonania - cisza w
kościele, absolutny motyw opadającej fali. Monumentalne wykonanie, pieśni „Legendy”
H. Wieniawskiego, inne w klimacie, także kilka pieśni francuskich.
W Gorzowie Wlkp. istnieje i działa Towarzystwo
Brata Alberta, które prowadzi działalność zgodną z charyzmatem założyciela.
Iwona
Wróblak
grudzień 2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz