Z Trzech Stron świata – na Zamek
Z trzech stron (międzyrzeckiego) świata
przybyli królowie-magowie, z trzech świątyń międzyrzeckich, różnokolorowi, jak
barwy skóry gatunku ludzkiego, z czarnym Baltazarem, Arabem Melchiorem i
Kacprem – z Europy…
Jak
powiedział, witając nas na tym widowisku ludycznym, burmistrz Międzyrzecza, dzisiaj
chodzi o to, żeby nie było między nami różnic rasowych, etnicznych. Kościelne Święto
Trzech Króli niech będzie okazją do pojednania, jego przyczynkiem… Międzyrzeckim
na razie.
W tym roku – na podwyższeniu, będącym pozostałością
po domu starosty, na dziedzińcu zamkowym zaplanowano montaż słowno – muzyczny z
udziałem młodzieży z Oazy przy parafii św. Jana Chrzciciela. Naszej zdolnej, dobrze
śpiewającej młodzieży, która właśnie wydała płytę z kolędami. Opiekuje się nimi
Teresa Flisikowska. Montaż w ich wykonaniu oglądaliśmy przy okazji koncertu Dnia
Wszystkich Świętych, pamiętamy wysoki artystyczny poziom widowiska, z uwagi także
na starannie wybrane teksty, autorzy czerpią z najlepszych źródeł kultury, nie
tylko sakralnej, i literatury.
Drewniany zabytkowy most na Zamek z
balustradami przyozdobionymi zielonym igliwiem. Schodzą się kolędnicy-weselnicy
– w różnym wieku, także ci najmłodsi, przyjdą przecież poprzebierani Magowie. No
i papierowe błyszczące korony złote i srebrne, ufundowane przez Urząd Gminy,
rozdawać je będzie osobiście pani Flisikowska, i będzie ich skrupulatne
przypinanie do dziecięcych czapek… A dużą ich ilość przygotowano, tak że
pierwsze rzędy widzów będą – w większości
ukoronowane, jak powiedział ks. proboszcz
Marek Walczak – nasz pasterz w stroju pasterskim, z kagankiem zabytkowym-lampą,
znany międzyrzeczanom nie tylko z posługi w parafii św. Jana, także z wieloletniego
mecenatu kulturalnego, licznych koncertów organizowanych w kościele i innych
wydarzeń kulturalnych, opieki nad zabytkowymi renesansowymi freskami na ścianach
świątyni, etc. Potrafimy się bawić - powiedział
ksiądz.
Na scenie trwają ostatnie próby
nagłośnieniowe – podziękowania dla obsługi technicznej, pracowników
Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury. Także dyrektora Muzeum za udostępnienie
dziedzińca zamkowego, i Policji, zabezpieczającej na drogach pochody. Odgłosy
Orszaków zbliżają się powoli do Muzeum i Zamku, przybywa na murawę czarny
Baltazar z parafii św. Wojciecha. Jest jasno, słonecznie i ciepło, jak na
styczeń, pogoda wyjątkowa - w historii poprzednich
trzech Orszaków.
Czyli
– Europa, Azja i Afryka, oraz burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz po raz IV
na międzyrzeckim Zamku, którzy powitają nas, razem z Pasterzem.
Gitara klasyczna, instrumenty klawiszowe
i głosy, tekst czytany przez lektora. „Wśród nocnej ciszy”, kolęda rozpoczyna
koncert. Schola śpiewa w koronach. Narodziłem
się w ciemności, w Twoim ludzkim życiu, mówi Bóg… Dobrze ustawione
dziewczęce głosy. Uciekali, uciekali…
z przyjemnością słuchamy pieśni, niestarej, narodziła się przed ostatnią wojną,
jako uniwersum uchodźcy, polskiego
również. Znamy temat z naszej wielosetletniej historii narodowej… Tak mało mamy – tylko nadzieję… Piosenki
przetykane Słowem – o Bogu w ludzkiej postaci, dla którego nie było miejsca w
gospodzie. Ta Gospoda też i dzisiaj ma bardzo mocny wydźwięk, wobec tylu wojen
dziejących się w świecie, który wskutek obiegu informacji się skurczył i NIKT
nie może powiedzieć, że nie wie, że potrzebującym należy się pomoc (bo mogą być – b(B)ogami…) – schronienie i dach.
Trzej Królowie słuchają pieśni z
boku sceny, i recytacji. Piekło zawarte,
czyli zamknięte – na czas dzisiejszej introdukcji, (N)niebo otwarte (czy
uchylone), Słowo Ciałem się stało. Widowisko muzycznie starannie przygotowane. Jedna
z najpiękniejszych pastorałek – „Gore gwiazda Jezusowi” kończy spektakl, na
drugą część uroczystości Święta Trzech Króli Teresa Flisikowska zaprasza do
Kościoła św. Jana, na mszę św.
Musical złożony z kolęd, pieśni i
tekstów o poszukiwaniu i znajdowaniu Boga i sacrum, o zaproszeniu Ich do siebie
i serc w nas. Zapadający zmierzch nas zamczyskiem międzyrzeckim, późny, bo
niebo bezchmurne dzisiaj. Jest bezwietrznie. Otwórz serce miłością, czułością i delikatnością – słuchamy ostatnich
akapitów scenariusza – codziennie może narodzić
się Bóg, jako atrybut wyżej wymienionych. Świeć
mała gwiazdeczko świeć – to pieśń, której uczą najmłodsze dzieci w scholii.
Trzej Królowie zaprowadzą do stajenki Betlejemskiej w kościele św. Jana
Chrzciciela.
Iwona
Wróblak
styczeń 2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz