Dziwny świat Niemena
Na murze dziedzińca zamkowego wita nas wielki baner z wizerunkiem Czesława Niemena, tuza naszej sceny muzycznej drugiej połowy ubiegłego wieku, o wyrazistym, rozpoznawalnym głosie, wielkiej osobowości artystycznej. Na podwyższeniu, pozostałościach fundamentu domu, gdzie przed wiekami był dom starosty – scena. Usłyszymy Jego piosenki w wykonaniu Jarosława Królikowskiego z Wrocławia. Koncert będzie prowadził Jan Czachor, prezes „Stowarzyszenia Pamięci Czesława Niemena” w Świebodzinie.
Na trawie dużo rozłożonych leżaków z logo MOSiR, zasiadamy w nich do uczty, jaką zawsze jest słuchanie muzyki Niemena. Koncert nosi tytuł: „Niemen na międzyrzeckim Zamku”. Dla pana Królikowskiego to wyzwanie wokalne – zmierzyć się z legendą sceniczną tego multiinstrumentalisty, kompozytora, piosenkarza i wokalisty rockowego, jednego z najważniejszych twórców muzyki w Polsce powojennej. Słuchając kompozycji instrumentalnych słynnego gwiazdora czekamy na koncert...
Pan Królikowski zaczyna od przeboju „Czy mnie jeszcze pamiętasz” i „Pod Papugami”. Starsze, i nie tylko starsze – myślę – pokolenie doskonale zna te piosenki. Powrót do przebojów z lat 60. ubiegłego wieku. Odkopanie historii naszej muzyki. „Wiem, że nie wrócisz...”. Złoty okres polskiej muzyki rockowej. „Nie dla mnie taka dziewczyna”. „Stowarzyszenie Pamięci Czesława Niemena” jeździ po kraju z koncertami w wykonaniu J. Królikowskiego. Melodyjne piosenki śpiewały kiedyś trzy pokolenia. „Sen o Warszawie” i jej nadwiślańskim świcie. Bawiliśmy się z z nimi na dyskotekach. Czas wspomnień. Ta muzyka była kiedyś buntownicza, nie odbiegała formą i ekspresją od nowoczesnych wtedy nurtów nowego powojennego pokolenia twórców muzyki europejskiej.
Niemen refleksyjny. „Domek bez adresu”. Literackie fascynacje Niemena. C.K. Norwid, A. Asnyk – wiersz „Jednego serca”, z którego Niemen zrobił muzyczny przebój. Odkryta czasza filharmonicznego w formie wnętrza starych murów zamkowych doskonale oddaje klimat tych kompozycji, a Niemen patrzy na nas z bilbordu... „Wspomnienie” - o tym, że mimozami jesień się zaczyna...
Ekologiczne, jak dzisiaj byśmy powiedzieli, nowinki muzyczno-filozoficzne Niemena, muzyka elektroniczna - „Terra deflorata”, czyli ziemia pogwałcona przez niszczycielską działalność człowieka. Mistyczny moralitet. „Dziwny jest ten świat”... w którym – ciągle, chociaż Niemen śpiewał o tym już dawno – „człowiekiem gardzi człowiek”... Dla artysty to było niepojęte, dzisiaj także jest takie... Nic się nie zdezaktualizowało... „Czas jak rzeka płynie...” cytatami z tekstów i fraz muzycznych Czesława Niemena – Wydrzyckiego zbudowany został sposób istnienia na scenie.
Koncert zakończył się wykonaniem przez Królikowskiego znanej pieśni „Bėsame mucho” Consulela Velazquez'a.
Iwona Wróblak
czerwiec 2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz