Międzyrzeczanie dla zamordowanego Pawła Adamowicza
Cztery dni – międzyrzeckiego – czuwania
pod Ratuszem. Przez cztery dni - aż do
dnia pogrzebu prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zamordowanego na scenie w
Gdańsku podczas Wielkiego 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka
Owsiaka. Symbolicznie – stało się to w
chwili… Światełka do Nieba…
Przez cztery dni aż do soboty, dnia pogrzebu
samorządowca, którego trumnę nieśli prezydenci miast polskich. Samorządowcy,
tak jak ON – Adamowicz, śmiertelnie zadźgany nożem na oczach zdumionego tłumu...
Milczymy teraz. W Międzyrzeczu, pod
Ratuszem, siedzibą władz samorządowych. Przy blasku zniczy, których nie zagasił
padający deszcz. Ciemne postaci międzyrzeczan, żałobników, na tle wciąż jarzących
się świątecznych ozdób, co jakiś czas ktoś wychodzi z tłumu i dokłada swoje światełko.
Uczcijmy pamięć Pawła Adamowicza. Wszystko
to, co milczymy, powie za nas pieśń „Sound
on Silence”. W tym milczeniu tylko szum przejeżdżających aut…
Jako społeczność solidaryzujemy się w
tym akcie milczenia, które ciszą nie jest… Towarzyszy nam nasza międzyrzecka
flaga, wymowny akcent naszej - tutaj - żałoby po zasłużonym samorządowcu,
obywatelu, Polaku. Człowieku. Stop przemocy, stop w Polsce mowie nienawiści, która
tę przemoc poprzedziła.
Iwona
Wróblak
styczeń 2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz