KIEDY dorośniesz…
-
Co ja mam w głowie? Zastanawia się młoda dziewczyna, być może
kończąca właśnie szkołę… Zasadne pytanie. I wielkie milczenie. – Muszę to wyrzucić. I nie oglądać się za
siebie…
W jej Pokoju jest OBCY. To doradca
zawodowy. Rekruter po rutynowym szkoleniu marketingowym. Kursie sztampowego
prania mózgu, którego efektem ma być zaszczepienie umiejętności sprzedania
produktu (obojętnie jakiego…), efektywniejszej poprzez stworzenie sieci
sprzedażowej, czy netu. Wszyscy, lub prawie wszyscy mieliśmy do czynienia z
tego typu szkoleniami… O jaki produkt w tym wypadku chodzi Obcemu W Pokoju
Dziewczyny? On szuka chętnych do pracy w sieciach sklepów LIDL.
Nie chodzi o to, jak myślę, że wszyscy
muszą skończyć studia… Nie wszyscy muszą, a w sklepach wielkopowierzchniowych ostatnio
lepiej płacą. Chodzi o systemowe KŁAMSTWO, jakie płynie z ust rekrutera. Nowomodny
bełkot, posługujący się nowoczesnymi technikami, od pozyskiwania zdobytych
informacji, ich analizą socjologiczną wykorzystującą aktualne trendy kulturowe,
mający zamącić, zmanipulować słuchającego, i w efekcie sprzedać mu produkt.
Dziewczyna WIE, że Obcy kłamie. Jest
inteligentna. Nie wierzy mu. Nie chce być oszukiwana. Manipulowana. Jak każdy
młody człowiek chce pracować i spełniać swe marzenia. Bez kitu – jak mówią młodzi… Chce by system społeczny dał jej wizję Jej przyszłości. By system
(SIEĆ-NET) stworzył dla Niej miejsce - w społeczeństwie, którego jest (od
swojego urodzenia) częścią. Pomógł jej znaleźć ekosystemową niszę, której
zajęcie da Jej satysfakcję. Wyszukał, czy pomógł wyszukać, znaleźć, miejsce dla
Niej.
Czy jest ważne, o czym Ona marzy? Czy to
jest ważne dla Tych, którzy organizują nam życie? Czy na śmielsze projekty, na
ambicje młodych – w zasadzie NIE MA ZAPOTRZEBOWANIA?? Na ich pracę, na ich
pasje?... Na ich energię, którą chcą wydatkować dla dobra społeczności. Dla
własnego rozwoju, który – przecież – nie może kończyć się na szkole…!? Ekologia,
ratowanie planety… Być realnie w
prawdziwym świecie – to rozumieją przez dorosłość. Słusznie…
Przedtem byli czytającymi, uczącymi się młodymi
ludźmi/dziećmi. Według nieco apokaliptycznej wizji - umieszczeni w ramkach, jak
w klastrach komórek pamięci wielkiego brata/Komputera - papierowi ludzie w
papierowych światach... Gdzie otworzenie KSIĄŻKI nadaje życie postaci. To widowisko
szkolne, wypracowane przez mądre systemy edukacji, teatr, który tak chętnie chłonie młody umysł, jest potem, niewiele
lat później, kiedy trzeba wybierać dalszą drogę życia – weryfikowany...
Właśnie dorosłam/em) mówią na scenie
młodzi aktorzy Grupy Teatralnej
„Oczy-wiście” w spektaklu Izabeli Spławskiej. Spektakl jest – …o czytaniu i
książkach. Czym one są dla nas? Źródłem informacji/wiedzy, odskocznią od
realności, marzeniami… Mamy/ mieliśmy je wszyscy, będąc dziećmi. Czy
wyrastamy/wyrośniemy z nich? W CO? W Kogo się przekształcając?
Spektakl powstał na kanwie Sztuki „Kiedyś dorośniesz!” W spektaklu
wystawionym przez Grupę Teatralną „Oczy-wiście” reżyserowanym przez Izabelę
Spławską grają dzieci i młodzież. Mówią o sobie. Scenariusz jest zmieniony i
dedykowany młodzieży stypendialnej. Premiera przedstawienia miała miejsce w
dniu wręczenia Stypendiów i Nagrody Burmistrza Międzyrzecza.
W obecności burmistrza Międzyrzecza
Remigiusza Lorenza, dyrektora Gminnego Zespołu Oświaty Izabeli Korejwo,
dyrektorów szkół, rodziców, innych zaproszonych gości, stypendia i upominki otrzymali
najlepsi uczniowie minionego roku szkolnego: Karolina Bańko, Jakub Rutkowski,
Zofia Szeremet, Jakub Baraniecki, Mateusz Król, Karol Brzeziński, Julita
Lisiecka, Igor Miernik, Anna Patrzała, Tomasz Rogala, Małgorzata Skrzek, Sandra
Boryczewska, Julia Dajworska, Katarzyna Pawłowska, Kacper Bik, Anna Wiśniewska,
Bartłomiej Pyskowski, Michalina Stankiewicz.
Za projekt: „Z Międzyrzeckiej szuflady”, który zaowocował wydaniem zbiorku najciekawszych
opowiadań autorstwa młodych ludzi, nagrody i upominki otrzymali autorzy i inicjator
przedsięwzięcia Leszek Utrata.
Iwona
Wróblak
wrzesień 2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz