niedziela, 15 września 2019


Europejskie Dni Dziedzictwa w Muzeum Międzyrzeckim


Europejskie Dni Dziedzictwa to największy i najstarszy w Europie projekt społeczno-edukacyjny realizowany co roku we wrześniu. Głównym celem EDD jest szeroko pojęta edukacja historyczna i kulturalna, promowanie różnorodności regionalnego dziedzictwa kulturowego, podkreślenie wspólnych korzeni kultury europejskiej oraz propagowanie dialogu międzykulturowego. Idea Europejskich Dni Dziedzictwa narodziła się 3 października 1985 r. w Granadzie podczas II Konferencji Rady Europy. W 1991 r. Rada Europy ustanowiła Europejskie Dni Dziedzictwa. Organizatorzy EDD  zapewniają bezpłatny dostęp do zabytków i innych obiektów kultury.
W Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej im. Alfa Kowalskiego z okazji EDD Wystawa - makaty, kilimy i inne tkaniny barwne, udostępnione ze zbiorów muzealnych. Eksponaty wkomponowane są w stałe ekspozycje muzealne: największą w Polsce kolekcję portretu trumiennego liczącą 38 wizerunków, 18 tablic inskrypcyjnych oraz 160 tablic herbowych pochodzących głównie z XVII – XIX wieku, wystawę etnograficznej ukazującą lokalne obyczaje i kulturę ludową ludności zamieszkującej obszar zachodniej Wielkopolski w okresie do poł. XX wieku, w tym także ludności napływowej; kolekcję strojów ludowych, instrumentów oraz model izby mieszkalnej z końca XIX.
W sali starościńskiej – miejscu ekspozycji portretów trumiennych – gabloty z cennymi szlacheckimi pasami kontuszowymi z XVIII wieku. Pasy są czterostronicowe – czyli składane na cztery strony (w kolorach używanych na czas wojny, pokoju, żałoby i wesela). Misternie zdobione motywami dekoracyjnymi, tkane były z jedwabiu w Manufakturze Paschalisa Jakubowicza w Lipkowie pod Warszawą. Już wtedy jedwabne nici w Polsce, jak i gdzie indziej w Europie, pozyskiwano z hodowli jedwabników, tkano z nich m.in. pasy kontuszowe. Dzisiaj te ocalałe zabytki są bardzo cenne. Eksponowane w gablotach częściowo rozwinięte są z rulonu jak stare księgi… Były niezbędnym, obok karabeli, elementem stroju szlacheckiego w XVIII w. Szlachcice sportretowani na wizerunkach w ekspozycji na pewno byli nimi przepasani. Zamożny szlachcic posiadał kilka takich pasów, w różnych odcieniach kolorystycznych, dopasowanych do barwy kontusza. Pasy były przedmiotem chwały, darowano je wybranym jako cenny prezent sąsiedzki. Szerokie pasy wisiały w domostwach jako ozdoby na ścianach i sprzętach.
Z innych zabytków z okazji EDD w dziale etnograficznym wystawiono zapaskę ręcznie tkaną na płótnie lnianym, ręcznik wyszywany koronką szydełkową, przywieziony przez przesiedleńców z Kresów Wschodnich. W prawosławnej kulturze łemkowskiej, ukraińskiej „rusznik” miał znaczenie symboliczne, uczestniczył w wydarzeniach sakralnych człowieka od urodzin, chrztu, wesela, wyprawy na wojnę po obrządek pogrzebowy – i dalsze życie duszy osoby zmarłej; przez 40 dni „rusznik” był ochroną dla istnienia pośmiertnego, zanim ostatecznie znajdzie ono swoje miejsce. Dalej w izbach – można zobaczyć bogato wyszywane wiejskie spodnie z lnu, sukmany, koszule, kaftany. Uwagę zwracają misternie wykonane wyszywane śnieżnobiałe kobiece czepce z regionu Dąbrówki Wlkp. Kilim tkany we Francji, Belgii z motywami neoklasycznymi, datowany jest na okres międzywojenny. Są też inne tkaniny dekoracyjne z wełny farbowanej i lnu z pocz. XX w. przywiezione z okręgu Tarnopolskiego, dawnego wschodniego województwa II RP., także z Milna, Podola, Ukrainy, wzorzyste geometryczne barwne motywy w kilku podstawowych kolorach. Jest ciekawy kilim huculski.
Europejskie Dni Dziedzictwa są wspaniałą okazją do zobaczenia eksponatów na co dzień – z braku powierzchni wystawienniczej – niedostępnych dla widzów, zamkniętych w czeluściach magazynów muzealnych. Nasze Muzeum posiada jeszcze wiele takich obiektów, liczymy na ich stopniowe udostępnianie np. na wystawach czasowych.

Iwona Wróblak
wrzesień 2019








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz