Narodowe czytanie
W czytelni Biblioteki Publicznej w
Międzyrzeczu - samowar i dwie stylowe filiżanki, przy okrągłym stoliku nakrytym
szydełkowym obrusem postawiono wygodne wyściełane fotele, całość dekoracji w
stylu końca XIX i początków XX wieku. Literatura, która będzie czytania w
ramach ogólnopolskiego Narodowego Czytania też jest z końca XIX i pocz. XX w. Narodowe
czytanie polskiej literatury bardzo już klasycznej...
W tle
zaimprowizowanej sceny krótkie biogramy autorów lektur szkolnych. Bruno
Schulz, Henryk Rzewuski, Henryk Sienkiewicz, Władysław Stanisław Reymont, Maria
Konopnicka, Bolesław Prus i Stefan Żeromski. Fragmenty twórczości tych autorów
będą – w ramach ogólnopolskiej akcji Narodowego Czytania – prezentowane; przez
członków Dyskusyjnego Klubu Książki przy Bibliotece Publicznej, uczniów szkół
podstawowych i ponad podstawowych, przez panie bibliotekarki – razem z
kierowniczką Biblioteki Krystyną Pawłowską, i inne osoby.
Czytanie poprzedziło wykonanie przez
Dominikę Hoffman piosenki pt. „Srebrny Ptak”, słowa - Irena Zielińska, muzyka -
A. Zarycki.
Jak każe kilkuletnia już tradycja tego
Wydarzenia – narodziło się ono z inicjatywy prezydenta Bronisława Komorowskiego
– Czytanie... rozpoczyna, w imieniu burmistrza Międzyrzecza Remigiusza Lorenza,
sekretarz Anna Sawka, fragmentem utworu Brunona Schulza „Mój ojciec wstępuje do
strażaków” ze zbioru „Sanatorium pod klepsydrą” Wielokrotnie
złożone zdania, wysublimowana proza Schulza jeszcze kilka razy będzie nam w tym
dniu przypominana... Może zachęci, w tym wypadku myślę, że warto, do powtórnego
czytelniczego sięgnięcia do dorobku literackiego autora, to przedwojenny barwny
obraz polsko – żydowskiego sztetla, świat, którego już nie ma, i nie będzie, za
sprawą wojennego walca historii, co unicestwił na zawsze olbrzymi fragment
wieloetnicznej kultury polskiej.
Kameralnie, przy małych stolikach, z
kawą i ciasteczkiem, w blasku zapalonych lampek, zanurzamy się w świat literacki, polską
kulturę reprezentowaną przez Brunona Schulza, smakujemy inteligencką prozę
jednego z wybitniejszych twórców okresu międzywojennego.
Do Narodowego Czytania wybrano też
nowele Henryka Sienkiewicza. „Katarynka”, XIX wieczne stosunki społeczne, mieszczański
światek pewnego podwórka i duchowy rozwój wziętego prawnika, który pod wpływem
obserwacji swojej sąsiadki z przeciwka, małej niewidomej dziewczynki, zmienia
swój stosunek do zjawiska – dziś już bardzo zapomnianego – muzycznego
wędrownego zarobkowania za pomocą urządzenia muzycznego zwanego katarynką
(kręciło się na nim korbką wydobywając dźwięki, nie zawsze melodyjne). Wyraziście
nakreślone charaktery, smaku jednak ta proza może nabrać dopiero po zapoznaniu
się, myślę, z realiami społeczno – gospodarczymi tego mentalnie odległego już,
zwłaszcza dla współczesnej młodzieży, okresu historycznego. Historycy
literatury na pewno bardzo sobie cenią informacje o czasie opisywanym przez
Sienkiewicza, autor zazwyczaj rzetelnie przygotowywał się do pisania, w tym
celu wertował wszystkie znane w jego czasach źródła historyczne i inne.
Stefan Żeromski. Opowiadanie „Rozdziobią
nas kruki i wrony”. Fragmenty utworu czytała (m.in.) jedna z naszych - dobrych, aktorek teatru amatorskiego,
Krystyna Całus. Nowela pisana wartką prozą, gorzkie rozliczenia z polskimi
realiami społecznymi czasów naszych powstań, ostatnie akordy powoli
umierającego Powstania Styczniowego z roku 1863 r., m.in. scena bezwzględnej,
rutynowej likwidacji przez Rosjan niedobitków powstańców, bojowników niemających niestety szerokiego
poparcia społecznego, które dawałoby, być może, szanse na zwycięstwo w tej
bitwie... lub zabicie osób, które Kozacy za nich wezmą... Tutaj też potrzebny
byłby, myślę, (bardzo) szeroki komentarz historyczny... W kontekście wyboru tych, a nie innych
pozycji książkowych przeznaczonych do Narodowego Czytania – dostępna literatura
jest przecież bardzo bogata - jakie dzisiaj wnioski z polskiej Narodowej
martyrologii powinna wyciągać młodzież? Pytanie do twórców kierunków w
strategii społeczno - edukacyjnej w polskiej współczesnej szkole...
Eliza Orzeszkowa. Autorka obecna w
kanonie lektur szkolnych od kilkudziesięciu lat... W swoim czasie (koniec XIX
wieku) była rewolucyjna. Klasyczna XIX wieczna proza przedstawiająca problemy
związane ze strukturą społeczną na progu nowego rodzącego się ustroju
ekonomicznego, który, bardzo powoli, wypiera (polskie) feudalne zależności
społeczne, sztywne podziały na gmin i szlachtę (chłopa i pana). Biedną
dziewczynkę z ludu i zamożną panią, która bierze ją sobie (do towarzystwa) jak
– ładne zwierzątko domowe, po czym porzuca lub wymienia na inny obiekt
zainteresowania – milszy czy młodszy.
Polski, zapóźniony (wobec innych
europejskich systemów społecznych) obraz ówczesnego społeczeństwa – z powodu być może braku suwerenności,
odziedziczonych wielowiekowych struktur własnościowych, braku praw
obywatelskich dla innych, poza szlachtą, warstw społecznych, jest przedstawiony
w noweli Władysława Stanisława Reymonta „ Orka”. Powieść z gatunku surowego
realizmu społecznego, praca na wsi (orka gleby) wykonywana siłą ludzkich
mięśni... Dzisiaj to niepojęte, brzmi jak bajka. Być może w polskich feudalnych
warunkach gdzieś tak bywało... Chociaż zwierzęcy sprzężaj jest znany w
wiejskiej ekonomice europejskiej od wielu setek lat... Fragment czytała Anna
Wiśniewska z Pszczewa.
W Narodowym Czytaniu wzięły udział: z Dyskusyjnego
Klubu Książki - Janina Gajewy, Marzena Wieczorek, Maria Marciniak, Renata Dyla,
Honorata Korzeniecka-Postrzygacz, Halina Wojciechowska, Magdalena Puka. Ponadto:
Krystyna Całus, Ewa Siwek, Wiesława Murawska, Anna Wiśniewska z Pszczewa,
Aleksandra Biela, Krystyna Pawłowska, Halina Brodacka. Wolontariusze i
uczniowie: Wiktoria Rogala i Filip
Kostrzewa - opiekun Pani Anna Pielesiak, Karolina Rydzyk kl. V, Michalina
Brodacka i Wiktoria Stasiłowicz - kl. VII A z SP nr 1- opiekun Pani Iwona
Stańska, Julia Mulawka i Agata Lambrych - uczennice z SP nr 6, wolontariuszki
akcji „Spotkania z Książką” - opiekun Małgorzata Bukowska. Z Liceum Ogólnokształcącego w Międzyrzeczu:
Kornelia Kręciszewska, Filip Witkowski - opiekun Dorota Szulc-Pawlak.
Iwona
Wróblak
wrzesień 2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz