czwartek, 26 września 2019


Na Olimpiadzie - wszystkie miejsca były pierwsze...

             W hali Międzyrzeckiego Ośrodka  Sportu i Wypoczynku - XXII Olimpiada Rękodzieła Artystyczno – Użytkowego 2019. W tym roku około 90. uczestników wzięło udział w zmaganiach. Przyjechali z 20. ośrodków: Ośrodek Dreibrück, Warsztat Terapii Zajęciowej Chwalęcice, WTZ Gubin, WTZ Grodzisk Wlkp., WTZ Kamień Wielki, WTZ Krosno Odrzańskie, WTZ Nowa Sól, WTZ Strzelce Krajeńskie, WTZ Sulęcin, WTZ Świebodzin, WTZ Wiechlice, WTZ Przystań - Zielona Góra, WTZ Tęcza - Zielona Góra, WTZ Winnica - Zielona Góra, WTZ Żary, Powiatowy Ośrodek Wsparcia w Skwierzynie, Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy w Międzyrzeczu, Środowiskowy Dom Samopomocy Pszczew, Dom Pomocy Społecznej Szarocin i gospodarze - WTZ Międzyrzecz.
Głos zabrała dyr. DPS Anna Kwiecińska, kierownik WTZ Beata Romanowska. Zaczęto od powitania gości – z władz miasta, władz samorządowych, instytucji, stowarzyszeń i organizacji pozarządowych, powitano uczestników i ich opiekunów, lokalne media. Odczytano list Wojewody Lubuskiego, który przyjął patronat nad Olimpiadą, i list dyrektora lubuskiego PFRoN. Podziękowano za współpracę przy organizacji Olimpiady: Gminie Międzyrzecz, Szkole Podstawowej nr 6 w Międzyrzeczu, S.P. Nr 1 w Międzyrzeczu, Centrum Szkolenia Zawodowego i Ustawicznego w Międzyrzeczu, Międzyrzeckiemu Ośrodkowi Sportu i Wypoczynku, Ośrodkowi Szkolenia i Wychowania w Międzyrzeczu, Aresztowi Śledczemu w Międzyrzeczu, 17 Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej w Międzyrzeczu – płk Grzegorz Kaliciak; dzięki ich pomocy ostatnie przygotowania, ustawianie dekoracji, poszło wyjątkowo sprawnie.
 Podziękowano środowisku pracodawców międzyrzeckich, pracownikom DPS i WTZ, rodzicom, opiekunom uczestników, wolontariuszom; młodzieży z „Caritas” Diecezji Zielonogórsko – Gorzowskiej (obsługa gości, serwowanie waty cukrowej i popcornu) pod opieką Janusza Rutkowskiego i Anny Zięby, Mirosławowi Janzowi i Kacprowi Bełzowi z Rejonowego Sztabu Społecznej Krajowej Sieci Ratownictwa Medycznego, Bartłomiejowi Orłowi – za, jak co roku, prowadzenie Olimpiady.
To było ważne wydarzenie z punktu widzenia realizacji potrzeb osób niepełnosprawnych. Oficjalnie Olimpiadę Rękodzieła Artystyczno – Użytkowego 2019 otworzyła w-ce starosta Zofia Plewa – życząc, by wszystkie zdobyte przez uczestników, wykonawców - jak powiedziała – arcydzieł, miejsca olimpijskie, były PIERWSZE... Po raz XXII uczestnicy wydarzenia mieli możliwość zaprezentowania swoich umiejętności, jako formy artterapii, w konfrontacji z kolegami i koleżankami, a my widzowie, po raz kolejny - sposobność poszerzenia swojego pola widzenia świata o ważne obserwacje, wartości. Zagrano Hejnał Międzyrzecza, Rotę Olimpijską odczytał Marcin Mazurkiewicz, o tym m.in., że udział w Niej będzie uznany za iście olimpijskie zwycięstwo, jedno ze zwycięstw, nad Sobą, nad swoimi słabościami.
Ważna, przejrzyście zaprezentowana idea spajała w tym roku Olimpiadę. Wyrażona dekoracjami, ich treścią, a także tytułem i przesłaniem spektaklu w wykonaniu gospodarzy, Grupy artystycznej z DPS i WTZ w Międzyrzeczu pt. „Miłość nie jedno ma imię” - scenariusz Maja Rozbicka. Przedstawienie na przeglądzie grup artystycznych w Tursku/Sulęcinie zdobyło Grand Prix. Aktorzy biorący udział w wydarzeniu: Paweł Grzeszczak, Marcin Serkis, Marcin Mazurkiewicz, Grzegorz Nowakowski i Julian Kurylak.
Kształt tej nienormatywnej MIŁOŚCI to nieuwarunkowanie empatii we wzajemnych stosunkach, w naszej biosferze, szeroko pojęte. To ekologia, z naturalną przynależnością do niej człowieka jako elementu pełnoprawnego – w tej chwili odpowiedzialnego za planetę, holistyczna dbałość o przyrodę (i Nas w Niej); zauważanie wokół nas – drzew, ptaków, (lotosowych) kwiatów. Piękne papierowe ikebany, dekoracje przywodzące na myśl tęsknotę za bajkowym Rajskim ogrodem; neoklasycystyczna ławeczka w altance dla zakochanych, obok prastary symbol - drzewo z jabłkami, jak wspomnienie jedności istot czujących z tego czasu, kiedy nie upadli jeszcze w historię (rewolucję agrarną), nie stoczyli się w pułapkę samonapędzającej pogoni za dobrami i luksusem (materialnym), czasu zanim niepostrzeżenie zostali naznaczeni piętnem anonimowości, piętnem stąd wynikającego cierpienia osobniczego, braku komfortu życia, zaniku emocjonalnego umocowania we wspierającej się gromadzie... Symboliczny wózek dziecięcy z czasów babcinych, jak - DOM, jak powrót do Dziecka w Nas...
Zacząć trzeba od troski o najbliższą nam współczesną małą (jak pierwotne gromady) społeczność, od zdawałoby się mało znaczących gestów pomocy osobom potrzebującym, starszym. Także zwierzętom, też opiekunom zwierząt, naszych braci w biosferze. Gesty Miłości jak czerwone serca wzniesione wysoko na rękach... Nasz wkład w pokój na planecie, w akceptujący różnorodność istot, podmiotów - uśmiech, w proces wysłuchania racji różnych stron, gesty pojednawcze w obliczu codziennych sytuacji konfliktowych...
Spektakl jest niemy. Bezsłowny. Główny aktor-narrator (Marcin Mazurkiewicz) siedząc na ławeczce czyta książkę (Słowo). Co chwilę przerywa lekturę... Czy (tylko) tam dowiaduje się o tym, jak wygląda rzeczywistość – nie tylko ta z naszych osobistych (wymyślonych) opowieści? Nie wszyscy ich używamy – słów. Nie wszyscy umiemy używać słów... Nie tylko z powodu (zawsze) możliwej (wypadek, choroba) niepełnosprawności. Pewne gesty są pierwsze, ważniejsze od innych. Wspierające. Książkowemu Marcinowi też ktoś pomaga w strapieniu. Poprzez swą przy Nim OBECNOŚĆ. Serca Czerwone, po każdym geście pomocy, jak elementy wsparcia, są dołożone do układanki Memu: „Miłość”. Każda litera jest cegiełką dołożoną do Miłości, jak konstrukcji budującej wszechświat. Potrafimy współpracować w małej gromadzie. W społeczności – jak to jest od ponad dwóch dziesięcioleci kultywowane na Olimpiadach, w myśl starannie wypracowanej strategii, filozofii realizowanej przez organizatorów międzyrzeckich spotkań olimpijskich. Czy nasz genom (fenotyp...) wyewoluuje w stronę powszechniejszej ludzkiej symbiotycznej z biosferą współpracy? Spektaklowi pod koniec towarzyszy podkład muzyczny znanego przeboju zespołu „Skaldowie” pt. „Ktoś mnie pokochał ...”
Zapytałam gościa z Niemiec, dyr. Ośrodka w Dreibruck pana Arne Bredera, co jeszcze chciałby dodać do -  dobrej – formuły Olimpiady? Co ulepszyć... Breder już trzeci raz jest na międzyrzeckiej Olimpiadzie. Ceni jakość wykonywanych przez uczestników prac. Jako dyrektor placówki realizującej podobne jak w Międzyrzeczu zadania docenia formułę spotkań Olimpijskich, obustronną wymianę doświadczeń.
Zanim odpowie, chwila namysłu... Osoby niepełnosprawne nie mają jeszcze w obydwu naszych krajach swojego lobby, będącego głosem społeczeństwa, w którym nie wszyscy są normatywni fizycznie i pod względem IQ, dlatego trzeba wyjść (wychodzić) z autoprezentacją na zewnątrz.  Bariery we wzajemnym poznaniu, pomimo prawnego zabezpieczenia interesów osób z niepełnosprawnościami, problemy z akceptacją czyjeś odmienności - ciągle istnieją, mimo tylu lat realizowania spotkań takich jak te. Moje pytanie... Chciałby do idei Olimpijskiej formuły dołożyć jeszcze coś, ważnego dzisiaj - ...nieobecność także tutaj plastikowych talerzyków i sztućców (myślenie o tym, co dalej się stanie z wyprodukowanymi tonami śmieci zanieczyszczającymi środowisko naturalne, obligatoryjne segregowanie odpadów, panele słoneczne na dachach produkujące czystą energię, to działania obecnie w Niemczech modne i powszechne).  Przekazałam tę uwagę pani dyr. Kwiecińskiej. - Za rok pomyślimy o tym – odpowiedziała...
Kuluary, i rozmowy przy ciastku, herbatce, kawie... Przy wejściu na halę stoisko Doradców zawodowych z Młodzieżowego Centrum Kariery (Katarzyna Szerszeniów, Patrycja Wojewoda-Dziedzic), stoisko z wyrobami Warsztatu Terapii Zajęciowej w Międzyrzeczu – można je nabyć... Cicha stonowana muzyka - to czas wykonywania w boksach zadań przez uczestników zmagań olimpijskich. Zaglądamy za kurtyny, do oddzielonych przepierzeniami boksów... 
Stuki młotków w boksie konkurencji Stolarskiej. Rzemieślnicza fachowość skłania do szacunku. Tematem pracy jest mini-sztaluga, można na tej pomysłowej drewnianej konstrukcji umieścić np. czytaną właśnie książkę... Na stolikach są przygotowane części do złożenia całości. W wywiercone otwory należy wlać nieco kleju (Wicol), wbić w nie kołeczki złączające, ściskiem stolarskim połączyć na stałe całość, na koniec papierem ściernym wygładzić gotowy wyrób... Stolarstwem Olimpijskim para się tu jedna kobieta, zostanie też w tej konkurencji nagrodzona.
Ceramika to starożytna sztuka wyczarowywania z gliny naczyń. Stwarzania z poddanej naszym rękom materii dziełka sztuki użytkowej – w tym wypadku Ozdobnego wazonu do kwiatów. W pracowni ceramicznej międzyrzeckiego WTZ to standard... Do lepienia pomocne są wałki (do ciasta), prowadnice, plastikowe widelce, i inne przywiezione przez uczestników pomoce.
Chusta trójkątna ozdobiona haftem to zadanie do wykonania w dziale Krawieckim i robótek ręcznych. Umiejętność sprawnego posługiwania się igłą jest ważna, ze względu na ćwiczenie koordynacji ruchowej. Zajęcia manualne wyciszają, pozwalają się skupić, poza tym to przydatna w domu umiejętność. Na tamborku powstaje z nici kordonka kolorowy kwiatowy wzór...
Gastronomia to estetyczna dziedzina. Kucharskie czepki, twarzowe fartuszki... Zadanie: Kompozycja owoców w dużym słoju – poukładać we wnętrzu kolorowe owoce, by powstał niebanalny obiekt... Estetyka kuchni arystokratyczna niemal. Zauważamy przy okazji rzeczy codzienne, które często umykają, jak piękno same przez się; że banan jest żółty, winogrono – bywa w kolorze zielonym, a śliwka jest fioletowa, pomarańcze – to oranż, rodzynki – są w brązie, truskawka jest – truskawkowa, gruszka - ...itd. Słój jako pojemnik nie musi być pionowo ustawiony... Kilku uczestników stworzyło kompozycje w pozycji poziomej. Banan jest długim mysim pyszczkiem z nosem oliwkowym, wystającym ze słoja... Inwencja uczestników zdaje się być niewyczerpana.
W konkurencji plastycznej Florystyka i dekoracja wnętrz – Róża bukietowa. Królują władcy piękna świata roślinnego – róże. Są rozmaitych (różanych) barw, jak papierowe bibułki. Przygotowane na montowania na patykowym stelażu wycięte płatki, ich brzegi dobrze jest opuszkami palców lekko zmoczyć wodą i zawinąć, wtedy ładnie się układają, po umocowaniu wspaniale naśladują wyglądem prawdziwe kwiaty. Skupienie na twarzach uczestników zajęć, obcowanie z pięknem jest absorbujące. Stworzyć Różę, stworzyć symbol piękna... Rzecz uniwersalna, Człowiek zawsze lubił Tworzenie...
Plastyka. Bajkowy ogród. Kolorowa wycinka. Kontury wypełnia się barwnymi elementami. Piękno nas łączy, wymaga precyzji, ćwiczy rękę.
Czas przeznaczony na wykonywanie zadań w boksach dobiegł końca. Zespół Tańca „Trans” zagościł na hali MOSiR w solowych występach swoich młodych, ale bardzo zdolnych tancerzy. Baletowe choreografie, piękne widowisko, zasłużone brawa. Po nich wystąpił Grzegorz Nowakowski, wielbiciel breake dance, z autorskim układem, jako zachęta do tańca na dyskotece dla wszystkich, która zawsze ma miejsce na Olimpiadzie - w czasie przeznaczonym na obrady Komisji Sędziowskiej, przewodniczył jej Bogusław Glaz, współsponsor nagród, właściciel Salonu Medycznego ACTIV.
Na honorowym miejscu, na długim stole rząd pudeł i toreb z nagrodami. Co jest w środku? Podpytuję kierowniczkę WTZ... Np. sprzęt AGD, także, dla muzykalnych DPS-ów, prawdziwe gitary elektryczne w futerałach (otrzymały je Warsztaty ze Strzelec Krajeńskich i Krosna Odrzańskiego)... Okolicznościowe upominki i Dyplomy otrzymali wszyscy uczestnicy. Fanfary towarzyszyły końcowej prezentacji wszystkich Warsztatów – wprowadzonych na halę w asyście naszych młodych siatkarskich mistrzów Polski z międzyrzeckiej S.P. Nr 1, fanfary grały przy wręczaniu nagród i pucharów.
Wyróżnienia indywidualne w konkurencjach: Plastyka – Joanna Jasińska z WTZ Krosno Odrzańskie, Gastronomia – Monika Margiel z POW Skwierzyna, Florystyka i dekoracja wnętrz – Krzysztof Siasz z WTZ Międzyrzecz, Stolarstwo – Anna Siewrzuk z WTZ Gorzów Wlkp., Ceramika – Marzena Korzeniewska z WTZ Chwalęcice, Krawiectwo -  Izabela Drogosz z WTZ Międzyrzecz. W kategorii zespołowej I miejsce i Puchar Przechodni otrzymał WTZ Międzyrzecz, II miejsce zajął WTZ Krosno Odrzańskie, III miejsce – WTZ Gubin. Jak się dowiedzieliśmy, na dokładkę Stal Gorzów ufundowała uczestnikom WTZ Międzyrzecz bilety na najbliższe wyścigi żużlowe...
Wszyscy obecni dostali zaproszenie na kolejną już XXIII Olimpiadę Arcy - (jak powiedziała Zofia Plewa) - Rękodzieła artystycznego, w przyszłym roku.   
 Projekt współfinansowany był ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przyznanych przez Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Zielonej Górze oraz ze środków własnych Powiatu Międzyrzeckiego - w ramach ofert na realizację zadania publicznego, przez Polskie Towarzystwo Walki z Kalectwem Koło w Międzyrzeczu, Warsztat Terapii Zajęciowej i Dom Pomocy Społecznej w Międzyrzeczu, uczestników Olimpiady. Sponsorzy prywatni: Centrum Turystyczne „Duet” Jacek i Beata Bełz, TOMBUD Paweł Jeziorski, EWE. Fundatorzy nagród: Centrum Szkoleniowe EDUCUS z Wolsztyna, Salon Medyczny „ACTIVE” z Zielonej Góry. Patronat medialny: „Przekrój Lokalny”.

Iwona Wróblak
wrzesień 2019





































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz