Na Olimpiadzie - wszystkie miejsca były pierwsze...
W hali Międzyrzeckiego Ośrodka Sportu i Wypoczynku - XXII Olimpiada
Rękodzieła Artystyczno – Użytkowego 2019. W tym roku około 90. uczestników
wzięło udział w zmaganiach. Przyjechali z 20. ośrodków: Ośrodek Dreibrück,
Warsztat Terapii Zajęciowej Chwalęcice, WTZ Gubin, WTZ Grodzisk Wlkp., WTZ
Kamień Wielki, WTZ Krosno Odrzańskie, WTZ Nowa Sól, WTZ Strzelce Krajeńskie,
WTZ Sulęcin, WTZ Świebodzin, WTZ Wiechlice, WTZ Przystań - Zielona Góra, WTZ
Tęcza - Zielona Góra, WTZ Winnica - Zielona Góra, WTZ Żary, Powiatowy Ośrodek
Wsparcia w Skwierzynie, Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy w Międzyrzeczu,
Środowiskowy Dom Samopomocy Pszczew, Dom Pomocy Społecznej Szarocin i
gospodarze - WTZ Międzyrzecz.
Głos zabrała dyr. DPS Anna Kwiecińska,
kierownik WTZ Beata Romanowska. Zaczęto od powitania gości – z władz miasta,
władz samorządowych, instytucji, stowarzyszeń i organizacji pozarządowych,
powitano uczestników i ich opiekunów, lokalne media. Odczytano list Wojewody
Lubuskiego, który przyjął patronat nad Olimpiadą, i list dyrektora lubuskiego
PFRoN. Podziękowano za współpracę przy organizacji Olimpiady: Gminie
Międzyrzecz, Szkole Podstawowej nr 6 w Międzyrzeczu, S.P. Nr 1 w Międzyrzeczu,
Centrum Szkolenia Zawodowego i Ustawicznego w Międzyrzeczu, Międzyrzeckiemu
Ośrodkowi Sportu i Wypoczynku, Ośrodkowi Szkolenia i Wychowania w Międzyrzeczu,
Aresztowi Śledczemu w Międzyrzeczu, 17 Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej
w Międzyrzeczu – płk Grzegorz Kaliciak; dzięki ich pomocy ostatnie
przygotowania, ustawianie dekoracji, poszło wyjątkowo sprawnie.
Podziękowano środowisku pracodawców
międzyrzeckich, pracownikom DPS i WTZ, rodzicom, opiekunom uczestników,
wolontariuszom; młodzieży z „Caritas” Diecezji Zielonogórsko – Gorzowskiej
(obsługa gości, serwowanie waty cukrowej i popcornu) pod opieką Janusza
Rutkowskiego i Anny Zięby, Mirosławowi Janzowi i Kacprowi Bełzowi z Rejonowego
Sztabu Społecznej Krajowej Sieci Ratownictwa Medycznego, Bartłomiejowi Orłowi –
za, jak co roku, prowadzenie Olimpiady.
To było ważne wydarzenie z punktu
widzenia realizacji potrzeb osób niepełnosprawnych. Oficjalnie Olimpiadę
Rękodzieła Artystyczno – Użytkowego 2019 otworzyła w-ce starosta Zofia Plewa –
życząc, by wszystkie zdobyte przez uczestników, wykonawców - jak powiedziała – arcydzieł, miejsca olimpijskie, były
PIERWSZE... Po raz XXII uczestnicy wydarzenia mieli możliwość zaprezentowania
swoich umiejętności, jako formy artterapii, w konfrontacji z kolegami i
koleżankami, a my widzowie, po raz kolejny - sposobność poszerzenia swojego
pola widzenia świata o ważne obserwacje, wartości. Zagrano Hejnał Międzyrzecza,
Rotę Olimpijską odczytał Marcin Mazurkiewicz, o tym m.in., że udział w Niej
będzie uznany za iście olimpijskie zwycięstwo, jedno ze zwycięstw, nad Sobą, nad
swoimi słabościami.
Ważna, przejrzyście zaprezentowana idea
spajała w tym roku Olimpiadę. Wyrażona dekoracjami, ich treścią, a także tytułem
i przesłaniem spektaklu w wykonaniu gospodarzy, Grupy artystycznej z DPS i WTZ
w Międzyrzeczu pt. „Miłość nie jedno ma
imię” - scenariusz Maja Rozbicka. Przedstawienie na przeglądzie grup
artystycznych w Tursku/Sulęcinie zdobyło Grand Prix. Aktorzy biorący udział w
wydarzeniu: Paweł Grzeszczak, Marcin Serkis, Marcin Mazurkiewicz, Grzegorz
Nowakowski i Julian Kurylak.
Kształt tej nienormatywnej MIŁOŚCI to
nieuwarunkowanie empatii we wzajemnych stosunkach, w naszej biosferze, szeroko
pojęte. To ekologia, z naturalną przynależnością do niej człowieka jako
elementu pełnoprawnego – w tej chwili odpowiedzialnego za planetę, holistyczna
dbałość o przyrodę (i Nas w Niej); zauważanie wokół nas – drzew, ptaków,
(lotosowych) kwiatów. Piękne papierowe ikebany, dekoracje przywodzące na myśl
tęsknotę za bajkowym Rajskim ogrodem; neoklasycystyczna ławeczka w altance dla
zakochanych, obok prastary symbol - drzewo z jabłkami, jak wspomnienie jedności
istot czujących z tego czasu, kiedy nie upadli jeszcze w historię (rewolucję
agrarną), nie stoczyli się w pułapkę samonapędzającej pogoni za dobrami i
luksusem (materialnym), czasu zanim niepostrzeżenie zostali naznaczeni piętnem
anonimowości, piętnem stąd wynikającego cierpienia osobniczego, braku komfortu
życia, zaniku emocjonalnego umocowania we wspierającej się gromadzie...
Symboliczny wózek dziecięcy z czasów babcinych, jak - DOM, jak powrót do
Dziecka w Nas...
Zacząć trzeba od troski o najbliższą nam
współczesną małą (jak pierwotne gromady) społeczność, od zdawałoby się mało
znaczących gestów pomocy osobom potrzebującym, starszym. Także zwierzętom, też
opiekunom zwierząt, naszych braci w biosferze. Gesty Miłości jak czerwone serca wzniesione wysoko na rękach... Nasz
wkład w pokój na planecie, w akceptujący różnorodność istot, podmiotów -
uśmiech, w proces wysłuchania racji różnych stron, gesty pojednawcze w obliczu
codziennych sytuacji konfliktowych...
Spektakl jest niemy. Bezsłowny. Główny
aktor-narrator (Marcin Mazurkiewicz) siedząc na ławeczce czyta książkę (Słowo).
Co chwilę przerywa lekturę... Czy (tylko) tam dowiaduje się o tym, jak wygląda
rzeczywistość – nie tylko ta z naszych osobistych (wymyślonych) opowieści? Nie
wszyscy ich używamy – słów. Nie wszyscy umiemy używać słów... Nie tylko z
powodu (zawsze) możliwej (wypadek, choroba) niepełnosprawności. Pewne gesty są
pierwsze, ważniejsze od innych. Wspierające. Książkowemu Marcinowi też ktoś
pomaga w strapieniu. Poprzez swą przy Nim OBECNOŚĆ. Serca Czerwone, po każdym
geście pomocy, jak elementy wsparcia, są dołożone do układanki Memu: „Miłość”.
Każda litera jest cegiełką dołożoną do Miłości,
jak konstrukcji budującej wszechświat. Potrafimy współpracować w małej
gromadzie. W społeczności – jak to jest od ponad dwóch dziesięcioleci
kultywowane na Olimpiadach, w myśl starannie wypracowanej strategii, filozofii
realizowanej przez organizatorów międzyrzeckich spotkań olimpijskich. Czy nasz
genom (fenotyp...) wyewoluuje w stronę powszechniejszej ludzkiej symbiotycznej
z biosferą współpracy? Spektaklowi pod koniec towarzyszy podkład muzyczny
znanego przeboju zespołu „Skaldowie” pt. „Ktoś
mnie pokochał ...”
Zapytałam gościa z Niemiec, dyr. Ośrodka
w Dreibruck pana Arne Bredera, co jeszcze chciałby dodać do - dobrej – formuły Olimpiady? Co ulepszyć...
Breder już trzeci raz jest na międzyrzeckiej Olimpiadzie. Ceni jakość
wykonywanych przez uczestników prac. Jako dyrektor placówki realizującej
podobne jak w Międzyrzeczu zadania docenia formułę spotkań Olimpijskich,
obustronną wymianę doświadczeń.
Zanim odpowie, chwila namysłu... Osoby
niepełnosprawne nie mają jeszcze w obydwu naszych krajach swojego lobby,
będącego głosem społeczeństwa, w którym nie wszyscy są normatywni fizycznie i
pod względem IQ, dlatego trzeba wyjść (wychodzić) z autoprezentacją na
zewnątrz. Bariery we wzajemnym poznaniu,
pomimo prawnego zabezpieczenia interesów osób z niepełnosprawnościami, problemy
z akceptacją czyjeś odmienności - ciągle istnieją, mimo tylu lat realizowania
spotkań takich jak te. Moje pytanie... Chciałby do idei Olimpijskiej formuły
dołożyć jeszcze coś, ważnego dzisiaj - ...nieobecność także tutaj plastikowych
talerzyków i sztućców (myślenie o tym, co dalej się stanie z wyprodukowanymi
tonami śmieci zanieczyszczającymi środowisko naturalne, obligatoryjne
segregowanie odpadów, panele słoneczne na dachach produkujące czystą energię,
to działania obecnie w Niemczech modne i powszechne). Przekazałam tę uwagę pani dyr. Kwiecińskiej. -
Za rok pomyślimy o tym –
odpowiedziała...
Kuluary, i rozmowy przy ciastku, herbatce,
kawie... Przy wejściu na halę stoisko Doradców zawodowych z Młodzieżowego
Centrum Kariery (Katarzyna Szerszeniów, Patrycja Wojewoda-Dziedzic), stoisko z
wyrobami Warsztatu Terapii Zajęciowej w Międzyrzeczu – można je nabyć... Cicha
stonowana muzyka - to czas wykonywania w boksach zadań przez uczestników zmagań
olimpijskich. Zaglądamy za kurtyny, do oddzielonych przepierzeniami
boksów...
Stuki młotków w boksie konkurencji Stolarskiej.
Rzemieślnicza fachowość skłania do szacunku. Tematem pracy jest mini-sztaluga,
można na tej pomysłowej drewnianej konstrukcji umieścić np. czytaną właśnie
książkę... Na stolikach są przygotowane części do złożenia całości. W
wywiercone otwory należy wlać nieco kleju (Wicol), wbić w nie kołeczki
złączające, ściskiem stolarskim połączyć na stałe całość, na koniec papierem
ściernym wygładzić gotowy wyrób... Stolarstwem Olimpijskim para się tu jedna
kobieta, zostanie też w tej konkurencji nagrodzona.
Ceramika to starożytna sztuka
wyczarowywania z gliny naczyń. Stwarzania z poddanej naszym rękom materii
dziełka sztuki użytkowej – w tym wypadku Ozdobnego wazonu do kwiatów. W
pracowni ceramicznej międzyrzeckiego WTZ to standard... Do lepienia pomocne są wałki
(do ciasta), prowadnice, plastikowe widelce, i inne przywiezione przez
uczestników pomoce.
Chusta trójkątna ozdobiona haftem to
zadanie do wykonania w dziale Krawieckim i robótek ręcznych. Umiejętność
sprawnego posługiwania się igłą jest ważna, ze względu na ćwiczenie koordynacji
ruchowej. Zajęcia manualne wyciszają, pozwalają się skupić, poza tym to
przydatna w domu umiejętność. Na tamborku powstaje z nici kordonka kolorowy
kwiatowy wzór...
Gastronomia to estetyczna dziedzina.
Kucharskie czepki, twarzowe fartuszki... Zadanie: Kompozycja owoców w dużym
słoju – poukładać we wnętrzu kolorowe owoce, by powstał niebanalny obiekt...
Estetyka kuchni arystokratyczna niemal. Zauważamy przy okazji rzeczy codzienne,
które często umykają, jak piękno same przez się; że banan jest żółty, winogrono
– bywa w kolorze zielonym, a śliwka jest fioletowa, pomarańcze – to oranż,
rodzynki – są w brązie, truskawka jest – truskawkowa, gruszka - ...itd. Słój
jako pojemnik nie musi być pionowo ustawiony... Kilku uczestników stworzyło
kompozycje w pozycji poziomej. Banan jest długim mysim pyszczkiem z nosem
oliwkowym, wystającym ze słoja... Inwencja uczestników zdaje się być
niewyczerpana.
W konkurencji plastycznej Florystyka i
dekoracja wnętrz – Róża bukietowa. Królują władcy piękna świata roślinnego –
róże. Są rozmaitych (różanych) barw, jak papierowe bibułki. Przygotowane na
montowania na patykowym stelażu wycięte płatki, ich brzegi dobrze jest
opuszkami palców lekko zmoczyć wodą i zawinąć, wtedy ładnie się układają, po
umocowaniu wspaniale naśladują wyglądem prawdziwe kwiaty. Skupienie na twarzach
uczestników zajęć, obcowanie z pięknem jest absorbujące. Stworzyć Różę,
stworzyć symbol piękna... Rzecz uniwersalna, Człowiek zawsze lubił Tworzenie...
Plastyka. Bajkowy ogród. Kolorowa
wycinka. Kontury wypełnia się barwnymi elementami. Piękno nas łączy, wymaga
precyzji, ćwiczy rękę.
Czas przeznaczony na wykonywanie zadań w
boksach dobiegł końca. Zespół Tańca „Trans” zagościł na hali MOSiR w solowych
występach swoich młodych, ale bardzo zdolnych tancerzy. Baletowe choreografie,
piękne widowisko, zasłużone brawa. Po nich wystąpił Grzegorz Nowakowski,
wielbiciel breake dance, z autorskim
układem, jako zachęta do tańca na dyskotece dla wszystkich, która zawsze ma
miejsce na Olimpiadzie - w czasie przeznaczonym na obrady Komisji Sędziowskiej,
przewodniczył jej Bogusław Glaz, współsponsor nagród, właściciel Salonu
Medycznego ACTIV.
Na honorowym miejscu, na długim stole
rząd pudeł i toreb z nagrodami. Co jest w środku? Podpytuję kierowniczkę WTZ...
Np. sprzęt AGD, także, dla muzykalnych DPS-ów, prawdziwe gitary elektryczne w
futerałach (otrzymały je Warsztaty ze Strzelec Krajeńskich i Krosna
Odrzańskiego)... Okolicznościowe upominki i Dyplomy otrzymali wszyscy
uczestnicy. Fanfary towarzyszyły końcowej prezentacji wszystkich Warsztatów –
wprowadzonych na halę w asyście naszych młodych siatkarskich mistrzów Polski z
międzyrzeckiej S.P. Nr 1, fanfary grały przy wręczaniu nagród i pucharów.
Wyróżnienia indywidualne w
konkurencjach: Plastyka – Joanna Jasińska z WTZ Krosno Odrzańskie, Gastronomia
– Monika Margiel z POW Skwierzyna, Florystyka i dekoracja wnętrz – Krzysztof
Siasz z WTZ Międzyrzecz, Stolarstwo – Anna Siewrzuk z WTZ Gorzów Wlkp.,
Ceramika – Marzena Korzeniewska z WTZ Chwalęcice, Krawiectwo - Izabela Drogosz z WTZ Międzyrzecz. W
kategorii zespołowej I miejsce i Puchar Przechodni otrzymał WTZ Międzyrzecz, II
miejsce zajął WTZ Krosno Odrzańskie, III miejsce – WTZ Gubin. Jak się
dowiedzieliśmy, na dokładkę Stal Gorzów ufundowała uczestnikom WTZ Międzyrzecz
bilety na najbliższe wyścigi żużlowe...
Wszyscy obecni dostali zaproszenie na
kolejną już XXIII Olimpiadę Arcy - (jak powiedziała Zofia Plewa) - Rękodzieła
artystycznego, w przyszłym roku.
Projekt
współfinansowany był ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób
Niepełnosprawnych przyznanych przez Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w
Zielonej Górze oraz ze środków własnych Powiatu Międzyrzeckiego - w ramach
ofert na realizację zadania publicznego, przez Polskie Towarzystwo Walki z
Kalectwem Koło w Międzyrzeczu, Warsztat Terapii Zajęciowej i Dom Pomocy
Społecznej w Międzyrzeczu, uczestników Olimpiady. Sponsorzy prywatni: Centrum
Turystyczne „Duet” Jacek i Beata Bełz, TOMBUD Paweł Jeziorski, EWE. Fundatorzy
nagród: Centrum Szkoleniowe EDUCUS z Wolsztyna, Salon Medyczny „ACTIVE” z
Zielonej Góry. Patronat medialny: „Przekrój Lokalny”.
Iwona
Wróblak
wrzesień 2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz