Ziemia Międzyrzecka w Przeszłości – sesja w Bibliotece Publicznej
Tegorocznej prezentacji serii monograficznej (punktowanej) „Ziemia Międzyrzecka w Przeszłości” - tom XIX, dokonali prezes Towarzystwa Historycznego Ziemi Międzyrzeckiej prof. UZ Marceli Tureczek, i współautor mgr Grzegorz Urbanek – redaktorzy naukowi wydawnictwa. Na spotkaniu obecni byli sponsorzy; przedstawiciele władz samorządowych: starościna Powiatu Międzyrzeckiego Agnieszka Olender i w-ce starościna Zofia Plewa oraz zastępczyni burmistrza Agnieszka Śnieg,
Tomy kolejnych „Ziemi Międzyrzeckich...” są każdego roku inne. Są także, z uwagi na znaczenie naukowe, na tle podobnych wydawnictw w regionie, unikalne. W tym roku w tomie siedem referatów – recenzowanych, i kilka tekstów zamieszczonych w dziale: Komunikaty. Słownik Biograficzny przedstawiający sylwetki znanych postaci regionu, teksty te były publikowane w „Gazecie Powiatowej” red. przez Izabelę Stopyra.
Piotr Maciej Dziembowski „Zgodność duplikatów Ksiąg Metrykalnych z oryginałami na podstawie Ksiąg Parafii Ewangelickiej w Policku z lat 1824-1874”. To już kolejny, prezentowany na sesjach THZM, tekst Dziembowskiego; genealoga, spadkobiercy rodu. W ubiegłych latach słuchaliśmy ciekawostek z życia protoplastów rodziny Dziembowskich, efektów długoletnich poszukiwań ich losów w archiwach. Autor pisze o konieczności weryfikacji urzędowych danych pozyskanych z duplikatów ksiąg w archiwach państwowych z oryginalnymi wpisami w księgach parafialnych, szczególnie duże rozbieżności dotyczą informacji o zawartych (lub nie) związkach małżeńskich. Różnice występują także w zapisach dotyczących zgonów i aktów chrztu w tych dwóch źródłach. Należy analizować zarówno księgi metrykalne jak i ich duplikaty, by zweryfikować odszukane informacje – także informacje o innych źródłach, czasami już nie istniejących, i wyznaczyć dalsze kierunki poszukiwań. Dziembowski publikuje obszerne tabele danych osobowych, które mogą posłużyć jako źródłowa baza danych dla przyszłych badaczy.
Leszek C. Belzyt z Uniwersytetu Zielonogórskiego „Struktura ludności w powiecie międzyrzeckim w świetle pruskich statystyk językowych w latach 1831-1911.” Prelegent zawodowo zajmuje się historią gospodarczą, badaniami statystycznymi. Jak wiele można odczytać z liczb... Ciekawy obszerny wykład. Pruskie spisy językowe miały cele fiskalne, weryfikowały też efekty polityki germanizacyjnej. Pierwszy spis miał miejsce w 1817 r. - w prowincji wschodniopruskiej. W kolejnych spisach pytano o liczbę osób narodowości polskiej (i litewskiej) potrafiących porozumiewać się w języku niemieckim. W tym czasie językiem urzędowym w państwie pruskim był niemiecki, w szkołach także nauczano w tym języku, więc większość Polaków musiała w jakimś stopniu znać ten język. Osoby dwujęzyczne kwalifikowano jako już zgermanizowane, zaniżając istotnie rzeczywistą liczbę ludności polskojęzycznej. Na zachodnim skraju Wielkopolski przeważała ludność niemiecka i ewangelicka (56,1%), udział katolików zaczął wrastać w drugiej połowie XIX wieku (1890 r - 50%), też liczba wyznawców judaizmu w regionie, wraz z ich wyjazdem na zachód – spadała. Ludność polska w państwie pruskim w latach 1831-1911 stanowiła około 1/4 ogółu mieszkańców.
Katarzyna Sztuba-Frąckowiak „ Ma szlachecką krew, hakatystyczne serce i luterańską duszę – starosta krajowy von Heyking z Obrzyc w oczach współczesnych mu Polaków”. Ernst Baron von Heyking, przedstawiciel typowo pruskiej urzędniczej rodziny, wiernej cesarzowi niemieckiemu, absolwent wydziału prawa, przybył z Poznania do Obrzyc w 1919 r. Asesor rejencyjny, potem landrat w Pszczynie, uzyskał mandat posła w sejmie pruskim. Zachęcał do akcji germanizowania dzieci polskich, jego przeciwnikiem politycznym był poseł Koła Polskiego Wojciech Korfanty. W Prowincji Poznańskiej był prezydentem Policji, ten konserwatysta znany był ze swej bezkompromisowej postawy wobec Polaków. W 1911 r. awansował na urząd starosty krajowego Prowincji Poznańskiej zastępując na tym stanowisku dra Sigismunda von Dziembowskiego, dziedzica Bobowicka. W 1915 r. von Heyking stanął na czele Niemieckiego Głównego Wydziału Opiekuńczego, sprawującego opiekę nad wojskowymi inwalidami, jednak – w założeniu – kombatantami tylko niemieckimi.
Ciekawe fakty z historii Prowincji Poznańskiej u zarania polskiej państwowości... Von Heyking w 1919 r. pojawia się w prasie poznańskiej jako komisarz wyborów, w powojennej trudnej sytuacji gospodarczej zajmuje się też zaopatrzeniem i łagodzeniem skutków olbrzymiej inflacji. Po traktacie wersalskim, w zmieniającej się sytuacji polityczno-społecznej, von Heyking wraz z administracją poznańską przenosi się – do niezajętych przez powstańców wielkopolskich – Piły, a później do Obrzyc, nadal nie chcąc przestać używać tytułu poznańskiego starosty krajowego; żywiąc nadzieję na powrót Poznania w granice Niemiec, i swój powrót do władzy.
Katarzyna Sanocka-Tureczek „Pomnik żołnierzy I wojny światowej w Międzyrzeczu”.
Zaprojektowany przez radcę budowlanego Hensckego Pomnik ofiar I wojny światowej został ustawiony w 1925 r. naprzeciwko szkoły ludowej na Bismarckstraße (ul. Staszica). Przedstawiał, na bazaltowej podstawie, 6 słupów z granitu – 6 ciężkich lat wojny, ustawionych w kręgu, połączonych u szczytu pierścieniem. Tego typu postument był zjawiskiem w tym okresie powszechnym w Polsce i w Niemczech, funkcjonował też jako popularny temat na przedwojennej fotografii widokówkowej. Inicjatorem powstania pomnika była niemiecka organizacja Stahlhelm, działająca w Międzyrzeczu, pomnik miał być symbolem pamięci o poległych w wojnie, lista obejmowała ok. 350 nazwisk (dane metrykalne, zawód, nazwa jednostki wojskowej, miejsce śmierci i pochówku), żołnierzy, początkowo bez względu na wyznanie, z biegiem lat z wymazaniem pamięci o żołnierzach żydowskiego pochodzenia.
Tomasz Szafraniec „Zarys dziejów i ludzie międzyrzeckich sądów w latach 1945-1989”. W okresie Polski Ludowej działało na Ziemi Międzyrzeckiej pięć sądów: Sąd Grodzki w Międzyrzeczu, Sąd Grodzki w Skwierzynie, Sąd Powiatowy w Międzyrzeczu, Sąd Powiatowy w Skwierzynie i Sąd Rejonowy w Międzyrzeczu (od 1975 r.). Autor opisuje dzieje działającego 75 lat Sądu w Międzyrzeczu, i Sądu w Skwierzynie (1945-1957), przedstawia (imiennie) pracowników Sądu w Międzyrzeczu w oparciu o archiwalia znajdujące się w samym Sądzie i w Archiwum Państwowym w Gorzowie Wlkp.
Anna Socha „Cmentarze poniemieckie na terenie gminy Przytoczna (pow. międzyrzecki) – studium przyrodnicze”. Cmentarze to sfera sacrum i profanum, niemy świadek historii, trwały element krajobrazu kulturowego i przyrodniczego naszej Ziemi Międzyrzeckiej. Wizerunki roślin na płytach nagrobnych, niosące określone przesłanie. Także specyficzny typ ogrodu. Te zapomniane nekropolie to centrum różnorodności biologicznej. Relikty dawnych upraw, roślin pozostałych po nasadzeniach. Drzewa o wymiarach pomnikowych.
15 cmentarzy poniemieckich w gminie Przytoczna, o łącznej powierzchni 4,95 ha. Krasne Dłusko, Krobielewo, Dębówko, Gaj, Lubikowo, Nowa Niedrzwica, Orłowce, Poręba, Stryszewo. I te jeszcze używane – Goraj, Twierdzielewo, Chełmsko, Przytoczna, Rokitno, Wierzbno. Ciekawe informacje o gatunkach roślin zielnych, ozdobnych, krzewów, zachowane w szpalerach lub alejach drzewa – 28 z nich o wymiarach pomnikowych lub zbliżonych do nich (dąb szypułkowy, klon jawor).
Marceli Tureczek „Rzeźba ze sceną ukrzyżowania autorstwa Gerda Brüxa z Kleve na cmentarzu w Kaławie”. Gerd Brüx (1985- 1944) pochodził z szewskiej rodziny, studiował w Akademii Sztuk w Monachium. Wszechstronnie utalentowany, tworzył też grafiki, malował, był pasjonatem teatru kukiełkowego, pisał sztuki teatralne, wiersze. Był artystą neoromantykiem, wychowywał się w kręgu historyzmu, neogotyku, aktywna jego twórczość związana jest ze sztuką sakralną. Rzeźba w Kaławie, zachowana w stanie dobrym, wykonana jest w piaskowcu i posadowiona w murowanej otynkowanej kaplicy. Przedstawia „Grupę Ukrzyżowania”, postacie Maryi i św. Jana Ewangelisty w naturalnych rozmiarach, z wydatnymi realistycznymi cechami, w ujęciu klasycznym. Gerd Brüx jest dzisiaj jako malarz ceniony w Nadrenii – Północnej Westfalii.
Stanisław Pietkiewicz „Malarz Arnold Topp (1887-1945) w Międzyrzeczu”. Arnold Topp, z wykształcenia nauczyciel (wychowanie fizyczne i rysunek) – pracował w gimnazjum w Meseritz. Postać awangardowa, wybitny ekspresjonista i kubista, tradycyjny Niemiec wierny swojej ojczyźnie i aktualnej władzy - nielubiany przez nazistów... Czytelnik R. Rilke'go, i zdradzający, znęcający się nad żoną mąż... Związany z awangardową grupą artystów „Der Sturm”. W okresie po 1945 r. artysta zapomniany. Posługiwał się techniką olejną, akwarelą, tworzył litografie i ilustracje. Powołany do służby w Wehrmachcie ostatni raz widziany był w styczniu 1945 r. w okolicach Lubusza i tam zaginął, uznany za zmarłego w 1961 r.
Andrzej Chmielewski „Zbrodnia wojenna w lazarecie w Lutolu Suchym – relacja świadków”. Masakra kilkudziesięciu żołnierzy niemieckich oczekujących w lazarecie 463. Dywizji Zapasowej Piechoty na transport do szpitali dokonana przez kilku pijanych żołnierzy radzieckich - w relacji m.in. Huberta Gołka. Pracownia Badań Historycznych i archeologicznych „Pomost” w 2012 r. znalazła zbiorową mogiłę 44 żołnierzy niemieckich i dwóch miejscowych kobiet opiekujących się rannymi. W 2013 r. na cmentarzu w Lutolu Suchym odsłonięto kamień upamiętniający ofiary II wojny światowej, w tym zastrzelonych w lazarecie niemieckich żołnierzy i sanitariuszki.
Anna Socha „Nowe stanowisko tulipana dzikiego (Tulipa sylvestris l.) na ziemi lubuskiej”. Tulipa sylvestris to dla flory polskiej gatunek obcego pochodzenia, tzw. ergazjofit, sprowadzony do Europy Północnej i Środkowej jako roślina ozdobna, naturalnie występuje na terenach stepowych od północnej Afryki po zachodnią Europę i południowo-wschodnią Azję – baseny Morza Śródziemnego i M. Czarnego. Roślina ma 20-50 cm wysokości, z podziemnej cebulki wyrasta, pojedyncza łodyga zakończona u góry kwiatem o barwie niebieskawej i zielonej, występuje na terenach dawnych założeń parkowych, cmentarzy, i starych wiejskich ogrodów. W Międzyrzeczu rośnie łanowo na cmentarzu komunalnym przy ul. Konstytucji 3 Maja, w ilości co najmniej 100 osobników kwitnących.
W „Ziemi Międzyrzeckiej”... tom XIX, w dziale : Polemiki i recenzje - „O Przewodniku turystycznym z 1936 roku wydanym w 2021 roku”- autor Marceli Tureczek. Niemiecki regionalista Steffen Großpietsch wydał „Wędrówki wokół Międzyrzecza i sąsiednich powiatów Skwierzyna, Babimost i powiat wschodniotorzymski”, tekst ukazał się na stronie Facebook „Powiat Międzyrzecki – historia i współczesność”. M. Tureczek ma w swoich zbiorach oryginalne przedwojenne wydanie przewodnika z 1936 r., to tekst o zdecydowanie rewizjonistycznej, nieprzychylnej Polsce wymowie. W broszurze usunięto elementy odniesienia do wydarzeń historycznych lat 30. ubiegłego wieku, brak jest wzmianek o Żydach jako mieszkańcach regionu, zamek w Międzyrzeczu przedstawiany jest jako zabytek Germanów itp. Wydanie współczesne nie posiada krytycznego wobec oryginału komentarza historycznego, za to jest pełne idyllicznych obrazków przeszłości i romantycznego opisu świata utraconego. Takie publikacje podważają dorobek porozumienia i dialogu polsko-niemieckiego po wojnie i nie są rzetelną lekcją historii, szczególnie dla młodego niemieckiego pokolenia.
Podobna, jeśli nie ostrzejsza, w wymowie jest recenzja „Przewodnika...” autorstwa Wolfganga Kesslera „(Nie)historyczne wędrówki na błędnej drodze”. Niemiecki autor pisze o zachowawczo antypolskim charakterze tego tekstu, i o nierzetelności naukowej „kopisty”, plagiatora Steffena Großpietscha.
W tomie jest jeszcze tekst Grzegorza Urbanka „Wojciech Grobelski, Zbąszyń, miasto graniczne, B.D.,Wyd Urząd Gminy w Zbąszyniu,ss.172”. Mikrohistoria w zachodniej Wielkopolsce, mówiąca o przebiegu powstania wielkopolskiego, obecności w Zbąszyniu garnizonu Wojska Polskiego i strukturze Straży Granicznej w Zbąszyniu, i jej działalności, pracy wywiadu, przygotowaniach Niemiec do wojny na Ziemi Międzyrzeckiej.
W końcowej części tomu XIX „Ziemi Międzyrzeckiej w przeszłości”..., Słowniku Biograficznym, noty o znanych postaciach regionu: Nikodemie Grynickim, Władysławie R. Kubiaku, Aleksandrze S. Kużmiczu, Edmundzie Migosiu, Czesławie Mikołajczyku, Januszu Olczaku i Edwardzie Toporowskim.
Publikacja jest dostępna w naszej Bibliotece Publicznej w Międzyrzeczu.
Iwona Wróblak
październik 2021
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz