Wybierzmy radnych...
Wybierzmy radnych, bo to Rada Miejska rządzi miastem. Przynajmniej powinna...
Kolejne spotkanie wyborcze KWW, jest ich bardzo dużo, terminy się nakładają... Komitet Wyborczy Wyborców Agnieszki Olender, Restauracja „Teguila”. Duża sala. Spotkanie dotyczy przedsiębiorców, czyli tych, którzy dźwigają na barkach rozwój miasta i gminy. Jest na sali kilku z nich. Ciekawe, co powiedzą.
Kilka moich notatek. Jerzy Gądek, przedsiębiorca z kilkudziesięcioletnim stażem. Mówi o podatkach miejskich, które w Międzyrzeczu są najwyższe z możliwych – w Polsce! I są wyższe niż w Warszawie. Agnieszka Olender – o dialogu społecznym, to mi się podoba. Bo w Polsce dramatycznie tego brakuje. I współpracy między podmiotami zarządzającymi. Między ludźmi też, żyjemy ze sobą, po sąsiedzku, znamy się – i większość spraw tzw. codziennych, związanych np. z zagospodarowaniem wspólnej przestrzeni, powinna być załatwiona na drodze koncyliacyjnej. Urzędnicy powołani do tego winni załatwiać sprawy NIEZWŁOCZNIE, a nie – w terminie do 30 dni...
Jak tego dokonać (bo rzecz nie nowa...). Może wybrać odpowiednich ludzi, w konkursach kompetencyjnych...? Społeczników. Ludzi młodych. Tak myślę tylko...
Podatki miejskie uchwala Rada Miejska, burmistrz, kim by nie był, uchwały i rozporządzenia Rady Miejskiej wykonuje.
Pomysł Gądka – Rada Doradcza Przedsiębiorców, która ma pomagać przedrzeć się przez urzędową biurokrację, tak aby przedsiębiorca mógł się skupić na swej działalności. I ochrona przedsiębiorstw z długoletnim stażem – czyli tych, którzy nie dali się (różnym) pandemiom i innym trudnym (kiedy takie nie były dla międzyrzeckiego przemysłu?) czasom.
Stworzyć warunki dla przedsiębiorców, a ci, którzy umieją zarządzać, mają pomysł, poradzą sobie – zdaniem Gądka. W TAKI sposób władza powinna być przyjazna inwestorom.
Doradztwo inwestycyjne, koordynacja między dwoma urzędami – jest do zrobienia od razu...
I sprawy lokalne w małym naszym posiółku, to jest przedmiotem dyskusji. I to też jest do zrobienia – mówi Agnieszka Olender. Na styku kompetencji urzędów – człowiek (odpowiednio kompetentny – myślę) do komunikacji między-urzędniczej, międzyludzkiej. Przecież po wyborach też będziemy razem tu mieszkali, wspólnie na tych samych podwórkach, na osiedlu między blokami...? Nie wyprowadzimy się...?
Rozmawiać.
Iwona Wróblak
marzec 2024 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz