Dzieci recytują poezję
Zaroiło się w Bibliotece Publicznej od harcerskich mundurków. Bowiem któż lepiej umie śpiewać niż harcerze; śpiewanie przy gitarze stanowi nieodłączny element spotkań przy ognisku. Co płonie w sercach.
Jeden z ostatnich dni obchodów Tygodnia (aż) Poezji w Międzyrzeczu. Maraton spotkań z poezją... Wiersze w interpretacji młodych międzyrzeczan ze Szkoły Podstawowej nr 2. z Kącika Twórczego, którym opiekuje się Aleksandra Biela i harcerzy Hufca ZHP im. Szarych Szeregów z phm Hanną Barczewską, organizującymi np. coroczne urocze „Siorby”.
Moderatorka wydarzeń Tygodnia Poezji Renata Dyla wspominała o swoich spotkaniach z ruchem harcerskim, najpierw jako harcerka, a potem chwile, kiedy składała przysięgę wojskową... Czego można się było nauczyć będąc harcerzem? Empatii, życzliwości, musztry też... Życia zgodnego z Przyrzeczeniem Harcerskim. Patriotyzmu lokalnego, polskiego patriotyzmu – jak najbardziej...
Słuchamy wierszy i prozy w wykonaniu dzieci. Słuchamy polskich poetów. I. Krasickiego – hymnu „(...) ...święta miłości kochanej Ojczyzny, czują cię umysły poczciwe (...)”, kiedy rodził się, odnawiał ruch społeczno-narodowy. J. Słowackiego „Testament mój” - „(..) byłem z wami, cierpiałem (...), nigdy mi kto szlachetny, nie był obojętny (...)”, prozy z powstańczej Warszawy 1944 r., Jana Brzechwy, Juliana Tuwima, L. J. Kerna. Staranne recytacje, dzieci te biorą udział w konkursach recytatorskich.
- (...)Witajcie w naszej Bajce (...)”, gdzie wszystko (co dobre) jest możliwe jak najbardziej. Nie zamykamy furtki do zaczarowanego świata Pana Kleksa, piosenek filmowych, jesteśmy dziećmi bez względu na wiek kalendarzowy (tak!). Potem z boczku skwapliwie przysłuchujemy się harcerskiej gitarze i skupionym wokół niej śpiewającym, razem ze swoją druhną. Ten nastrój wspólnotowy udziela się natychmiast; jest ważną częścią procesu wychowawczego każdego pokolenia, czymś wartościowym, funkcjonującym od wielu dziesięcioleci, sprawdzonym wielokrotnie.
Iwona Wróblak
marzec 2024 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz