Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DKK w Miedzyrzeczu przy Bibliotece Publicznej. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą DKK w Miedzyrzeczu przy Bibliotece Publicznej. Pokaż wszystkie posty

piątek, 24 stycznia 2025

 

W dzień urodzin K. K. Baczyńskiego czytamy jego wiersze


W Czytelni Biblioteki Publicznej, pośród regałów z książkami, spotkanie w Dyskusyjnym Klubie Książki. 22. stycznia 1921 r. urodził się Krzysztof Kamil Baczyński (1921 – 1944), jeden z najwybitniejszych polskich poetów czasu wojny. Pochodził z rodziny o tradycjach patriotycznych. Urodzony w Warszawie przedstawiciel tzw. „pokolenia Kolumbów”, starszy strzelec podchorąży Armii Krajowej, podharcmistrz Szarych Szeregów, w czasie okupacji związany z pismem „Płomienie” i miesięcznikiem „Droga”, zginął w czasie Powstania Warszawskiego jako żołnierz batalionu „Parasol”, po wojnie pochowany na Powązkach. Podczas okupacji niemieckiej wydał cztery tomiki wierszy. Moderatorką spotkania w DKK była Renata Dyla.

W roku akademickim 1942//43 Baczyński studiował polonistykę na tajnym Uniwersytecie Warszawskim. Utrzymywał się z rozmaitych prac dorywczych. Napisał ok. 500 wierszy, w tym kilkanaście poematów. Także rysował i malował. W 1940 roku ukazał się jego pierwszy z czterech tomików poezji pt.„ Za-mknięty echem”.

Pisał w konwencji symbolicznej i onirycznej; utwory o treści uniwersalnej, w konwencji apokaliptycznego snu, czy koszmaru (okupacyjnego), bogate w wieloznaczności, umożliwiające opisanie wydarzeń, świata – z jedynego możliwego w czasie wojny dystansu. We fragmentach wierszy widoczny wpływ C.K. Norwida, też jego sposobu używania języka. Baczyński znał wielu współczesnych mu pisarzy i poetów; Cz. Miłosza, J. Andrzejewskiego, J. Iwaszkiewicza, i innych, był ceniony jako młody pisarz. Z oczywistych względów używał pseudonimów literackich: Jan Bugaj, Emil, Jan Krzyski, Krzysztof, Piotr Smugosz, Krzysztof Zieliński, Krzyś.

Poezja najwyższych lotów na spotkaniach w DKK. Na urodziny poety należy czytać jego wiersze... I nie tylko na urodziny.


Iwona Wróblak

styczeń 2025 r.



















poniedziałek, 20 stycznia 2025

 

Pozostać artystą kiedy się dorośnie... Olga Boznańska


Od Krakowa do Paryża”... Na pierwszym w nowym roku spotkaniu w Dyskusyjnym Klubie Książki – postać Olgi Heleny Karoliny Boznańskiej herbu Nowina (1865-1940), malarki, portrecistki, przedstawicielki modernizmu, członkini Szkoły Monachijskiej, Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”; postaci nietuzinkowej. Jej słynne „niedokończone” portrety urzekają nas po dziś dzień. Mówiła o niej Renata Dyla. Ciekawostki z życia sławnej malarki, prekursorki walki o równouprawnienie kobiet, miłośniczki zwierząt, od lat jednej z najdroższych polskich artystek, jej prace na aukcjach osiągają zawrotne kwoty. Decyzją Sejmu RP Olga Boznańska została jedną z patronek 2025 roku.

Urodziła się w Krakowie w rodzinie z ambicjami artystycznymi, co nie było w tym okresie - braku obywatelskich praw dla kobiet, oczywiste, od najmłodszych lat uczyła się rysunku i malarstwa u Antoniego Adama Piotrowskiego, Kazimierza Pochwalskiego, na Kursach Malarskich imienia Adriana Baranieckiego, w monachijskich szkołach Karla Kricheldorfa i Wilhelma Dürra. Jej ojciec Adam był inżynierem, ukończył wiedeńską politechnikę, matka Eugenia Mondan – Francuzka, dyplomowaną nauczycielką rysunku. Siostra Izabela grała na fortepianie.

W Krakowie Boznańska mieszkała w domu przy ul. Wolskiej 12 (dzisiaj Piłsudskiego 21), w którym miała własną pracownię, budynek jest obecnie własnością Muzeum Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W 1896 r. Boznańska wynajęła własną pracownię. W tym czasie zaczęła wystawiać swoje prace w Monachium, Warszawie, Berlinie, Wiedniu. W 1896 jury paryskiego „ Societe des Beaux-Arts” przyjęło na wystawę jej obraz. Dostała propozycję objęcia katedry malarstwa na wydziale kobiet w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, której nie przyjęła.

W 1898 r. przeprowadziła się do Paryża, została członkinią Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”. W 1912 na wystawie w Pittsburghu, wraz z Claude’em Monetem i Augustem Renoirem, reprezentowała Francję. W 1932 r. po raz ostatni przyjechała do Krakowa. W 1937 r. na Wystawie Światowej w Paryżu otrzymała Grand Prix.

Farbę kładła małymi dotknięciami pędzla, i czekała, aż podeschnie, malowała na lekko zagruntowanej tekturze, dzięki czemu uzyskiwała matowość, co pozwalało na wyrafinowane efekty kolorystyczne.

Zdziwaczała – jak mówili niektórzy - miłośniczka zwierząt, jej pracownia była otwarta dla wszystkich znajomych. Portrety przyniosły jej największą sławę. Malowała głównie w pracowni, częstym motywem jej obrazów są wnętrza pracowni lub widoki z okna.

„Dziewczynka z chryzantemami”– najbardziej rozpoznawalny obraz Olgi Boznańskiej, namalowany w 1894 r,. prezentowany jest w Galerii Sztuki Polskiej XX wieku w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie. Przykład malarstwa portretowego łączącego formy impresjonistyczne, symboliczne oraz indywidualne cechy stylistyczne twórczości Boznańskiej; bez linii i konturów, za pomocą barwnych plam, które nasycają szare tonacje. Boznańska pozostawiła po sobie ok. 3000 obrazów.


Iwona Wróblak

styczeń 2025 r.