niedziela, 6 sierpnia 2017

Bach na violę da spalla - Jesenka Balic Zunic

            Wiolonczela da spalla – w podziemiach bastei zamkowej w Międzyrzeczu, w koncercie z cyklu „Przedsionek Raju”. Violoncello da spalla - instrument ponownie „odkryty” kilkadziesiąt lat temu, starannie odtworzony według wzorów na starych rycinach. Na nich grał, czy na niego komponował, swoje Suity - Jan Sebastian Bach. Tak (pozornie) trudne do wykonania dla muzyków na innych instrumentach smyczkowych. Jesenka Balic Zunic, skrzypaczka z Chorwacji, mieszkająca obecnie w Danii, zaprezentowała nam grę na da spalla. W programie utwory wybrane pod kątem prezentowanego instrumentu, kolejno: Domenico Gabrielli (1659 – 1690) „Ricercar G-dur nr 6 na wiolonczelę solo”, Johann Sebastian Bach (1685 – 1750) „Suita G-dur nr 1” - na wiolonczelę solo BWV 1007: Prélude, Allemande, Courante, Sarabande, Menuetts I&II, Gigue, Domenico Gabrielli „Ricercar d-moll nr 7” - na wiolonczelę solo, a na koniec ponownie - Johann Sebastian Bach „Suita d-moll nr 2” na wiolonczelę solo BWV 1008” - Prélude, Allemande, Courante, Sarabande, Menuetts I&II, Gigue.
            Wspaniała, unikalna akustyka małej sali, o doskonałej starożytnej słowiańskiej konstrukcji o kształcie okrągłej czaszy wzmacnia efekt mistrzowskiego wykonania przez Jesenkę barokowych utworów słynnych twórców tej epoki. Koncerty Paradyskie, i ich lokalne emanacje – Przedsionki Raju (Paradyskiego), słyną z wynajdowania przez organizatorów (Fundacja Muzyki Dawnej CANOR, dyrektor artystyczny: Cezary Zych, kierownictwo muzyczne: Joanna Boślak-Górniok, koordynatorzy: Michał Niemczyk, Aneta Nowak) smaczków muzycznych typowych dla „Muzyki w Raju”, nieznanych dotąd szeroko, ciekawych utworów wykonywanych przez młodych wybitnych muzyków.
            Wiolonczela da spalla – wielkie, wiolonczelowate w sposobie trzymania przez muzyka - skrzypce, czy altówka, trzymane podobnie jak na rycinach przez dawnych grajków… Czy to niezupełna, jak dawniej sądzono, sprawność plastyczna autorów malowideł?... Jesenka Balic Zunik prezentuje nam przepiękne brzmienie instrumentu… Składające się na starodawny dzisiaj klimat barokowej muzyki. Bach w oryginale na violę da spalla… u nas w bastei zamkowej.
            Piwniczny, podziemny ton koncertu. Domenico Gabrielli, barokowa śpiewność. Epickie fragmenty, wesołe. Monument i nasycenia dźwiękami. Bardzo ozdobne. Widzimy, jak wielkie możliwości ma ten instrument, i jak skrupulatnie jest to wykorzystywane przez Jesenkę. Ześrodkowują się dźwięki w osobie artystki, wieloton instrumentu, starannie oddzielony izolacją od starych cegieł, tworzących kopułę sufitu, która zaczyna się już od podłogi, poziomu wybrukowanego polnymi kamieniami… Jej kamienny chłód daje nam wytchnienie po upalnym dniu, pozwala się skupić na muzyce.
            Johann Sebastian Bach, tytan muzyki epoki baroku, i muzyki wszech czasów – jak mówią; jej monumentalno sakralnego wyrazu. Wibracje Bachowskie – dostojność, piękno w swej uniwersalnej prostocie, która cechuje każdą wielką muzę – także niedoścignione, koronkowe wariacje na temat. Jesenka zagłębia w czeluście poetyki Bacha, w naszej czarownej bastei. Kolejne pokłady monumentalistycznej subtelności, siła i piękno tych kompozycji. Kolejne części Suity, oddzielone od siebie sekundami ciszy – żeby nasze wrażenia miały na to czas, umościły nam się wewnątrz… Dostojny taniec książęcy, należący kulturowo do elity intelektualnej tamtych czasów, soczewka życia społecznego, kulturalno-sakralnego – w swym wielkim znaczeniu dla społeczności kraju i europejskiego chrześcijańskiego kręgu kulturowego.
            6 lat koncertów Przedsionków Raju, w najróżniejszych miejscach – kościołach, muzeach, ostatnio podziemiach MRU… Ideą cyklu, jak powiedział Maciej Zych, prowadzący koncert, jest odkrywanie ciągle nowych miejsc (na Ziemi Lubuskiej) dla muzyki… By jej piękno dotarło do jak najszerszego grona potencjalnych odbiorców. Chociaż na małą frekwencję coroczne koncerty w Paradyżu nie mogą się na pewno skarżyć. Zych podziękował gospodarzowi obiektu, dyr. Muzeum w Międzyrzeczu Andrzejowi Kirmielowi, za udostępnienie sali koncertowej.


Iwona Wróblak
sierpień 2017




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz