Bach na violę da spalla - Jesenka Balic
Zunic
Wiolonczela
da spalla – w podziemiach bastei zamkowej w Międzyrzeczu, w koncercie z cyklu „Przedsionek
Raju”. Violoncello da spalla - instrument ponownie „odkryty” kilkadziesiąt lat
temu, starannie odtworzony według wzorów na starych rycinach. Na nich grał, czy
na niego komponował, swoje Suity - Jan Sebastian Bach. Tak (pozornie) trudne do
wykonania dla muzyków na innych
instrumentach smyczkowych. Jesenka Balic Zunic, skrzypaczka z Chorwacji,
mieszkająca obecnie w Danii, zaprezentowała nam grę na da spalla. W programie utwory wybrane pod kątem prezentowanego instrumentu,
kolejno: Domenico Gabrielli (1659 – 1690) „Ricercar G-dur nr 6 na
wiolonczelę solo”, Johann Sebastian Bach (1685 – 1750) „Suita G-dur nr 1” - na
wiolonczelę solo BWV 1007: Prélude, Allemande, Courante, Sarabande, Menuetts
I&II, Gigue, Domenico Gabrielli „Ricercar d-moll nr 7” - na wiolonczelę
solo, a na koniec ponownie - Johann Sebastian Bach „Suita d-moll nr 2” na
wiolonczelę solo BWV 1008” - Prélude, Allemande, Courante, Sarabande, Menuetts
I&II, Gigue.
Wspaniała,
unikalna akustyka małej sali, o doskonałej starożytnej słowiańskiej konstrukcji
o kształcie okrągłej czaszy wzmacnia efekt mistrzowskiego wykonania przez
Jesenkę barokowych utworów słynnych twórców tej epoki. Koncerty Paradyskie, i
ich lokalne emanacje – Przedsionki Raju (Paradyskiego), słyną z wynajdowania przez
organizatorów (Fundacja Muzyki Dawnej CANOR, dyrektor artystyczny: Cezary Zych,
kierownictwo muzyczne: Joanna Boślak-Górniok, koordynatorzy: Michał Niemczyk, Aneta
Nowak) smaczków muzycznych typowych dla „Muzyki w Raju”, nieznanych dotąd
szeroko, ciekawych utworów wykonywanych przez młodych wybitnych muzyków.
Wiolonczela
da spalla – wielkie, wiolonczelowate w
sposobie trzymania przez muzyka - skrzypce, czy altówka, trzymane podobnie
jak na rycinach przez dawnych grajków… Czy to niezupełna, jak dawniej sądzono, sprawność
plastyczna autorów malowideł?... Jesenka Balic Zunik prezentuje nam przepiękne
brzmienie instrumentu… Składające się na starodawny dzisiaj klimat barokowej
muzyki. Bach w oryginale na violę da spalla… u nas w bastei zamkowej.
Piwniczny,
podziemny ton koncertu. Domenico Gabrielli, barokowa śpiewność. Epickie
fragmenty, wesołe. Monument i nasycenia dźwiękami. Bardzo ozdobne. Widzimy, jak
wielkie możliwości ma ten instrument, i jak skrupulatnie jest to wykorzystywane
przez Jesenkę. Ześrodkowują się dźwięki w osobie artystki, wieloton
instrumentu, starannie oddzielony izolacją od starych cegieł, tworzących kopułę
sufitu, która zaczyna się już od podłogi, poziomu wybrukowanego polnymi
kamieniami… Jej kamienny chłód daje nam wytchnienie po upalnym dniu, pozwala
się skupić na muzyce.
Johann
Sebastian Bach, tytan muzyki epoki baroku, i muzyki wszech czasów – jak mówią; jej monumentalno sakralnego
wyrazu. Wibracje Bachowskie – dostojność, piękno w swej uniwersalnej prostocie,
która cechuje każdą wielką muzę – także niedoścignione, koronkowe wariacje na
temat. Jesenka zagłębia w czeluście poetyki Bacha, w naszej czarownej bastei. Kolejne
pokłady monumentalistycznej subtelności, siła i piękno tych kompozycji. Kolejne
części Suity, oddzielone od siebie sekundami ciszy – żeby nasze wrażenia miały na
to czas, umościły nam się wewnątrz… Dostojny taniec książęcy, należący
kulturowo do elity intelektualnej tamtych czasów, soczewka życia społecznego,
kulturalno-sakralnego – w swym wielkim znaczeniu dla społeczności kraju i europejskiego
chrześcijańskiego kręgu kulturowego.
6 lat
koncertów Przedsionków Raju, w najróżniejszych miejscach – kościołach, muzeach,
ostatnio podziemiach MRU… Ideą cyklu, jak powiedział Maciej Zych, prowadzący
koncert, jest odkrywanie ciągle nowych miejsc (na Ziemi Lubuskiej) dla muzyki… By jej piękno dotarło do jak
najszerszego grona potencjalnych odbiorców. Chociaż na małą frekwencję coroczne
koncerty w Paradyżu nie mogą się na pewno skarżyć. Zych podziękował
gospodarzowi obiektu, dyr. Muzeum w Międzyrzeczu Andrzejowi Kirmielowi, za
udostępnienie sali koncertowej.
Iwona Wróblak
sierpień 2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz