poniedziałek, 3 września 2018


Deszczowe Wyszanowskie Dożynki Gminne

            W tym roku sołectwo w Wyszanowie organizowało, razem z Międzyrzeckim Ośrodkiem Kultury i Urzędem Miasta i Gminy, uroczystości Dożynkowe. Mieszkańcy wsi przygotowali się do uroczystości bardzo starannie, pomagając organizatorom w pracach porządkowych, posesje udekorowano, zgodnie z tradycją, scenkami rodzajowymi, był to swoisty teatr plastyczny, wymowne świadectwo historii polskiej wsi i przemian społecznych, jakiej doświadczyła… Pełne humoru postacie i sytuacje, korzeniami zaistniałe w popegeerowskich, jeszcze niedawnych, obyczajach, inteligentnie i ciekawie, jak w kabarecie, z dystansem pokazanych. Brawo mieszkańcy!
            Teraz chleb i mleko kupuje się w marketach, mięso i przetwory również, ale przywożone są tam te produkty przez polskich rolników, których gospodarstwa są czasami bardzo duże. Warto jest jednak pamiętać o historii i tradycji wiejskich gospodarstw rodzinnych. Piękne wieńce dożynkowe z sołectw Gminy przemaszerowały w korowodzie po mszy św. z kościoła św. Józefa w Wyszanowie – jak każe tradycja – na plac festynowy. Pięknie byłoby, gdyby nie ciągle lejący się z niefrasobliwego dzisiaj nieba deszcz – tak wyczekiwany od ponad dwóch miesięcy, szczególnie u nas w lubuskiem, gdzie uporczywa susza, przy wysokich temperaturach, spustoszyła większość upraw, na kształt klęski żywiołowej, deszcz padał akurat w dzień tego plenerowego Święta…
            Deszcz w Dożynki 2018, w Święto Plonów. Niebiosa się śmieją. Rolnicy już niekoniecznie, ze sceny burmistrz obiecał pomoc najbardziej dotkniętych klęską suszy rolnikom. Schowani goście pod parasolami, zadaszeniami, czekali na chwilę przejaśnień, które nie nastąpiły. Przykryto foliami piękne ikebany, efekty kilku dni pracy społeczników, ich wkład również finansowy… Zdążyłam zrobić kilka zdjęć tym dziełkom sztuki…
            Scena była oczywiście zadaszona. Po krótkich okolicznościowych powitaniach władz samorządowych, życzeniach – od burmistrza Remigiusza Lorenza, przewodniczącej Rady miejskiej Marii Kijak, Zofii Plewa reprezentującej Starostwo Powiatowe, gospodarza tegorocznych Dożynek sołtysa Wyszanowa Jarosława Tomaszewskiego – zwyczajowe podziękowania dla obecnych właścicieli gospodarstw rolnych, za wkład pracy – nie zawsze owocujący wynikami finansowymi, jak w tym ubogim w opady deszczu w czasie największej wegetacji upraw roku. Mimo to – bochny chleba zostały wręczone na ręce sołtysów: Gorzycy, Bukowca, Jagielnika, Kalska Kaławy, Kęszycy Leśnej, Kuligowa, Kurska, Kuźnika, Nietoperka, Piesek, Pniewa, Szumiącej, Św. Wojciecha, Żółwina i gospodarza uroczystości – Wyszanowa.
            Pieczone – przez panów strażaków – kiełbaski rozdawane były gościom i mieszkańcom Wyszanowa, jak również grochówka. Także domowe ciasta i – ponoć z procentami… - nalewka… Pod namiotami zainstalowały się stanowiska z poszczególnych wsi, prezentujące kuchnię i swój dorobek kulturowy. Przemykaliśmy w strugach deszczu ciesząc nimi oczy - mimo pogody, dla pocieszenia i pamięci o wydarzeniu zrobiono dokumentacyjnie dużo zdjęć, filmów.
             Po dwa utwory – zaprezentowały na scenie nasze lokalne zespoły śpiewacze i ludowe:  Zespół „ALE BABKI” z Piesek, Dziecięcy Chór „PICCOLO”, Międzyrzecki Chór Kameralny, Zespół „POD GRUSZĄ” z Kurska, dzieci z Klubu Tańca Towarzyskiego „FAN DANCE”, Zespół „NIETOPERZANIE” z Nietoperka, Chór „ECHO” z Międzyrzecza i Zespół „KĘSZYCZANKI” z Kęszycy Leśnej. Zapowiadaną Gwiazdą wieczoru będzie B-QLL.
            Piękny ludowy teatr zaprezentowały wyszanowskie dzieci, z piosenkami i układem choreograficznym, w ludowych strojach. Międzyrzecki Dworzec – Tworzec Aleksandry Banak z mężem również się przygotował z zabawami i konkursami dla dzieci.
Jak orzekło jury, za najpiękniejszy uznano wieniec dożynkowy z Nietoperka, chociaż – moim zdaniem – wiele z nich, jeśli nie po prostu WSZYSTKIE, ze względu na twórcze pomysły, wykonanie, estetykę, powinny zostać nagrodzone.

Iwona Wróblak
wrzesień 2018




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz