środa, 26 czerwca 2019


Festyn rodzinny u św. Jana

            Bardzo gorący czerwcowy dzień. Tradycyjnie od kilkunastu już lat w tym miesiącu rozstawia się scenę w parku przy kościele św. Jana. Festyn rozpoczyna się mocnym artystycznie akcentem, śpiewa Chór Dziecięcy „Piccolo” pod kierownictwem Wojciecha Witkowskiego, akompaniuje na klawiszach Ewa Witkowska. Ambitny repertuar, starannie ustawione dziecięce głosy. Dziecięcym śpiewakom towarzyszą dorośli z Międzyrzeckiego Chóru Kameralnego.
            Na scenie pudła z cennymi fantami, które w kilku wejściach będą losowane w loterii. Lista darczyńców jest bardzo długa. Środki zebrane podczas tegorocznego festynu przeznaczy się na remont chodnika wokół naszej najstarszej w mieście świątyni.
            Do występu szykują się młodzi tancerze z Klubu Tańca Towarzyskiego „Fan Dance”, z repertuarem tańców klasycznych i innych. Zespół Tańca „Gold” z Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury zaprezentuje artystyczne układy i kolorowe stroje. Występ dzieci z Przedszkola „Jutrzenka” zgromadzi sporą liczbę fanów, panie przedszkolanki przygotowały kilka piosenek, opracowały choreografię i kostiumy (koszulki z logo Przedszkola), chłopcy na scenie dadzą z siebie wszystko i będą pozować do zdjęć fotoreporterom. Jest rodzinnie i piknikowo. Potem zaśpiewają „Kęszyczanki”, wystąpią inni lokalni młodzi artyści: Julita Lisiecka, Hanna Wajman.
            Organizatorzy przewidzieli dla międzyrzeczan także inne atrakcje. Strażacy będą udzielać lekcji pierwszej pomocy przedmedycznej, ćwiczebny fantom już czeka na dzieci. Wielki wóz strażacki jest otwarty, można obejrzeć urządzenia, za pomocą których strażacy gaszą pożary i pomagają w różnych zdarzeniach losowych. Jeżeli odpowie się prawidłowo na pytanie, jak bezpiecznie zachować się nad wodą czy na ulicy, pan Policjant poczęstuje ciasteczkiem czy cukierkiem.
 Obowiązkowo z Festynu trzeba wyjść z fantazyjnie umalowaną buzią. Panie z parafii św. Jana oferują, za niewielką opłatą, domowe ciasta i inne festynowe smakołyki. Piknik trwa kilka godzin, to już międzyrzecka tradycja… Tylko ta temperatura… Na szczęście w parku przy kościele rosną wielkie stare drzewa dające ludziom dużo cienia.

Iwona Wróblak
czerwiec 2019

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz