poniedziałek, 7 października 2019


Szychowski i Klafetka z koncertem w PSM

            Aula Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Międzyrzeczu. Z okazji ukończenia gruntownego remontu zabytkowego budynku Szkoły (termoizolacja, remont dachu, łazienek, instalacji elektrycznej, instalacja klimatyzacji, sieci LAN itp.) – uroczyste otwarcie sezonu(ó)w koncertowych... Dyrektor PSM Małgorzata Telega – Nowakowska podziękowała, za rzetelną pracę, firmie realizującej inwestycję (Solid), powitała obecnego na koncercie burmistrza Międzyrzecza Remigiusza Lorenza, przedstawicieli Rady Miejskiej, organizacje, rodziców, podziękowała osobom wspierającym Szkołę – za pomoc i zaangażowanie w przeprowadzkę z miejsca tymczasowej, na czas remontu, działalności Szkoły (w Firmie Rempol).
            „Gaudemamus igitiur...” zabrzmiał w tym uroczystym dniu, przedtem „Hymn Polski”, odśpiewany w asyście Chóru Szkolnego pod batutą Wojciecha Witkowskiego. A potem,  w wykonaniu szkolnym – słynna pieśń Stanisława Moniuszki „Prząśniczka”...
             Koncert inaugurujący działalność Szkoły w świeżo oddanym po remoncie budynku (finansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego) był niecodzienny. Rok 2019, decyzją Sejmu RP, ustanowiono rokiem Stanisława Moniuszki (1819 -1872), kompozytora, organisty, dyrygenta i pedagoga, ojca polskiej opery narodowej. Moniuszko zasłynął jako twórca ponad 20. oper;  słynna „Halka” (1847), „Straszny dwór” (1865), a także: „Flis”, „Hrabina”, „Patria”, „Verbum mobile” i inne; kompozycji inspirowanych krajowym folklorem. Baletów, operetek, pieśni, kantat, 2. kwartetów smyczkowych, utworów fortepianowych, utworów religijnych (napisanych po śmierci matki).  Za życia autora ukazało się 6 „Śpiewników domowych”; Moniuszko skomponował ponad 250 pieśni, o różnych tematach („Wiosna”, „Polna różyczka”, „Prząśniczka”, „Po nocnej rosie”, „Dola”, „Stary kapral”, „Pieśń wojenna”, „Rozmowa”, „Pieszczotka”, „Świtezianka”, „Czary” itd.), wiele z nich obecnie znajduje się w repertuarze najwybitniejszych polskich śpiewaków operowych.
            200. lecie urodzin Stanisława Moniuszki. W holu Biblioteki Publicznej jest wystawa informująca o St. Moniuszce. Informacje biograficzne, repliki XIX w. plakatów o wystawieniu oper „Halki” i „Strasznego dworu”. Z tej okazji Wielki Koncert w PSM. Przed występem zaproszonych muzyków – prof. Piotra Szychowskiego – fortepian i Aleksandry Klafetki – sopran, popisy uczniów Szkoły. Po Chórze Szkolnym – Kinga Kryza (skrzypce) w duecie z nauczycielem fortepianu Tadeuszem Nowakiem. Patrycja i Igor Oleksak – rodzeństwo przy fortepianie. Patrycja solo – brawurowe wykonanie „Summertime” G. Gershwina – nagrodzone rzęsistymi oklaskami. Koncert Moniuszkowski prowadził Wiesław Piertuszak ze Stowarzyszenia Miłośników Muzyki Organowej i Kameralnej, którego już gościliśmy w Międzyrzeczu jako konferansjera. Wystawa, folder i koncerty są finansowane przez Fundację PZU.
            Pan  Piertuszak opowiadał o znaczeniu wykształconych kobiet – matek w XIX w. w życiu artystów, także Moniuszki. Rodzina przyszłego kompozytora pochodziła ze starej szlacheckiej rodziny, stryjowie byli absolwentami Uniwersytetu Wileńskiego. Twórczość Moniuszki jest równie ważna jak innych narodowych kompozytorów tego okresu, tylko jest nieco mniej wypromowana. Koncerty takie jak ten służą efektywniejszemu prezentowaniu twórczości tego wybitnego, lecz mało dotąd docenianego kompozytora.
            „Sen” St. Moniuszki do słów A. Mickiewicza. Piękny czysty sopran pani Klafetki, i akompaniament profesora Szychowskiego. Potem uczta fortepianowa... Już słuchaliśmy w Międzyrzeczu Szychowskiego grającego przez półtora godziny najbardziej znane utwory F. Chopina, na 200. lecie twórczości St. Moniuszki – oprócz kompozycji Moniuszki, „Mazurek h-moll” op.24 i „Walc cis-moll” op.34 Fryderyka Chopina... Uczta muzyczna... Przesączał się w nas nastrój święta muzyki, zagłębiliśmy się w stylistykę, (profesorski) sposób interpretacji Chopinowskiej, łączący najlepsze tradycje wykonawcze ze szczególnym wyczuciem romantycznej wrażliwości wielkiego kompozytora. Po raz wtóry usłyszeliśmy lubianą i znaną „Prząśniczkę”, oraz „Szumią jodły na gór szczycie” (Klafetka – Szychowski).
            Kilka innych pieśni kompozytora; „Powrót wiosny”, „Groźna dziewczyna”. Arie operowe St. Moniuszki są tematem fantazji muzycznych. Józef Nowakowski napisał utwór inspirowany jedną z nich, z opery „Halka” (libretto Włodzimierza Wolskiego), tematy muzyczne Opery w kilkuminutowej pigułce, z ciekawością wsłuchiwaliśmy się, co zainteresowało twórcę, jakie frazy muzyczne i tematy – jako kwintesencja, być może, także stylu epoki, w której Moniuszko tworzył. Wariacje na temat opery „Straszny dwór” w wykonaniu Szychowskiego, przewijał się temat z kurantem – wspomnieniem dawnych czasów w zapomnianym dworze szlacheckim, także jako reminiscencje czasu powszechnych represji narodu polskiego po zdławieniu Powstania Styczniowego.  Jak powiedział Moniuszko: „Ja nic nowego nie tworzę; wędruję po polskich ziemiach, jestem natchniony duchem polskich pieśni ludowych i z nich mimo woli przelewam natchnienie do wszystkich moich dzieł.” Moniuszko, jego pieśni – (muzyczna) epopeja narodowa, twórczość zakazana aż do 1918 r. kiedy odzyskaliśmy niepodległość.
            Wspaniały koncert, piękna aula w odrestaurowanej Szkole Muzycznej, ważnej międzyrzeckiej placówce kulturalnej. Mamy nadzieję, że zgodnie z zapowiedzią dyr. PSM, oprócz koncertów z udziałem uczniów, często będziemy tu gościć wybitnych muzyków.


Iwona Wróblak

















październik 2019      

2 komentarze: