Inna Kamaryan z recitalem pieśni na Zamku
Na dziedzińcu zamkowym, za sprawą Starościny Agnieszki Olender, gościliśmy Innę Kamaryan z Wrocławia, śpiewaczkę operową, której akompaniował na instrumentach klawiszowych Jerzy Janke. Koncert prowadził Jan Edward Czachor.
Szkolony sopran pani Inny, z delikatnym rosyjskim akcentem; Kamaryan przyjechała do nas z Uzbekistanu, wysłuchaliśmy arii z opery „Giani Schicchi” Giacomo Puciniego, pieśni „Mattinata” Ruggero Leoncavallo, „Boleros Laspaniola” - znany i lubiany utwór z kręgu kultury hiszpańskiej.
Druga część koncertu poświęcona była twórczości Anny German, polskiej piosenkarki, która debiutowała na scenach w latach 60. ubiegłego wieku. German, podobnie jak Inna Kamaryan, urodziła się w Uzbekistanie, i przez jakiś czas również mieszkała we Wrocławiu. Obie panie łączy też posiadanie pięknego głosu. Przypomnieliśmy sobie kilka przebojów niezapomnianej German w wykonaniu Inny Kamaryan i Jerzego Janke - „Tańczące Eurydyki”, „Człowieczy los”, „On mi się podoba”, „Jesteś moją miłością”, „Nie ma takich słów”, „Ty jesteś taka romantyczna”, piosenkę z repertuaru Anny Jantar „Żeby szczęśliwym być”, i inne. German śpiewała w kilku językach: po włosku, angielsku, rosyjsku i polsku.
Arie operowe i piosenki Anny German w wykonaniu zawodowej śpiewaczki, piękny koncert na dziedzińcu zamkowym.
Iwona Wróblak
sierpień 2022
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz