Kacper Knych Show
Biblioteka nasza szacowna Publiczna, to nie tylko książki, spotkania z ważnymi pisarzami etc. Tu się dzieją czasami SHOW z ciekawymi, też młodymi, ludźmi. Kacper Knych, z wykształcenia historyk, znany jako sprawny wodzirej-konferansjer, brał lekcje śpiewu, gra na ukulele, co nam zaprezentował w szacownej bibliotecznej Czytelni.
„Pożegnanie lata”. Taki tytuł dał swojemu mini recitalowi, w scenografii nostalgicznych obrazów pani Anity Knych, mamy Kacpra, nut, i letnich kapeluszy... Koncert piosenek polskich i innych, klasyka muzyczna estrady. Zbigniewa Wodeckiego – własna przeróbka – „ (…) jak co roku...” na Głębokim, czemuż by nie? Welcome to. Piosenkę Eugeniusza Bodo o tym, że już on „taki jest/zimny drań”. Zawsze jest miło powspominać. Zbigniewa Kurtycza „Cicha woda/brzegi rwie...”. Aktorska interpretacja, Kacper nie tylko śpiewa – piosenki stare i jeszcze starsze, ale też zgrabnie tańczy.
Hiszpańskie klimaty muzyczne. Richtche'go Valens'a „La Bamba”. Jest też disco polo Boys'ów o „Chłopie z Mazur”. Franka Sinatry jazzowy „(...) zabierz mnie na księżyc, pozwól mi bawić się pośród gwiazd...”. Pięknie zachrypnięty Druppi, włoski piosenkarz śpiewający po polsku - „nie płacz/kiedy odjadę...”, przy którym to utworze płakało ongiś wiele niewiast.
Andrzej Zaucha, i jeszcze kilku przed nim, śpiewali kiedyś „(...) umówiłem się z nią na dziewiątą...” Anna Jantar: „Wielka dama tańczy sama”. „Piersi” - (…) Bałkańska w żyłach płynie krew/Kobiety, wino, taniec, śpiew/Zasady proste w życiu mam...(...)”.
Niezapomniane „Czerwone gitary” , te z wcześniejszego okresu - „(…) złota plaża pośród drzew (…)”. Śpiewane niższym głosem XIX w. szanty morskie. Sławomir „Miłość w Zakopanem” - „Teraz już wszystko wiem/Bawiłem grubo się i w Ameryce (...)”.
Przegląd piosenek, przebojów, które prawie wszyscy słyszeli, w wykonaniu Kacpra Knycha. Kacper Knych Show, w Bibliotece Publicznej.
Iwona Wróblak
wrzesień 2024 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz