środa, 29 listopada 2017

Po miłości was poznają


            Kaplica Kościoła Ewangelicko – Metodystycznego na ul. Księdza Skargi w Międzyrzeczu. Cotygodniowe niedzielne nabożeństwo – dzisiaj kazanie wygłosi pastor Erich Busse z Drezna.
Czerwone kwiaty w wielkim wazonie W ławkach grupa wiernych. Na mównicy kaznodzieja Andrzej Nowicki. Po wzajemnych powitaniach - głośne czytanie z kancjonałów wybranych fragmentów Pisma Świętego, wspólne śpiewanie pieśni. Modlitwa. Fragment z Ewangelii św. Łukasza – o tym będzie mówił za chwilę gość specjalny.
            Z kazania pastora Ericha Busse - moje notatki… Bóg zreformowany nie korzysta ze słów o końcu świata, żeby straszyć ludzi. Koniec świata to myśl ciągnąca się przez historię, nie może być ten wątek powodem, by stracić szansę zrobienia w swoim życiu czegoś dobrego. Trzeba pośpieszać, nie tracić czasu, w czynieniu tego Dobra – nie znamy przecież dnia ani godziny.
            Żyć jakby to był nasz ostatni dzień… Robić co dobre i konieczne – dziś i jutro. Pastor przemyca mądrości w lekkiej strawnej dla każdego formie. Mówi Nam tylko to – jak mi później powiedział – co WIE NA PEWNO, co przemyślał przez lata i dziesiątki lat swojej posługi. – I tylko w jednym dniu będziesz – zmarłym, w każdym innym swego życia – jesteś Żywy!… To obowiązek, i możliwości… Przysposobiony język polski wymusza na mówcy dokładne dobieranie słów, ich oszczędność.
            Jednomyślność w kościele (w Kościołach) – rozumiem: te same chrześcijańskie intencje w miłosierdziu, czerpanie wprost z Chrystusa… Norwidowo powiedzielibyśmy – myślność, czy czujność w miłosierdziu. Nie wystarczy stać – po właściwej stronie…. I NIC nie robić tam, stojąc po tej „dobrej” stronie. Liczy się tylko to, co się robi dobrego – to dla pastora Bussego bardzo ważne.
            Mieć w sobie tyle nadziei, żeby się nią, tą nadzieją, podzielić z innymi. W działaniu sprawczym od samego początku metody muszą być dobre. Potrzebujemy do pracy Łaski i błogosławieństwa. Dwa bliźniaki, podobne do siebie wartości, metody naszego działania w życiu: długa i cierpliwa modlitwa, i długa i mozolna praca. Działania na rzecz czynienia codziennie dobra. I dużo nadziei… Krzepiące słowa pastora.
            Po (M)miłości Was p(P)oznają… Reformacja jest procesem. Warto jest budować mosty, które jednoczą, a nie mury, które oddzielają. Modlitwa – o dobre relacje z sąsiadami, z Niemcami, z chrześcijanami. I innymi. Tego nauczyć się można zawsze.
            Udajemy się do salki obok – na dalszy ciąg rozmowy z tym mądrym, bardzo skromnym człowiekiem, Niemcem, który stricte, myślę, ewangelicznie, wiele energii od dziesięcioleci poświęca na polsko – niemieckie pojednanie. Człowiekiem który, przy swoim dystansie do siebie, ma dla każdego uśmiech. I mówi mi, nam – nie ma prostych odpowiedzi na ważne trudne pytania… Zadaję mu je i tak, te pytania, szkoda że czas na rozmowy jest zawsze za krótki. Niedosyt…

Iwona Wróblak
listopad 2017






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz