czwartek, 25 października 2018


Świat wspólny z niepełnosprawnymi 

Wspólny świat. Chcieć to móc… Czy ten świat – odnajdziemy? Zatańczmy razem! Taniec nas odnajdzie… Na scenie Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury logo przedstawiające dwie osoby – jedna siedzi na wózku, druga obok niej, pełnosprawna – przybija jej tzw. „piątkę”, jako gest przyjaźni… Międzyrzecki Dzień Osób Niepełnosprawnych.
Sala pełna jest gości – nasze ośrodki, także przyjezdni, zaprzyjaźnieni, wózkowicze i ich opiekuni. Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy, Środowiskowy Dom Samopomocy, Towarzystwo Pomocy Głuchoniewidomym etc. Wystąpią na scenie. Dla Nas.
Przewidziano bogaty program artystyczny. Burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz, dyrektor SOSW Arleta Stachecka, Stowarzyszenie Pomoc Dzieciom Niepełnosprawnym, Klub Rodzica Dzieci Niepełnosprawnych, przedstawiciele Kuratorium Oświaty, dyrektor MOK, dokonują uroczystego otwarcia naszego lokalnego wydania Dnia Osób Niepełnosprawnych. W holu rozłożone są do wglądu materiały informacyjne o TPG, PCPR.
Zatańczmy na początek. W Klubem Tańca Towarzyskiego Fan Dance, z młodszą grupą dziecięcych tancerzy, wystąpią w kilku wejściach. Potem Dom Pomocy Społecznej z Jasieńca. To dorośli tancerze, panie w pięknych karmazynowych sukniach, panowie we frakach, pełna gracja. Tańce klasyczne - turniejowe; walc wiedeński, walc angielski i inne tańce.
Przyjechał SOSW z Lubska z programem artystycznym, SOSW ze Świebodzina. Pokonali własne słabości, lęk przed szerszym audytorium, tremę sceniczną. Międzyrzecki SOSW przygotował dziecięcy teatrzyk z żartobliwymi wierszykami o licytacjach na temat urody warzywnej chrzanu i marchewki. Występuje też tancerz breake dance Grzegorz Nowakowski z DPS Międzyrzecz, z własnym układem choreograficznym. Są dziewczyny ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Międzyrzeczu.
Karolina Szulga śpiewa piękną pieśń dedykowaną – nadwrażliwym… Pozdrawiającą ich. Za twórczość i ekstazę, za zachłanne przyjaźnie i lęk, że ich miłość może umrzeć jeszcze przed nimi. Za niewypowiedziane, za nieskończone i nieznane… Piękny poetycki trudny tekst, i ścieżka muzyczna, wspaniale wykonana – i to a’capella, przez prawie głuchą dziewczynę… To już nie drgania od głośników, to struny jej niezwykłego muzycznego słuchu, struktury harmoniczne istniejące chyba poza somatyką, zdaje się… Jakie to są wibracje? Poniesie nas wiatr na koniec świata, tam gdzie noc rozpali warkocze gwiazd. Wspólny świat – gdzie odnajdziesz??? Co śpiewa w tej kobiecie? Kobieta…  
ŚDS z Pszczewa. Pastisz. Rockowe inspiracje. Rockmen długowłosy (obfito-włosy) jest bardzo przekonujący, chociaż śpiewa z playbacku. Jak niektórzy artyści na tzw. prawdziwych scenach…  
TPG w pełnej krasie. Ewa Skrzek – Bączkowska, pełnomocnik wojewódzki, od kilku lat serce i mózg stowarzyszenia, jest w swoim żywiole… Organizuje, zachęca. Jest dobrym duchem. Koncert ma tytuł. „Tańczące marzenie”. Hawajskie kwietne naszyjniki, hawajska kultura gorącego słońca i współistnienie z naturą sprzed czasów Konkwisty… Radość wspólnego grania, przebywania ze sobą. Bębny, inne instrumenty, jest Karolina Kaja Szymków – śpiewająca i grająca razem z Ewą.
Przesypujący się piasek jako uwertura. Tańczy się walca z deszczem… Kropelki rosy porządkują ten świat, jakikolwiek jest on – zastany, głuchoniewidomy… Dzieje się spektakl poetycko - muzyczny. Gramy najprawdziwszy koncert na dwóch fletach drewnianych! Dźwięki natury w puszczy leśnej, niepokojący rytm bonga, plusk fal – różnorodność, bogactwo dźwięków – bodźców mających pobudzać uszkodzone sensory.
Taniec w transie rytmu wygładzającego, jak w wierszu Eli – wzburzone morze jej niepokoju Program akceptacji i satysfakcji z tego, co się ma, co nie wyklucza bynajmniej rozwoju. Tylko ścieżka jest inna… Rytm jest powtarzalny, do wyciszenia, jak na prawdziwej sesji terapeutycznej.
Ogromna wiedza specjalistyczna. Empatia. Zaangażowanie, budowanie przestrzeni społecznej wolnej od stereotypów – cechy i zadania stowarzyszeń takich jak Towarzystwo Pomocy Głuchoniewidomym.
Gorące brawa, podziękowanie za piękne widowisko. Dzisiaj sala widowiskowo-kinowa MOK była dla osób niepełnosprawnych, z dysfunkcjami. Dla nich był ten koncert, i o nich… Myśmy, tzw. pełnosprawni, jako widzowie, uczymy się, by nasz wspólny świat dało się stworzyć, czy raczej – odnaleźć.

Iwona Wróblak
październik 2018


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz