Karbala – inscenizacja irackiej bitwy
Jak to jest na wojnie? Aktorzy tej
inscenizacji grali znakomicie, ze znawstwem tematu i realiów pola walki. Są,
lub byli, weteranami, żołnierzami 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, z
której to jednostki 40. zwiadowców z kompanii rozpoznawczej pod dowództwem kpt.
Grzegorza Kaliciaka, wspieranych przez pluton Bułgarów, w 2004 r. przez trzy
dni broniło siedziby lokalnych władz i policji (City Hall) w irackiej Karbali.
4.kwietnia 2004 r. setki muzułmańskich
bojowników ostrzeliwało ich z broni ręcznej, granatników i moździerzy. Mimo
znacznej przewagi rebeliantom nie udało się zdobyć ratusza.
Plac przy internacie wojskowym tego
popołudnia strzeżony był przez wojskowych, a fotografowie i gapie poproszono o
opuszczenia miejsca chwilę po rozpoczęciu inscenizacji. Budynek przedszkola
miał być ratuszem City Hall, w oknach wyłożono worki z piaskiem…
Czekano. Onego dnia Karbala -
miejsce święte dla muzułmanów, tętniła normalnym, wydawałoby się, życiem,
opodal ratusza chodziły w małych grupkach muzułmanki w czarnych abajach, a iraccy mężczyźni w turbanach,
kufijach pozornie spokojnie drzemali w
cieniu drzew, z których za chwilę wyjmą karabiny. Pod ubraniami ukryte mieli
pasy z ładunkami wybuchowymi.
Oryginalne chyba, nagrane, wezwanie
muezina do modlitwy zapoczątkowało akcję… Powstanie Al-Sadra. Pod City Hall
wybucha samochód – pułapka, pali się pojazd (sprawnie zadziałała straż z 17
WBZ…). Jako żywe tarczami pod ratusz pchana jest grupka irackich kobiet i
dzieci - jak mówi prowadzący Marek Wojdan – częsta praktyka fundamentalistycznych
bojówek islamskich. Wymianie ognia towarzyszą okrzyki Arabów. Po wymianie ognia
z City Hall wybiegają żołnierze, pacyfikują napastników, w zasłonie dymnej
ewakuują rannego żołnierza… Wysłuchaliśmy też na koniec zachowanych
oryginalnych nagrań z Karbali - spokojnych rzeczowych zwięzłych krótkich
rozkazów i meldunków – w tle trzaskających odgłosów strzałów, toczącej się
bitwy.
Jak powiedział Marek Wojdan, polscy
żołnierze uczestniczący na misjach są dobrze wyszkoleni, chociaż ich wyposażenie nie zawsze było
wystarczające… Lekcja współczesnej historii, bardzo współczesnej. Dzień
przedtem w MOK była konferencja, spotkanie z płk. G. Kaliciakiem, i wspomnienia
żołnierzy z wydarzeń sprzed 15. lat.
Polskie kontyngenty wojskowe w Iraku
przeznaczone były do udziału w działaniach wojennych, stabilizacji, szkolenia
sił bezpieczeństwa i zabezpieczenia logistycznego sił sojuszniczych. Był to
drugi ci do wielkości kontyngent wojskowy w operacji pokojowej lub stabilizacyjnej
wystawiony przez polskie siły zbrojne w całej ich historii, w szczytowym okresie
liczyły 2500 żołnierzy. 17 WBK wykonywała zadania w ramach trzech irackich
misji, wystawiając dwukrotnie batalion (2 Grupę Bojową) do wykonywania zadań
bojowych podczas II zmiany PKW Irak w 2004 r. (stacjonowali w Karbali) i IV
zmiany w 2005 r. (Diwanija). Największym wyzwaniem dla polskich wojsk w Iraku
była rozpoczęta 4. kwietnia 2004 r.
walka o City Hall.
Głównym organizatorem wszystkich imprez
związanych z rocznicą bitwy w Karbali, z artystycznym akcentem – występem
wokalnym Kamili Tomysek, był Klub Wojskowy 17 WBZ z Międzyrzecza. Po
inscenizacji przy budynku Klubu W. miał miejsce pokaz sprzętu wojskowego
będącego na wyposażeniu Wojska Polskiego.
Iwona
Wróblak
kwiecień 2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz