Parada Lokomotyw na Dworcu Kolejowym w Międzyrzeczu
Nasz Dworzec Kolejowy, zazwyczaj
pusty i smutny, w jeden dzień – ożył... Tłumy ludzi odwiedziło nasz poczciwy
zabytek, tak kiedyś, podobnie jak okoliczne dworce w czasach ich świetności, tętniący
życiem…
Co to była za gratka! Przejazd pociągu z
parowozem, wycieczki - do Pszczewa, Wolsztyna,
Grudziądza, Torunia, Poznania, Wierzbna, Nietoperka, Zbąszynka, Trzemeszna, Skwierzyny
- co prawda nie tanie… ale bilety szły jak ciepłe bułeczki. „Gacek” jechał do
Nietoperka… Ukochane przez ich opiekunów stare maszyny miały też inne imiona: „Farmer”,
„Wiórek” (0149+retro), „Pojezierze”, „Morena” (MR+MRD), „Nietoperz”
(TKH/SM30+retro), „Drwal”, „Wojak (MR+MRD)”, „Topola”… Stara poczciwa ciuchcia z siermiężnym wyposażeniem, bez
miękkich siedzeń, jakże atrakcyjna… Po prostu pięknie. I widoki naszej
urokliwej ziemi międzyrzeckiej, tym razem podziwianej w wolnym, pełnym namysłu,
kontemplacji, tempie...
V Parada Lokomotyw TurKol. Okazja do
happeningu. Do rodzinnego wyjścia na miasto (na Dworzec), zjedzenia też
bułeczki na Dworcu, co prawda - nie w budynku Dworca… Namioty Stowarzyszenia „Forum
Międzyrzeckich Inicjatyw”, też Urzędu Gminy. Stoiska. Widzę logo: Naprawa kolejek… Części do wymiany. Piękna
zabawka dla taty i dziecka, dobrze, żeby jeździła po torach.
Pociągi „Pojezierze”, „Morena” i „Wojak”
uruchomione zostały Spalinowym Zespołem Trakcyjnym MR+MRD. Pociągi „Farmer”, „Drwal”,
„Wiórek” i „Topola” ciągnione przez parowóz serii OI49. Pociągi „Nietoperz”, „Gacek”
i „Nocek” (TKh/SM30+retro) ciągnione zabytkowymi lokomotywami serii SM30 lub
TKh…. Można je było obejrzeć z bliska, WEJŚĆ do środka – szczególna frajda dla małych
dzieci – po bardzo stromych stopniach drabinki… Wielka maszyna (Stoi na stacji lokomotywa, ciężka ogromna i
pot z niej spływa… - pamiętamy Juliana Tuwima…), w środku szacowne żelazne instrumentarium,
wajchy i śruby, puszczała co chwila z rykiem kłęby pary. Na torach - drezyna,
można było przez chwilę poczuć się drezyniarzem
i samemu (po opieką pana z trąbką, w drezyńskiej czapce) jechać po torach…
Dawna to też świetność kolejowa Międzyrzecza…
Wiele zdjęć, co prawda nie w dagerotypie, puszczono z imprezy w obieg w mediach
społecznościach, lokalnych, chociaż taki ślad zostanie po starych maszynach,
jeśli już na dobre zostaną eksponowane w muzeach, wyparte przez super szybkie i
wygodne pendoliny…
Iwona
Wróblak
czerwiec 2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz