poniedziałek, 25 czerwca 2018


Parada Lokomotyw na Dworcu Kolejowym w Międzyrzeczu

            Nasz Dworzec Kolejowy, zazwyczaj pusty i smutny, w jeden dzień – ożył... Tłumy ludzi odwiedziło nasz poczciwy zabytek, tak kiedyś, podobnie jak okoliczne dworce w czasach ich świetności, tętniący życiem…
Co to była za gratka! Przejazd pociągu z parowozem, wycieczki  - do Pszczewa, Wolsztyna, Grudziądza, Torunia, Poznania, Wierzbna, Nietoperka, Zbąszynka, Trzemeszna, Skwierzyny - co prawda nie tanie… ale bilety szły jak ciepłe bułeczki. „Gacek” jechał do Nietoperka… Ukochane przez ich opiekunów stare maszyny miały też inne imiona: „Farmer”, „Wiórek” (0149+retro), „Pojezierze”, „Morena” (MR+MRD), „Nietoperz” (TKH/SM30+retro), „Drwal”, „Wojak (MR+MRD)”, „Topola”… Stara poczciwa ciuchcia z siermiężnym wyposażeniem, bez miękkich siedzeń, jakże atrakcyjna… Po prostu pięknie. I widoki naszej urokliwej ziemi międzyrzeckiej, tym razem podziwianej w wolnym, pełnym namysłu, kontemplacji, tempie...
V Parada Lokomotyw TurKol. Okazja do happeningu. Do rodzinnego wyjścia na miasto (na Dworzec), zjedzenia też bułeczki na Dworcu, co prawda - nie w budynku Dworca… Namioty Stowarzyszenia „Forum Międzyrzeckich Inicjatyw”, też Urzędu Gminy. Stoiska. Widzę logo: Naprawa kolejek… Części do wymiany. Piękna zabawka dla taty i dziecka, dobrze, żeby jeździła po torach.
Pociągi „Pojezierze”, „Morena” i „Wojak” uruchomione zostały Spalinowym Zespołem Trakcyjnym MR+MRD. Pociągi „Farmer”, „Drwal”, „Wiórek” i „Topola” ciągnione przez parowóz serii OI49. Pociągi „Nietoperz”, „Gacek” i „Nocek” (TKh/SM30+retro) ciągnione zabytkowymi lokomotywami serii SM30 lub TKh…. Można je było obejrzeć z bliska, WEJŚĆ do środka – szczególna frajda dla małych dzieci – po bardzo stromych stopniach drabinki… Wielka maszyna (Stoi na stacji lokomotywa, ciężka ogromna i pot z niej spływa… - pamiętamy Juliana Tuwima…), w środku szacowne żelazne instrumentarium, wajchy i śruby, puszczała co chwila z rykiem kłęby pary. Na torach -  drezyna, można było przez chwilę poczuć się drezyniarzem i samemu (po opieką pana z trąbką, w drezyńskiej czapce) jechać po torach…
Dawna to też świetność kolejowa Międzyrzecza… Wiele zdjęć, co prawda nie w dagerotypie, puszczono z imprezy w obieg w mediach społecznościach, lokalnych, chociaż taki ślad zostanie po starych maszynach, jeśli już na dobre zostaną eksponowane w muzeach, wyparte przez super szybkie i wygodne pendoliny…

Iwona Wróblak
czerwiec 2018























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz