niedziela, 24 listopada 2019


Ale co tam, przecież taka, jesień złota...

            Pomysł powstał spontanicznie. Jolanta Glura, długoletnia nasza międzyrzecka reżyserka, mająca na koncie wiele zrealizowanych spektakli, obecnie wykładowczyni na Uniwersytecie Trzeciego Wieku, Jadwiga Rogala, studentka UTW i kilka innych osób, postanowiło dać artystyczny wyraz pięknej porze roku, jaką jest jesień, w Wieczorze słowno-poetyckim...
Wyszło bardzo akuratnie, literacko i artystycznie, też muzycznie.  Kosz pełen poezji, które były zeń brane i czytane. I przygotowany program słowno – muzyczny. Donata Marzec – Pawłowska z autorskimi klasycyzującymi kompozycjami, śpiewająca je do słów J. Tuwima, M. Pawlikowskiej Jasnorzewskiej,  J. Słowackiego („Beniowski” – chodzi mi o to/aby język giętki..). K. Przerwy Tetmajera – „Mów do mnie jeszcze”… pani Donata zagrała też „Preludium” F. Chopina…
            Mimozy, czyli nawłoć, piękne kwiaty, Czesława Niemena, kultowa interpretacja wiersza J. Tuwima. Odczyniamy uroki, aby nie wpaść w młodopolski pesymizm… Pozachwycajmy się także pomidorami – Wiesława Michnikowskiego (Addio pomidory…). Śpiewająca a-capella Maria Balcerkiewicz, nasz międzyrzecki talent wokalny. Fragment pięknej polszczyzny z „Chłopów” St. Reymonta – opisu jesiennej przyrody. Tak się – artystycznie i literacko – bawi nasz UTW…
            Kulinarne skojarzenia. Obfitość zbieranych na przełomie lata i jesieni owoców, warzyw. Czas działkowych zbiorów. Leśne grzyby, smakowite przetwory w słoikach. Kolory liści, złote, różnobarwne - znak symboliczny naszej rodzimej kultury. Nieco filozofii - Co ja jestem? liść, który spada z drzewa… Zapach pieczonych w ognisku ziemniaków. Dynie, gruszki, orzechy, korale z jarzębiny. Śliwki, konfitury. Soczyste nalewki.
 Dzień w kolorze śliwkowym. Poezja śpiewana przez Leszka Długosza …Ale co tam/przecież jesień złota/nie jest zła…
 Mądrości ludowe przy okazji wybrane i recytowane, dorobek pokoleń, starannie wybrane przysłowia i krótkie formy poetyckie, recytowane przez Zofię Ziarkowską. Pokochać jesień, z jej urokami, krótszymi dniami… Odśpiewane zostały chóralnie „Chryzantemy złociste…
            Muzyka w wykonaniu Tomka Puki, muzyka młodego utalentowanego, już docenionego na konkursach. Stanisława Moniuszki „Prząśniczka” na flet, instrumentalna. Uroczy wieczór. Poezja, muzyka i klimatyczny nastrój czytelni w Bibliotece Publicznej, czego trzeba więcej, by się dobrze bawić?

Iwona Wróblak
listopad 2019














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz