Bądźmy razem – kolorowo...
W sali widowiskowo – kinowej MOK
Międzyrzeckie Obchody Dnia Osób Niepełnosprawnych, zorganizowane pod hasłem „Bądźmy razem”. Rozmawiajmy ze sobą,
poznajmy się. Dołóżmy swoją cegiełkę do budowanej od wielu lat, przez
instytucje, organizacje pozarządowe, normy empatii jako społecznego credo życia
wspólnotowego. Akceptujmy swoją różnorodność, czy nie-normatywność – kolorową…
Wszelką.
Kolorowo jest na scenie. Kolorowo będą
ubrane dzieci. Kolorowiasty będzie ich niekłamany uśmiech ze sceny, który
wzruszy nas – zaprawionych w scenicznej codziennej masce pozorowanej (obronnej)
obojętności - wobec uczuć nam okazywanych... Bo mogą uczynić nas bardziej
bezbronnymi niż jesteśmy...
Październik jest miesiącem komunikacji
alternatywnej i wspomagającej. W SOSW na co dzień używa się, z powodów
edukacyjnych, różnych form sensorycznej komunikacji z podopiecznymi, w tym
specjalnych programów, urządzeń skonstruowanych przez naukowców,
skonsultowanych z pedagogami, jak np. system obrazkowy PECS, oprogramowanie
MÓWik.
Krótki, dobrze zrobiony filmik autorstwa
Ośrodka został nam zaprezentowany - o literkach, o gestach, i obrazkach, gdzie
na końcu każdej sesji jest przybijana dłonią na dłoni – tradycyjna piątka, symbol akceptacji, empatii i
porozumienia z rozmówcą… Nie ma poważniejszych przeszkód, kiedy jest wola
komunikacji, jest ich mniej niż się wydaje, nawet w obliczu poważnych uszkodzeń
organicznych i psychicznych, kiedy chcemy się porozumieć… Słuchaliśmy,
w dwóch odsłonach, pięknych wierszy o przyrodzie, jabłoni i owocach w sadzie,
prezentowanych przez autystyczną Julię Szymczak; było nam dane zajrzeć za grubą
kurtynę jej barwnego świata, rozchyloną nam poprzez multimedialne urządzenie
komputerowe przez nią w tym celu użyte. Tak jak śpiewał w podkładzie muzycznym
filmiku zespół wokalny „Akurat” –
słowa, szczególnie poezja, z serca
uderzają, a wielką moc mają…
„Bądźmy
razem”
współprowadził Aleksander, symbolicznie zaproszony przez swe nauczycielki, jako
współgospodarz wydarzenia, chłopiec z niepełnosprawnościami uczący się w
SOSW. Był obecny przy każdym wejściu
konferansjerek. Dzieci z SOSW były gromadnie obecne na scenie, ich nauczycielki
zadbały o to, by dobrze się bawiły w swoje święto. Dzieci te - dostrzeżone,
wyniesione w swoim człowieczym znaczeniu jako Osoby czujące świat i pragnące ze
światem, z innymi ludźmi, kontaktu, przyjęcia do grona, do społeczności, łaknące akceptacji – takimi, jakie są, i
będą. Ludźmi mającymi takie same prawa jak inni. Przede wszystkim - prawa do
radości.
„Może
uda nam się wypowiedzieć proste słowa...” Może z TEJ okazji się uda. Na
scenie, po powitaniu przybyłych gości, rodziców, sympatyków i dzieci,
kalejdoskop prostych słów. Zofia Plewa, w imieniu Rady Miasta wypowiedziała
życzenie, by ta impreza stała się cykliczną, wpisaną na stałe do społeczno –
kulturalnego harmonogramu wydarzeń i koncertów. Wyśpiewywali, wypowiadali Je,
Proste Słowa, kolejno: Środowiskowy Dom Samopomocy z Pszczewa, Centrum Usług
Opiekuńczych OTZ „Arkadia” z Zielonej
Góry, Szkoła Podstawowa nr 2 z Międzyrzecza, ŚDS z Brzozowca, ŚDS z Sulęcina,
ŚDS z Międzyrzecza, Dom Pomocy Społecznej Warsztat Terapii Zajęciowej z Międzyrzecza,
Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy w Świebodzinie, DPS w Szarczu, S.P. Nr
1 w Międzyrzeczu, DPS w Rokitnie, SOSW w Międzyrzeczu.
Julia – spójrz na świat, ile piękna niesie... SOSW z Międzyrzecza – piękny
w swej prostocie finlandzki taniec integracyjny, którego dyrygentką była Sylwia
Żmijewska. Czerpiemy z doświadczeń systemu edukacji finlandzkiej. Taniec
wspólny, jako pretekst do integracji społecznej, też międzykulturowej,
nieskomplikowane figury, wspólna radość, bo świat cywilizacji ludzkich, bez
względu na sprawność fizyczną czy inną, ma wspólne korzenie, jesteśmy przecież
na Ziemi spokrewnieni... Idąc (tańcząc) poprzez świat rozładowujemy niedobre
emocje, dusza z ciałem się jednoczy, zbliża do innych.
Świat jest w dłoniach niewidomej Moniki
Kubiak, pięknie śpiewającej czystym, wysokim głosem. Spektakl przygotowany
przez ŚDS z Pszczewa, o tym, jakie mamy życzenia, i czy bajkowa złota rybka
powinna je wszystkie spełniać. Pytanie o cele w życiu, nieopatrznie wyrażone
jako postulat czynnikom sprawczym, zrealizowane mogą sprawić nam kłopot...
Jeżeli marzenie o rybiej, spodziewanej, szczęśliwości wynikającej z pływania w
stawie nam się spełni, możemy stać się trofeum sprawnego wędkarza... Czy o to
nam chodzi? Czy raczej o szczęście? Trzeba je, niestety, osobniczo,
zdefiniować... W tle podkład muzyczny Zespołu „Perfekt” pt. „Chcemy być
sobą...” Sobą, czyli – kim? Bardzo dobre pytanie...
Zespół bębniarski grający na djembe z
„Arkadii” w Zielonej Górze. Dźwięki pierwsze,
w
których każdy ma swój udział, jednoczące ludzi w zespół, we wspólnotę, jedna
uniwersalna melodia, wiele osobowości, każdy ma swój wkład w porządek muzyczny.
Każdy ma swój instrument, swój kod uderzeń, prawieczny sposób na wyrażenie
siebie – poprzez dźwięk. Improwizacje akustyczne, kije deszczowe i ich szeleszczący
jak woda pogłos, przygoda z bębniarstwem – zabawa dla dorosłych również. Dodany
jest słowny komentarz – o dachu ochronnym
(dla bębniarzy), ciepłym grzejącym płomieniu ogniska rozświetlającego mrok.
Rytm zagęszczający się w strumień, któremu nurt i kierunek nadaje instruktorka.
S.P. Nr 2. Scenki na wzór antycznej
tragedii z rolami głównymi, determinującymi losy uwikłanego w historię
człowieka, żeńskich i męskich bóstw Demeter i Heliosa, pierwszych w historii,
zanim rozdzieliły się funkcjami na pomniejsze ludzkie aktywności. Pytania
pierwsze, wątpliwości ogromne – czy człowiek jest władny sobą rozporządzać? Czy
sceduje tę odpowiedzialność na wymyślone przez siebie – z ważkich niewątpliwie
przyczyn – inne podmioty swej psyche? Pytanie bardzo stare, które dotąd się nie
zdezaktualizowało... Kora, która staje się Persefoną w niewoli podziemnego
małżonka, pozostaje nadal córką Demeter, matką kochającą swe dziecko bardzo
mocno, i pragnącą przebywać z nim nawet w okrojonym przez postanowienie bogów
czasie obejmującym półroczną wegetację roślin.
ŚDS w Brzozowcu. Proste słowa o
potrzebie akceptacji czarnego łabędzia w stadzie swoich białych braci. Tańczą
ptasiego walca... Czy zostanie, ciemny odmieniec, ostatecznie odrzucony? Jest
mu przykro, kiedy stale jest odtrącany...
DPS Sulęcin – scenka o tym, że warto
mieć przyjaciół, szukać w nich wsparcia. Ciepłego słowa, gestu, przytulenia.
Warto w każdym wieku.
Są te gesty-słowa jak aniołowie, mamy
wrażenie, że stają za naszymi plecami, skłaniając nas do zatrzymania się w
gonitwie za nic nie znaczącymi gadżetami, pomagając dokonać właściwych wyborów.
Bywa, że wyobrażamy je jako byty osobowe (w białych szatach ze skrzydłami).
Wyrazisty krótki spektakl autorstwa WTZ
Międzyrzecz – o obliczach Miłości, jej gatunkach i odmianach. O sposobach
wyrażania tej idei za pomocą czynów. Łańcuszek, prawie domknięte koło dobrych
intencji i uczynków, wróci do nas i wynagrodzi czyjąś pomocą w trudnych
chwilach. Nic nie pozostanie bez nagrody. Zbierajmy zasługi jak litery słowa Miłość, wielkie serca dla
drugiego człowieka, i jego potrzeb w danej chwili, bądźmy uważni, pomyślmy, jak
możemy pomóc na ulicy - osobie
starszej, skłóconym przyjaciołom, opiekunom zwierząt itp.
Scenki z lekcji „W naszej klasie” (SOSW ze Świebodzina), w której biorą udział
uczniowie z różnymi niepełnosprawnościami. Relacje między uczniami, jeszcze
bardziej skomplikowane niż w szkołach publicznych. Rywalizacja o nieformalne
przywództwo, o to, kto w klasie jest bardziej, a kto mniej ważny...
Uczniowskie, ludzkie problemy bledną w obliczu zdarzenia życiowego, które może
spotkać każdego – wypadku, choroby na trwałe uszkadzającej nasze ciało.
SP nr 1 Międzyrzecz. Irlandzki folklor,
celtycka muzyka, pieśni o przyjaźni. Taniec wykonany z dziecięcym wdziękiem (i
dużymi umiejętnościami), sięgnięcie do dorobku tradycji i doświadczeń innych
kultur, bardzo starych. Mamy podobne korzenie kulturowe, jeśli chodzi o muzykę,
radość, taniec i przyjaźń.
Dorobek judeochrześcijański. DPS Rokitno
38. Hymn o miłości, bez której - jeśli nie ma Jej w intencji – człowiek jest
ubogi, jak wielkie by miał przymioty intelektualne czy inne, będą one wtedy
tylko dogmatem... Miłość jest cierpliwa (…) nie unosi się gniewem (…) i nie ustaje
nigdy...(…)
Dyrektor SOSW w Międzyrzeczu Arletta
Stachecka podziękowała osobom prowadzącym koncert, uczestnikom i występującym –
za dostarczenie wzruszeń, za danie nam poczuć, doświadczyć radości z emanującej
z dzieci, i – za lekcję pokory, dla Nas, sprawnych.
Przesłanie od Tych, dla których – codziennie zmagających się z bólem i
cierpieniem, każdy następujący po sobie dzień jest świętem ich pokonywania.
Organizatorzy: Stowarzyszenie „Pomoc Dzieciom Niepełnosprawnym” w
Międzyrzeczu, Klub Rodzica Dzieci Niepełnosprawnych, Specjalny Ośrodek Szkolno
– Wychowawczy, Klub Rodziców Dzieci Niepełnosprawnych, dziękują współorganizatorom
i sponsorom, w tym: Gminie Międzyrzecz, Gospodarczemu Bankowi Spółdzielczemu,
Piekarni - Ciastkarni Rojek, Starostwu Powiatowemu, Międzyrzeckiemu Ośrodkowi
Kultury. Patronat na spotkaniem objął burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz.
Iwona Wróblak
listopad 2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz