Lubuskie bardzo Dobrze nam Rockuje
Klub Muzyczny „Strefa 66” w Sulechowie na Osiedlu
Nadodrzańskim 3c. Koncert z cyklu „Lubuskie Dobrze Rockuje” Fest. Dzisiaj Klub
to STREFA młodych zespołów, odważnych i ochoczych, by śpiewać na naszej scenie.
Teraz to robią w „Strefie…” Frekwencja wcale nie jest mała, ludzie do klubów
nie przychodzą tylko na znane nazwiska czy zespoły, czasem chcą posłuchać muzycznych
nowinek.
Muzycy sami
się świetnie bawią, tańczą (nie tylko słuchają muzyki), to feeria energii i
muzycznych pasji, której dają ujście. Kiedyś trzeba zacząć się pokazywać ze
swoją twórczością, czemu nie w tej chwili? Okazja jest wyśmienita. I taki jest
też, między innymi, cel egzystowania Klubów Muzycznych, takich jak „Strefa 66” .
Młode (stażem) zespoły, niech coś powiedzą o sobie…
The Corners.
|
Michał Małolepszy – wokal, Adam Kutrowski – perkusja, Rafał
Zamolski – gitara basowa, Szymon Opara – gitara, Jakub Oliwa – gitara i
Krzysztof Gulbicki – instrumenty klawiszowe i wokal. Grają, chcą grać – post
punk, rock alternatywny, indierock. To forma służąca temu, by swoje fascynacje
muzyką i dźwiękami wyrazić inaczej, nie - prostolinijnie. W sposób
niepowtarzalny. To rock niezależny, wolny od typowych schematów. Niezależność
artystyczna jest najważniejsza, jak mówi mój rozmówca…
Jerk Jerius.
|
Bartosz Socha wynalazł ten
neologizm, oznacza śpiew (świętego idioty), artysty. Rock musi coś przekazywać,
o czymś mówić. Być - myślącym. Bartosz jest zaangażowany, wiele spraw go
porusza. Uważa się za generację X. Chce się określać, wobec czasu, innych
ludzi, siebie samego. Główny grzech i
sprawa zasadnicza (dla świata) to pycha człowieka, która jest złem. Chce
dołożyć coś od siebie do dorobku myśli i osiągnięć artystyczno-muzycznych
naszej kultury, zaistnieć w niej – muzycznie i tekstowo. W piosenkach stara się
dać wyraz emocjom, które targają ludźmi. Są istotne w życiu, stanowią treść ich
utworów. Skład zespołu: Bartosz Socha - wokal, Jakub Morawiński – gitara basowa,
wokal, Bartosz Nowak – gitara, Miłosz Cieślik – perkusja.
Q4. Mocne dźwięki i dużo ich… Ekspresja sama w sobie. Strefa muzyki
mocnej… Tomasz Antonik (Ancik) z
Zielonej Góry - wokalista już z doświadczeniem, teraz w nowej odsłonie z
formacją hardrockową. To przy nich muzycy z pozostałych zespołów szczególnie
ochoczo tańczą. Jaka jest tajemnica (?) atrakcyjności ciężkiego rocka? nawet
dla koneserów gustujących również w innych gatunkach. Muzyka to sposób na
spędzenie czasu. Na bałagan (codzienny), jak obrazowo to charakteryzuje, bałagan złapany za gardło... Ancik – sama
głośność nie wystarczy, trzeba się - słyszeć. Być czujnym na to, co się
dzieje na scenie. Poruszają się w rejestrze hardrocka, w selektywności
jego, wybiórczości, która jest czytelna. Słucham dalej - Rytmika to podstawa. Więc znowu chodzi o rytm, muzycy o tym mówią,
jak zwykle. Wyjaśnienia dla profana – tak jest, gdy każdy dźwięk jest zagrany w tym samym momencie - wybrane selektywnie
dźwięki, osadzone w rytmice. Skład zespołu: Michał Tkacz – gitara solowa,
Konrad Dera – gitara basowa, Marek Szczepanik (z Nowej Soli) – perkusja.
Jak mówi Jacek Filipek promotor
LDR - Lubuskie Dobrze Rockuje Fest to
jedyne takie przedsięwzięcie w naszym województwie. Celem projektu jest
wsparcie i promocja szeroko rozumianej muzyki rockowej, a przede wszystkim
zespołów z naszego regionu. Na scenach lubuskich klubów usłyszymy całą gamę
gitarowych dźwięków, począwszy od ciężkiego metalu po alternatywne rockowe
riffy. LDR Fest umożliwia wymianę doświadczeń między członkami zespołów
grającymi już od kilku lat, a tymi zaczynającymi swoją przygodę z muzyką.
Niektóre zespoły podczas LDR Fest po raz pierwszy występują na scenie przed
licznie zgromadzoną publicznością.
Iwona Wróblak
sierpień 2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz