Boże Narodzenie przychodzi
cichutko
Krzesła
ustawiono w kręgu, tak by zbudować centrum, wokół którego usiądą dzieci
skupione wokół środka. Zniesiono tu zapalone światełka niczym małe gwiazdki
betlejemskie. Ich światła w półmroku dawały szczególną atmosferę ciepła,
rodzinności, ale też i zadumy. Cichutko przyszło Boże Narodzenie do auli w SP.
nr 2. Miało kształt wspólnego czytania wierszy, śpiewania kolęd. Było
spotkaniem przyjaciół w szkolnej rodzinie. Na pamiątkę, też by roznieść „po
świecie” te światełka wewnątrz grona przyjaciół umieszczone, dzieci dostaną
potem te zapalone gwiazdki do zabrania do swoich klas, dla innych dzieci. Z
dziećmi, uczestnicząc jakby w spotkaniu świątecznym, w kręgu przystanęła też
nieduża choinka, świątecznie przystrojona. Przysłuchiwaliśmy się recytującym
wiersze dzieciom. Każde z nich, od najmłodszych po te z najstarszych klas,
miało przygotowany krótki utwór. Śpiewaliśmy dobrze znane wszystkim polskie
kolędy, na keyboardzie i gitarze przygrywali nam Roman Baryła i Maria
Sobczak – Siuta. Szczególny nastrój udzielił się wszystkim - dorosłym,
rodzicom i gościom. Uroczystość starannie przemyślana, efektowna była kwietna
zielona dekoracja a pomysł światełek – lampek był świetny, tych gwiazdek, które
dzieci - z dającym się zauważyć namaszczeniem - przejmowały potem z rąk pań
nauczycielek. Paniom organizatorkom udało się stworzyć specyficzny nastrój
świąteczno-rodzinnej magii Świąt, który będzie na pewno przez dzieci i nie
tylko przez nie, zapamiętany. Wierszyki
jak dyskurs o Święcie Bożego Narodzenia, jak wzajemne dopowiadanie sensów
spotkań świątecznych. I wspólne śpiewanie. Miał być – tak sądzę – osiągnięty efekt zaistnienia
dzisiaj wspólnej szkolnej rodziny, i tak było.
Takiego
zdania byli również zaproszeni goście: przedstawiciele Urzędu Miasta, Rady
Rodziców, Kościoła i dyrekcji szkoły SP. nr 2 w osobie Marii Słomińskiej. My dorośli, swoją obecnością, utworzyliśmy
ostatni zewnętrzny krąg – ten wokół zapalonych gwiazdek betlejemskich w środku
– krąg przyjaźni, miłości i sympatii. Te właśnie uczucia, ofiarowując dzieciom
światełka, wyraziła Sobczak - Siuta mówiąc
im – to wasza Gwiazdka na jutrzejszą Wigilię. Bogata symbolika tych prostych
słów była w owej chwili czytelna dla wszystkich obecnych. Udało się paniom nauczycielkom
– pomysłodawczyniom spotkania – Hannie Barczewskiej i Marii Sobczak - Siucie, przybliżyć w
ten sposób istotę Świąt Bożonarodzeniowych. Aby tradycji stało się jeszcze
bardziej zadość każde dziecko otrzymało słodki upominek na pamiątkę tej szkolno-rodzinnej
uroczystości w auli w SP. nr 2.
Iwona
Wróblak
luty 2006
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz