środa, 9 grudnia 2015

Biegać każdy może

            Sobotnie słoneczne grudniowe przedpołudnie. Na Zamku zbiórka uczestników Biegu Piastowskiego. Piękny zamek piastowski skrzy się w słońcu, schodzą się fani biegania. Michał  – aura jest elegacka… Michał Kubik (sekretarz Stowarzyszenia Klubu Biegacza „Piast”) od kilku dni na Facebooku zapraszał do wspólnej zabawy w sport biegowy. Prawie wszyscy obecni mają odpowiednie odzienie, buty biegowe (teraz sprzęt można dostać w sklepach sportowych bez problemu), na głowie (jest grudzień) czapki lub opaski – powstrzymują ściekający pot. Sportowiec dba o swoje zdrowie, o zatoki.
            Biegać każdy może – żeby było razem weselej – najlepiej z międzyrzeckim Klubem Biegacza „Piast”.  To jest nawet trendy, może u nas w  Międzyrzeczu też będzie?... Mamy piękne plenery na ziemi naszej międzyrzeckiej, do oglądania – podążając drobnym truchtem – zabytki takie jak Zamek piastowski nasz, perełka lokalna i nie tylko on, także piękne inne obiekty, wybrane okazy flory. Mamy – ma Klub Biegacza – wykwalifikowanych zawodowych szkoleniowców, społecznych pasjonatów, także biegających, którzy doradzą, jak utrzymać formę i, uprawiając sport, dobrze się bawić: Zbigniewa Kolisa (prezes stowarzyszenia) i Krzysztofa Kochana (wice prezes).
            Klub Biegacza znany jest z corocznych Biegów Sylwestrowych (31.grudnia start o 15.00). To jest Bieg piastowski. Nazwa pochodzi od zamku, gdzie się zaczyna, od trasy biegu wokół zabytku. Biegnie wzdłuż Obry, bulwarem Jana Pawła II do stadionu, gdzie zaplanowano dzisiaj Test Coopera. W  ciągu całego roku biegacze spotykają się w każdą niedzielę o 9.00., by razem biegać w kierunku Gorzycy. Uczestniczy około 10-15 osób. Zapraszają chętnych, wiek czy płeć nie gra roli.
            Rozgrzewka przed biegiem. Powinna trwać do około pół godziny. Trzeba rozgrzać mięśnie. Przed Testem Coopera zalecane są ćwiczenia trwające kilka tygodni. Następny test sprawdzający kondycję planowany jest w marcu. Jest czas się potrenować…
            Test Coopera opracowano w 1968 r. przez dra Kennetha H. Coopera, który pierwotnie miał służyć do celów szkoleniowych w armii USA. 
            Test Coopera to jedna z prób wysiłkowych, którą przeprowadza się na stadionie. Jest prosta, nie wymaga oprzyrządowania. Wystarczą buty i  stoper. Mamy w Międzyrzeczu piękny stadion z bieżnią 400. metrową. Jak trenować przed Testem Coopera? Celem jest, jak wspomniałam, pokonanie jak  największego dystansu w ciągu 12.minut. Zalecane jest trzymanie równomiernego tempa biegu, stabilizowanie rytmu biegania. Każdy biegnie w swoim tempie. 12 minut na wytrzymałość. Specjalne tabele określają normę wysiłkową dla danego wieku i płci. Inne są oczywiście normy dla sportowców wyczynowych, inne dla amatorów. Tempo biegu, w miarę równe, zwiększa się z każdą minutą, pod koniec czasu (12 minut) przyspiesza się. Osoby po  35.roku życia powinny przedtem wykonać badanie lekarskie. Test mogą zaliczać osoby od 13.roku życia, także rekreacyjnie. Początkujący, jeśli nie  wystarcza im sił, mogą przez część dystansu maszerować. Zaleca się na 4-6 tygodni przed testem przejść cykl zajęć biegowych (3 razy na tydzień). Odpowiednie tabele, dostępne w Internecie, określą stan kondycji (średnia, zła, bardzo zła) według norm wiekowych i płci. Oprócz biegania również pływanie odbywa się w formie testu Coopera.          
            Panowie Kolis i Kochan ze stoperami czuwają na bieżni. Mierzą zawodnikom czas po każdym pokonanym kółku, 400. metrach bieżni.
            Już po 7. minutach widać, kto biega na co dzień, a kto nie bardzo… Można taki stan rzeczy zawsze naprawić. Bieganie nie ma ograniczeń wiekowych. Dzisiaj biegacze są w podobnej grupie wiekowej, około 19-41 lat, to ci najodważniejsi, którzy przyszli. Liczymy, że rozbiegają Międzyrzecz.
            Biega się, by zachować równowagę zdrowotną organizmu. Test Coopera jest bardzo ważny w szkołach, znajduje się w podstawie programowej z  wychowania fizycznego. Dotyczy szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich zawodowych. Uczy się dzieci, jak wykonywać ćwiczenia fizyczne. Będą, powinny, stać się potem tzw. sportami całego życia.
            Nauka prawidłowego wykonywania ćwiczeń fizycznych ma, zdaniem Kolisa, taką samą wartość jak – nauka czytania i pisania. Test Coopera jest  prostym sprawdzianem tej jednej z podstawowych umiejętności.  Wdrażanie nawyku aktywności fizycznej powinno odbywać się w przede wszystkim w  szkołach – bo w innych miejscach, w domu, na podwórku, nie ma na to miejsca i odpowiednich przyrządów.  
            Także małe dzieci w klasach 1-3 objęte powinny być wychowaniem fizycznym i edukacją zdrowotną. Marszobiegami co najmniej 15.  minutowymi, zestawem najprostszych ćwiczeń, które powinny umieć wykonać. Posiadać umiejętności posługiwania się piłką, jazdy na rowerze, wrotkach. Ważne jest, by fizyczna samoakceptacja dziecka  była ugruntowana znajomością zachowania się w sytuacjach zwycięstwa i radzenia sobie z porażkami, w  miarę swoich możliwości. Wychowanie fizyczne jest nauką dbałości o higienę i prawidłowe odżywianie, o swoje bezpieczeństwo w trakcie zabaw ruchowych, troski o zachowanie właściwej postawy w ławce. Znajomością zasad bezpiecznej aktywności fizycznej, które kształtować będą obyczaj i  nawyki aktywności fizycznej i troski o zdrowie przez całe życie. Szczególnie zalecane są zajęcia ruchowe na powietrzu.


Iwona Wróblak
grudzień 2015





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz