Biegać każdy może
Sobotnie słoneczne grudniowe
przedpołudnie. Na Zamku zbiórka uczestników Biegu Piastowskiego. Piękny zamek
piastowski skrzy się w słońcu, schodzą się fani biegania. Michał – aura
jest elegacka… Michał Kubik (sekretarz Stowarzyszenia Klubu Biegacza
„Piast”) od kilku dni na Facebooku zapraszał do wspólnej zabawy w sport biegowy.
Prawie wszyscy obecni mają odpowiednie odzienie, buty biegowe (teraz sprzęt
można dostać w sklepach sportowych bez problemu), na głowie (jest grudzień) czapki
lub opaski – powstrzymują ściekający pot. Sportowiec dba o swoje zdrowie, o zatoki.
Biegać
każdy może – żeby było razem weselej – najlepiej z międzyrzeckim Klubem
Biegacza „Piast”. To jest nawet trendy, może u nas w Międzyrzeczu też będzie?... Mamy piękne
plenery na ziemi naszej międzyrzeckiej, do oglądania – podążając drobnym
truchtem – zabytki takie jak Zamek piastowski nasz, perełka lokalna i nie tylko
on, także piękne inne obiekty, wybrane okazy flory. Mamy – ma Klub Biegacza – wykwalifikowanych zawodowych szkoleniowców, społecznych
pasjonatów, także biegających, którzy doradzą, jak utrzymać formę i, uprawiając
sport, dobrze się bawić: Zbigniewa Kolisa (prezes stowarzyszenia) i Krzysztofa
Kochana (wice prezes).
Klub Biegacza znany jest z
corocznych Biegów Sylwestrowych (31.grudnia start o 15.00). To jest Bieg
piastowski. Nazwa pochodzi od zamku, gdzie się zaczyna, od trasy biegu wokół
zabytku. Biegnie wzdłuż Obry, bulwarem Jana Pawła II do stadionu, gdzie
zaplanowano dzisiaj Test Coopera. W ciągu
całego roku biegacze spotykają się w każdą niedzielę o 9.00., by razem biegać w
kierunku Gorzycy. Uczestniczy około 10-15 osób. Zapraszają chętnych, wiek czy
płeć nie gra roli.
Rozgrzewka przed biegiem. Powinna
trwać do około pół godziny. Trzeba rozgrzać mięśnie. Przed Testem Coopera
zalecane są ćwiczenia trwające kilka tygodni. Następny test sprawdzający
kondycję planowany jest w marcu. Jest czas się potrenować…
Test Coopera opracowano w 1968 r.
przez dra Kennetha H. Coopera, który pierwotnie miał służyć do celów
szkoleniowych w armii USA.
Test Coopera to jedna z prób
wysiłkowych, którą przeprowadza się na stadionie. Jest prosta, nie wymaga
oprzyrządowania. Wystarczą buty i stoper. Mamy w Międzyrzeczu piękny stadion z
bieżnią 400. metrową. Jak trenować przed Testem Coopera? Celem jest, jak
wspomniałam, pokonanie jak największego
dystansu w ciągu 12.minut. Zalecane jest trzymanie równomiernego tempa biegu,
stabilizowanie rytmu biegania. Każdy biegnie w swoim tempie. 12 minut na
wytrzymałość. Specjalne tabele określają normę wysiłkową dla danego wieku i
płci. Inne są oczywiście normy dla sportowców wyczynowych, inne dla amatorów. Tempo
biegu, w miarę równe, zwiększa się z każdą minutą, pod koniec czasu (12 minut)
przyspiesza się. Osoby po 35.roku życia powinny
przedtem wykonać badanie lekarskie. Test mogą zaliczać osoby od 13.roku życia,
także rekreacyjnie. Początkujący, jeśli nie wystarcza im sił, mogą przez część dystansu
maszerować. Zaleca się na 4-6 tygodni przed testem przejść cykl zajęć biegowych
(3 razy na tydzień). Odpowiednie tabele, dostępne w Internecie, określą stan
kondycji (średnia, zła, bardzo zła) według norm wiekowych i płci. Oprócz
biegania również pływanie odbywa się w formie testu Coopera.
Panowie Kolis i Kochan ze stoperami czuwają
na bieżni. Mierzą zawodnikom czas po każdym pokonanym kółku, 400. metrach
bieżni.
Już po 7. minutach widać, kto biega
na co dzień, a kto nie bardzo… Można taki stan rzeczy zawsze naprawić. Bieganie
nie ma ograniczeń wiekowych. Dzisiaj biegacze są w podobnej grupie wiekowej,
około 19-41 lat, to ci najodważniejsi, którzy przyszli. Liczymy, że rozbiegają
Międzyrzecz.
Biega się, by zachować równowagę
zdrowotną organizmu. Test Coopera jest bardzo ważny w szkołach, znajduje się w
podstawie programowej z wychowania
fizycznego. Dotyczy szkół podstawowych, gimnazjalnych i średnich zawodowych. Uczy
się dzieci, jak wykonywać ćwiczenia fizyczne. Będą, powinny, stać się potem tzw.
sportami całego życia.
Nauka prawidłowego wykonywania ćwiczeń
fizycznych ma, zdaniem Kolisa, taką samą wartość jak – nauka czytania i
pisania. Test Coopera jest prostym
sprawdzianem tej jednej z podstawowych umiejętności. Wdrażanie nawyku aktywności fizycznej powinno
odbywać się w przede wszystkim w szkołach – bo w innych miejscach, w domu, na
podwórku, nie ma na to miejsca i odpowiednich przyrządów.
Także małe dzieci w klasach 1-3
objęte powinny być wychowaniem fizycznym i edukacją zdrowotną. Marszobiegami co
najmniej 15. minutowymi, zestawem
najprostszych ćwiczeń, które powinny umieć wykonać. Posiadać umiejętności posługiwania
się piłką, jazdy na rowerze, wrotkach. Ważne jest, by fizyczna samoakceptacja
dziecka była ugruntowana znajomością
zachowania się w sytuacjach zwycięstwa i radzenia sobie z porażkami, w miarę swoich możliwości. Wychowanie fizyczne
jest nauką dbałości o higienę i prawidłowe odżywianie, o swoje bezpieczeństwo w
trakcie zabaw ruchowych, troski o zachowanie właściwej postawy w ławce. Znajomością
zasad bezpiecznej aktywności fizycznej, które kształtować będą obyczaj i nawyki aktywności fizycznej i troski o zdrowie
przez całe życie. Szczególnie zalecane są zajęcia ruchowe na powietrzu.
Iwona Wróblak
grudzień 2015
grudzień 2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz