Alina Kubik i Daniel Sierbin gościnnie
koncertują w Międzyrzeczu
Gwarno i
tłoczno w holu międzyrzeckiego muzeum. Pospolite ruszenie pani Teresy Chamieni
prezes Stowarzyszenia „Święty Jan Chrzciciel” i jej licznych, bardzo licznych wolontariuszy
przybyło w to miejsce, na hasło „I ty możesz zostać Świętym Mikołajem”.
Młodziutkie wolontariuszki ze Szkolnego
Koła „Caritas”, razem z niedającą się nie zauważyć posturą pana Janusza
Rutkowskiego, jednego z większych autorytetów dla młodzieży w Międzyrzeczu, teraz czynnie współpracującego z
panią Chamienią, stoją przy upieczonych przez siebie i koleżanki z Zespołu
Szkół Centrum Kształcenia w Bobowicku
stosach kolorowych fantazyjnych pierników. Dochód z ich sprzedaży zostanie
przekazany na paczki dla ubogich dzieci ze szkół podstawowych.
Śliczne,
ładnie zapakowane, z etykietą Szkoły pierniki sprzedają się dobrze, dziewczyny
są zapracowane (Agata Siemion, Daria Jachowicz, Aleksandra Cygan, Wiktoria
Janelt). 2. grudnia będzie uroczyste wręczanie paczek dzieciom, których
przygotowanie jest możliwe także dzięki sprzedaży pierników.
Zbliża się następny punkt dzisiejszego programu. Muzeum
ponownie udostępniło salę na koncert.
Kolejny
koncert organizowany przez niezmordowaną Teresę Chamienię, współpracującą
od kilku lat z Ludmiłą Pawłowską pianistką z Zielonej Góry. Nasi wybitni młodzi
międzyrzeczanie - Alina Kubik i Daniel Sierbin. Prowadzić go będzie, już
tradycyjnie bardzo fachowo, pani Ludmiła Pawłowska.
Pani
Pawłowska uzyskała artystyczny doktorat w dziedzinie pianistyki w Akademii
Muzycznej w Łodzi. Uczestniczyła w wielu festiwalach muzycznych, klasach
mistrzowskich, kursach pianistycznej interpretacji, stażach w kraju i za
granicą. Obecnie prowadzi klasę fortepianu zespołów kameralnych i nauki
akompaniamentu w PSM I. i II. st. w Zielonej Górze. Jest autorką 400. programów
radiowych popularyzujących muzykę klasyczną w akademickim Radiu „Index” Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Ma więc wielką wprawę w opowiadaniu o muzyce i robi to znakomicie, czego
jesteśmy świadkami w czasie kolejnych koncertów, które od 7. lat organizują
razem z panią Chamienią.
Tym razem
panie zmobilizowały nasz lokalny międzyrzecki potencjał artystyczny. Pani Alina
Kubik – zaśpiewa i zagra na skrzypcach, ale, jak sama mówi, przede wszystkim
ukończyła kompozycję i dyrygenturę symfoniczną w Akademii Muzycznej w Poznaniu.
Obecnie jest wykładowcą tej uczelni. Uraczy nas swym dobrze wyszkolonym
mezzosopranem, śpiewanie to jej hobby, i zagra na skrzypcach, razem z Danielem
Sierbinem, między innymi swoją kompozycję: „Taniec w dawnym stylu”. Czyli w
stylizowany na renesansowy utwór mający wszystkie cechy dawnych kompozycji,
przez panią Alinę dostosowany do – tu ciekawostka – 7. letniego braciszka pana
Daniela, Sebastiana Sierbina, bardzo zdolnego młodziutkiego muzyka, szalenie
odważnego, by w tak młodym wieku stanąć przed publicznością w swoim pierwszym
występie estradowym, w dodatku na tak trudnym instrumencie.
Daniel
Sierbin jest znany międzyrzeczanom ze swojego 10.letniego udziału w sukcesach
Zespołu Muzyki Dawnej „Antiquo More”. Multiinstrumentalista, grał w Zespole z powodzeniem
na różnych fletach, violi da gamba, teraz widzimy go ze skrzypcami. Jest
obecnie studentem I. roku na Wydziale Kompozycji, Dyrygentury, Teorii Muzyki i
Rytmu Akademii Muzycznej w Poznaniu w specjalności – dyrygentura symfoniczna. Cieszymy
się, że nasi młodzi międzyrzecznie są tak zdolni i już wiele osiągnęli.
Naszym
dwojgu skrzypkom – pani Alinie Kubik i Danielowi Sierbinowi - w utworze Joanna
Pachelbela „Kanton D-dur” towarzyszy Ludmiła Pawłowska na fortepianie. Jak mówi
pani Ludmiła, ta kompozycja, dzisiaj tak często będąca transkrybowaną przez
współczesnych twórców, zasługuje na to,
by ja poznać w oryginale.
Antonio
Vivaldi, największy kompozytor włoskiego baroku. „Koncert a-moll” op. 8 cz.1 na
dwoje skrzypiec. Możemy przyjrzeć się stylowi gry pani Aliny i pana Daniela.
Dworski, strojny Vivaldi z elegancją grany przez panią dyrygent, w zgranym
duecie z Danielem.
Następna
część koncertu. Uczniowie z naszej międzyrzeckiej PSM razem ze swoimi
pedagogami. Często występują na koncertach, co jest wpisane w program
nauczania. Gabriela Suchecka - flet i pan Tadeusz Nowak, który towarzyszy jej
na fortepianie. Pełna refleksji i zadumy kompozycja na bazie tradycyjnego tańca
- Maurice Ravel’a „Pawana dla zmarłej infantki”. Następna flecistka (klasa
fletu Anny Olszewskiej) ze Szkoły Muzycznej to Ola Skowron, razem z panem Nowakiem wykonają współczesny
utwór Brayan’a Kelly’ego „Suitę Karaibską” cz. 1 „Whilstling Song” i urokliwe „Tantalising
Tango” Richard’a Kershaw’a. Uczennica saksofonu w klasie pana Czesława
Nowakowskiego Sonia Nowacka razem z akompaniującym jej Tadeuszem Nowakiem
zagrają Andre Chailleux „Andante et Allegro”. Mamy pokaz współbrzmienia
fortepianu i saksofonu – tego współczesnego instrumentu, powstałego w 1840 r.,
kojarzonego ze swingiem i jazzem. Dzisiaj saksofon wykorzystywany jest w wielu
innych stylach muzycznych.
Powrót do
naszych międzyrzeckich dojrzałych muzyków, pani Aliny Kubik i Daniela Sierbina.
Bela Bartok – kompozytor węgierski bazujący na ludowym folklorze muzycznym. Pytałam panią
Alinę, czy może w ten sposób jak nasz Chopin, który stworzył muzykę stricte
przecież artystyczną przetwarzając ludowe motywy… W każdym razie Bartok jest
godny posłuchania. Duet na dwoje skrzypiec, bardzo ciekawie brzmi.
Już to
słyszałam, od artystów grających muzykę filmową, że bywa ona bardzo dobra i
poza filmem egzystuje na prawach samodzielnego dzieła. Tak jest z kompozycją
Ennio Moricone do filmu „Misja”, podobno dziełem życia tego kompozytora. Ten
liryczny fragment to „Obój Gabriela”, najbardziej może znany. Na skrzypcach
grają pani Alina Kubik i Daniel Sierbin, na fortepianie Ludmiła Pawłowska.
Francuska
operetka z przełomu XIX i XX w. Jacques Offenbach – Barkarola z „Opowieści
Hoffmana”. Włoski taniec obrazujący spokojny rytm płynięcia łódką po rzece.
Pani Alina śpiewa, pan Daniel Sierbin i Ludmiła Pawłowska towarzyszą jej na
swoich instrumentach.
Na koniec
francuska kolęda bożonarodzeniowa. Niepolskie kolędy śpiewane są w różnych
konfiguracjach, jednak – jak mówi pani Ludmiła – polskie pieśni religijne są
najpiękniejsze… Wykonuje je nasz tercet – pani Alina Kubik – śpiew, Daniel
Sierbin – skrzypce i Ludmiła Pawłowska – akompaniament na fortepianie.
Iwona Wróblak
styczeń 2013
styczeń 2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz