czwartek, 17 grudnia 2015

Międzyrzecz – stąd nasz ród

            Szczególna okazja. Promocja grubego tomu książki „Międzyrzecz. Gród i zamek w wiekach IX-XIV". Ósmy tom serii Origines Polonorum. Tomasz Herbich - dyrektor ds. ogólnych Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, prezentując publikację, przemawiał w imieniu nieobecnego prof.  Przemysława Urbańczyka, redaktora naukowego serii Origines Polonorum. W cyklu wydawniczym ukazało się, poza Międzyrzeczem, siedem znakomitych tomów: m.in. o Wolinie (2 tomy), Przemyślu, Szczecinie, Kołobrzegu, Płocku i Lublinie. Na opublikowanie czekają natomiast opracowania głównych ośrodków grodowych: Gniezna, Ostrowa Lednickiego, Giecza, Poznania. W przyszłości są widoki na dalsze założenia publikacyjne. Ośrodki grodowe wymienione w kronice Galla Anonima, wśród nich Międzyrzecz, były we wczesnym średniowieczu reprezentatywne dla polskiego ośrodka władzy piastowskiej. Rozpoczęły etap formowania się państwa piastowskiego.
            Starannie wydana książka. Encyklopedia wiedzy o naszym szacownym grodzie i zamku. Książka zarówno dla profesjonalistów, jak i dla  amatorów pasjonatów. Nieodzowna, wydaje mi się, lektura dla przewodników turystycznych. Fascynujący pomocniczy podręcznik dla szkół. Książka, którą naprawdę warto MIEĆ na półce. Warto czytać kawałkami – ze względu na olbrzymią ilość zawartych w niej informacji, opracowań naukowych z  różnych dziedzin.
Julia Zimmerman z Fundacji na rzecz Nauki Polskiej mówiła o działalności tej organizacji, wspierającej polskich naukowców, także autorów tej  publikacji. Na promocji książki obecni byli burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz, współfinansujący wydawnictwo, i starosta Grzegorz Gabryelski.
            Mieliśmy przyjemność wysłuchać świetnych gości, referujących swoje opracowania.
Pierwszy z prelegentów: prof. Michał Kara z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN - "Gród w Międzyrzeczu w kontekście formowania się państwa polskiego". Profesor podziękował osobom, które wsparły przedsięwzięcie wydawnicze. Międzyrzecz to ogromne wyzwanie badawcze. Stanowisko cechuje bogactwo znalezisk i nawarstwień. Projekt badawczy wpisał się w obchody milenium państwa polskiego, jako archeo-historyczny przyczynek do  poznania dziejów najstarszych grodów. Pozyskano nowe informacje na temat genezy państwa polskiego, implikacji kulturowo-cywilizacyjnych tego  procesu. Badania pomogły śledzić ten proces, jego okoliczności - inkorporowania ziem ościennych do protopaństwowego dominium gnieźnieńskiego. Pierwsze wzmianki o Polsce i księciu Mieszku I pochodzą z 963 r.
            Międzyrzecz to ciągłość istnienia miejsca władzy od czasów plemiennych od IX w. do późnego średniowiecza. Najstarszymi znaleziskami wewnątrz wyspy zamkowej, starego grodziska, są jamy zasobowe, które pełniły funkcje spichlerzy, miejsca targowego i jednocześnie ośrodka sakralnego, kultowego. Były centrum życia wspólnoty grodowej, miejscem, gdzie odnawiała się władza, odprawiane były sądy, wiece polityczne.
            Przedpiastowskim gródkiem rządził miejscowy lokalny władca. Piastowie, raczej pokojowo, zawłaszczyli gródek i przekształcili go w sposób trwały w miejsce warowne. Ośrodek włączyli w kształtujący się organizm monarchii piastowskiej. Jej matecznikiem były gródki na wysoczyźnie poznańskiej - w Gnieźnie, Gieczu, Poznaniu, Ostrowie Lednickim. Tam formowały się elity władzy, jak się wydaje, był nią gnieźnieński ród. Ziemie zostały przejęte przez Piastów w sposób pokojowy, jako kulturowo bliskie ośrodkowi gnieźnieńskiemu. Piastowie przejmowali nowe ziemie w swoim sąsiedztwie w różny sposób, metodami politycznymi, na mocy porozumień z okolicznymi wspólnotami, mariaży rodów, wzajemnych korzyści handlowych, skłaniając ich w ten sposób do uznania zwierzchności piastowskiej. Gródki na południu, na obszarze górnej Obry, są wyraźnie naznaczone podbojami wojennymi - badano ich pozostałości, osady zostały po zdobyciu porzucone i już nieodbudowane. Podobnie odrębna od ośrodka gnieźnieńskiego, o własnej spójnej tożsamości kulturowej, jest zachodnia część terenu, gdzie również ekspandowało państwo piastowskie.
            Państwo piastowskie leżało na atrakcyjnej trasie będącej pomostem łączącym strategiczne kierunki w ówczesnej Europie – Wisła/Mazowsze, w  stronę Rusi Kijowskiej, na północy w kierunku Pomorza, Połabia, Wolina i Szczecina, gdzie były rozwinięte ośrodki handlowe, oraz w kierunku południowym - do Czech.
            Dla elit władzy ściągano z zagranicy artykuły luksusowe, ozdoby, uzbrojenie dla drużyny książęcej. Szlakami wodnymi przez Obrę przepływało przez Międzyrzecz z ośrodków ruskich i skandynawskich srebro, zarówno w biżuterii (pierścieniach), jak i w monetach. Pieniądze były potrzebne na żołd dla najemników, na inwestycje państwowe; pałace i kościoły. Pod koniec X wieku powstał erem mnichów benedyktyńskich, który zrodził kult Pięciu Braci.
            Następny wykład wygłosiła Agnieszka Indycka, pracownik Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej im. Alfa Kowalskiego - "Międzyrzecz i okolice w  średniowieczu (VI - XV w.) - w świetle wykopalisk". Pierwsze badania archeologiczne w okolicach Międzyrzecza były poczynione w 1825 r. W Wysokiej znaleziono grób z epoki wczesnego brązu. W późniejszym okresie badano gród w Międzyrzeczu i cmentarz w Świętym Wojciechu. Badania na  pszczewskim grodzisku prowadził mgr archeologii Edward Dąbrowski. Systematyczne badania archeologiczne w Międzyrzeczu prowadzono w latach 50. i 60. ubiegłego wieku. Za sprawą kustosza muzeum międzyrzeckiego Alfa Kowalskiego prowadzone były eksploracje grodziska, zamku i podgrodzia międzyrzeckiego, które prowadził, wtedy - mgr, Stanisław Kurnatowski. Lata 90. XX w. to ponowne ożywienie w badaniach archeologicznych przy  okazji inwestycji, przy budowie gazociągu jamalskiego. Wykopaliska prowadzono m.in. w Nowej Wsi, Żółwinie i Pszczewie. W Świętym Wojciechu w  latach 1997 - 2002 badania prowadził mgr Tadeusz Łaszkiewicz, dotyczyły one kwestii lokalizacji eremu 5. braci benedyktynów. W Bobowicku w  sondażowych wykopach odkryto zabytki od epoki neolitu po schyłek wczesnego średniowiecza – m.in. ceramikę całkowicie obtaczaną. Badania ratownicze na obwodnicy przyniosły odkrycie studni z VII-VIII wieku, żarna wczesnośredniowiecznego i inne obiekty. W 2003-2004 r., również na  obwodnicy międzyrzeckiej, na drugiej nitce jezdni, zlokalizowano wczesnośredniowieczne relikty kulturowe: 9 grobów szkieletowych i jeden obiekt sakralny – miejsce obrzędowe w typie sanktuarium. Znaleziono najstarszy zarejestrowany w Wielkopolsce cmentarz z X-XI wieku. W 2008 r. przy ul.  Wybudowanie przy budowie domu mieszkalnego natrafiono na ceramikę z XI wieku. Prowadzono prace z tytułu nadzoru archeologicznego na terenie miasta lokacyjnego w obszarze ulic Świerczewskiego i Spokojnej. Przy modernizacji powierzchni rynku, ulic Lipowej, na zachód od budynku ratusza, odkryto późnośredniowieczny cmentarz przykościelny.
            Beata Banach z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN - "Najciekawsze zabytki z wykopalisk w Międzyrzeczu". Obfitość znalezisk w czasie badań archeologicznych zamku i podgrodzia w latach 50. i 60. zaowocowała licznymi pracami naukowymi. W książce „Międzyrzecz. Gród i zamek w wiekach IX-XIV" można przeczytać na temat kilka rozdziałów. W pierwszych wiekach istnienia grodu popularną zabawą dla dzieci i dorosłych we wszystkich grupach społecznych była gra w kości, także w formie hazardowej (w literaturze są wzmianki o zakazie gry hazardowej), popularna do XVII wieku, kiedy wyparta została przez gry w karty i gry planszowe. Znaleziono 22 kostki do gry. Wyrabiano je z poroża jeleni, z kości zwierząt domowych, drewna, bursztynu, kości słoniowej, kamieni półszlachetnych. Zarejestrowano też 2 pionki do gry w szachy, instrumenty muzyczne; piszczałkę z XII wieku, łyżwy ze zwierzęcych kości długich. Liczne elementy uzbrojenia i oporządzenia jeździeckiego – ostrogi, sprzączki, wędzidła (są podobne do używanych obecnie), posrebrzane strzemiona, podkowy, końską uprząż z okuciami, rozetki, pasy rycerskie z ozdobami, zgrzebła i dużą ilość grotów strzał (do kuszy) – razem około 400 sztuk, różniące się wielkością i sposobem osadzenia. Elementy strojów ze skóry, kołnierze, rzemyki, sakiewki, strzępy tkanin, fragmenty obuwia – niektóre w dobrym stanie – zimowe obuwie z wyższymi cholewkami i letnie lżejsze ciżmy. Ozdoby, pierścionki damskie z tarczką, kółeczka szklane, kuleczki z karneolu i bursztynu, przęśliki, kolekcja noży rzemieślniczych. Znaleziska z wcześniejszych faz osadniczych mają bardziej pokojowy charakter, w późniejszych jest więcej artefaktów wojennych, świadczących o wojennym rzemiośle mieszkańców grodu.
            Prof. Michał Kobusiewicz (Instytut Archeologii i Etnologii PAN) - "Wykopaliska w Międzyrzeczu we wspomnieniach ich uczestnika". Profesor osobiście uczestniczył w wykopaliskach w czasie, kiedy kierownikiem badań był St. Kurnatowski. Prelegent mówił o nowoczesnym charakterze sposobu prowadzenia tych prac, multidyscyplinarnym – dlatego dzisiaj mamy tak ciekawą publikację… Są tam wyniki z laboratoriów archeobotaniki, archeobiologii, zestawy sposobów żywienia we wczesnym okresie piastowskim – ilościowy stosunek upraw i roślin w menu mieszkańców itd. Zachęcam osobiście do lektury książki. Prof. Kobusiewicz opowiadał też o koleżeńskiej dobrej atmosferze w zespole badającym nasz zamek. Wspominał znalezisko ofiary zakładzinowej pod jednym z domostw, wprost wywodzącej się z żywych jeszcze kultów pogańskich – szczątkach koguta.
            Mamy w naszych bibliotekach regionalnych szczególną książkę. Cechuje ją ogromna erudycja, bogactwo wątków, rzetelna wiedza o  międzyrzeckim grodzie i zamku – to znakomita unikalna książka. Nasza międzyrzecka biblia wiedzy o lokalnej historii, naszym dziedzictwie kulturowym.

Iwona Wróblak
grudzień 2015








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz