Grupa
flamenco Sueno Andaluz
Edycje
kolejnych Lubuskich Weekendów gitarowych nabierają rozmachu. Trzy ostatnie
koncerty miały miejsce także w Skwierzynie i Przytocznej. Grupa flamenco Sueno
Andaluz wystąpiła najpierw w Międzyrzeczu.
Piękne
letnie miejsce koncertowe – Podzamcze. Widoczne z daleka i kameralne
jednocześnie. Słyszalne poprzez bliskość centrum miasta. Okolone wodą i
drzewami, przytulne i jednocześnie akustyczne.
Flamenco zawsze
cieszy się dużym zainteresowaniem. Oryginalna muzyka z kręgu kultury
hiszpańskiej i latynoskiej, żywa i gorąca, z widowiskowym udziałem tancerki
przyciągnęła widzów spacerujących w sobotnie południe brzegami Obry.
Koncert
rozpoczął występ kwartetu akordeonowego pod kierownictwem Aliny Plebanek z
udziałem absolwentów szkoły muzycznej ze Świebodzina. Kilkanaście minut spotkania z
muzyką akordeonową, m. in. A. Piazzoli „Liber tango”, utwór znany i chętnie
słuchany, walczyk francuski i inne
utwory.
Po
zachęcającym wstępie część zasadnicza. Goszczący u nas wcześniej na Weekendach
zespół „Suena Andaluz”, czyli sen o
Andaluzji, gorącej prowincji w Hiszpanii. Gitary klasyczne i perkusja oraz
tancerka – Robert Gawron, Janusz Kasprowicz, Albert Stępień i Anna Sławczewska.
Mocny głos wokalisty i rytmiczna muzyka. Rumba.
Klasyczna gitara i improwizacje członków grupy. Palmas – klaskania typowego dla podkreślenia stylu kultury
muzycznej uczą nas wykonawcy. Tancerka w czarnej sukni z jaskrawymi różowymi
dodatkami bawi nas układem tanecznym. Wybijany przez nią rytm obcasów na
specjalnej wykładzinie - nieodłączna część tej muzyki - słyszalny jest ze
sporej odległości. Gładko spięte włosy, w nich duży różowy kwiat i wachlarz w dłoni, chusta – koloryt słonecznej
Sewilli, czujemy się Hiszpanami. Ole! na końcu pieśni. Cygańskie opowieści,
epopeje o życiu i miłości. Mityczna Granada – pieśni - G. Lorca w nowoczesnej
formie. To inny rodzaj flamenco, refleksyjny i wysubtelniony. Poetycki.
Tangos to typowa forma w muzyce
andaluzyjskiej, my znamy tango
argentyńskie na przykład - jako konkretny utwór. Rzeczywiście - grane nam tango mało przypomina rytmy, do których
się przyzwyczailiśmy. Jest pod względem rytmu dość złożone, z licznymi partiami
improwizacji.
Powracamy znowu do żywiołowej radosnej muzyki ludowej,
chętnie słuchanej bez względu na szerokość geograficzną, tęsknych rytmów,
namiętnych opowieści muzycznych, korespondujących z gorącym klimatem.
Koncert
przyciąga wielu widzów, którzy przysiadają na ławeczkach czy z daleka
przysłuchują się kolejnemu muzycznemu wydarzeniu w mieście. A dzieje się sporo.
Wystarczy wyjść i wsłuchać się w wiatr wiejący od strony rzeki. Efekty pracy
wielu ludzi od lat działających w dziedzinie popularyzacji kultury muzycznej
pojmowanej wszechstronnie, z propozycjami na różne gusty muzyczne.
Organizatorami ostatniego i poprzednich koncertów z cyklu
Lubuskie Weekendy Gitarowe są: Zdzisław Musiał i Krzysztof Nieborak – razem z
Urzędem Miejskim, Gminnymi Ośrodkami Kultury w Pszczewie, Skwierzynie i
Przytocznej.
Patronat koncertów: Starostwo Powiatowe, patronat medialny –
„Kurier Międzyrzecki”.
Iwona Wróblak
sierpień 2010
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz