Paradyż 2008
Ósmy dzień
cyklu koncertów paradyskich. Przedostatni kilkugodzinny maraton trzech osobnych
koncertów. Specyficzny nastrój pocysterskiego klasztoru, nasiąkły barokiem VI
edycji muzyki tego okresu. Znany ze wspaniałej akustyki i klimatu muzycznego.
Barwne barokowe freski odsłonięte na ścianach głównej
kaplicy. Historia przebudowy, renowacji klasztoru w ciągu długich wieków jego
istnienia, dzisiaj dobrze udokumentowana, widoczna na planszach.
Złocenia ołtarza głównego, postaci rojących się do samego
sufitu. Empory. Surowe cegły pierwotnego wystroju wnętrza, odsłonięte na jednej
ze ścian napisy fragmenty kazań św. Bernarda.
Dzisiejsi
wykonawcy: Alexis Kossenko – flet prosty, traverso, Magdalena Karolak – obój,
Emmanuel Balssa- viola da gamba, allan Rasmussen – klawesyn, Aureliusz Goliński – skrzypce.
Wykonają Georga Philippa Telemanna Kwartety paryskie: nr D-dur ,G-dur i nr 2
a-moll. Pierwszy z trzech koncertów. Doskonały. Stopniowo myśli się
rozluźniają, usadawiamy się wygodnie w innym świecie, wymiarze, pod wysokim
sufitem wnętrza katedry, roztapiamy w morzu oceanie wrażeń, gdzie spływają
swobodnie strumyki i rzeki instrumentów włączających się kolejno w przestrzeń
słuchania.
Brawa i prośby o bisy. Uśmiech na twarzach muzyków, lubią
grać w Paradyżu, tu raczej nie przychodzą przypadkowi ludzie, to sala
filharmoniczna, oczekiwania słuchających i grających są zbieżne.
Przerwa. Na
zakup płyty. Na kawę i słynny sernik paradyski. Na zwiedzanie kompleksu
zabytkowego. Za chwilę koncert drugi. June Tellexa – sopran,
Maria Sanner – alt, Michał Gondko – lutnia, Corina Marti – flet, Bolette Roed –
flety proste, Alekxis Kossenko – flety proste, traverso, Adreas Arend – lutnia,
Allan Rasmusse – klawesyn. „Ogród Rozkoszy” holenderskiego muzyka
Jacoba van Eycka, niewidomego od urodzenia organisty, kompozytora i flecisty.
Oryginalne kompozycje oraz różnorodne wariacje, improwizacje i fantazje na
tematy wzięte z muzyki ludowej, dzieł innych kompozytorów, także protestanckich
psałterzy. Rozpoczyna flet, dołącza sopran, potem inne instrumenty. Znowu alt,
ludzki głos wprzęgnięty w kompozycje.
I po raz wtóry gorące brawa, uznanie dla muzyków i
wokalistów.
Trzeci
koncert jest wyjątkowy. Pieśni liturgiczne, nieszpory na święto Najświętszej
Maryi Panny Hildegardy z Bringen, nadreńskiej ksieni klasztoru
benedyktyńskiego, niezwykłej kobiety swojej epoki, wieku XII. Chór: Maria Jonas
(lider), Karolina Brachman, Stefanie Brijoux, Uta Kirsten, Petra Koerdt oraz
Lucia Mense – flety i Amanda Simmons – harfa. Piękne soprany, zestrojone z
dzwoneczkami. Panie zaśpiewają również naszą Bogurodzicę, także w końcowej
części na bis. Chrześcijańska kobieca duchowość, w profesjonalnej muzycznie
formie, fajerwerk śpiewu operowego, zespołowego i solowego. Niesamowite
przeżycie dla słuchaczy.
Iwona Wróblak
październik 2008
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz