poniedziałek, 7 listopada 2016

Mirosław Bakuła lekarz psychiatra – wykład o depresji

            Nie można powiedzieć, że pan Bakuła potraktował studentów Międzyrzeckiego Uniwersytetu III Wieku w sposób protekcjonalny. Wykład z  psychiatrii był bardzo merytoryczny. Opisał krótko cechy jednostki chorobowej, jaką jest depresja. Scharakteryzował przyczyny i powody zachorowania na depresję. Mówił też o leczeniu farmakologicznym.
Sen jest bardzo ważną rzeczą w życiu człowieka. To właśnie zaburzenia snu, sen fragmentaryczny, bezsenność – lub nadmierna senność - są pierwszym niepokojącym sygnałem. Bardzo ważna jest faza snu REM, w czasie której mamy marzenia senne. Wtedy wypoczywamy. Z brakiem nocnego wypoczynku wiąże się niepokój i lęk. Zaburzenia libido, poranne wahania nastroju. Pojawia się drażliwość, w końcu myśli samobójcze. Obniża się nasza aktywność ruchowa, spowolnione zostaje tempo myślenia, osłabiona pamięć. Coraz częściej i dłużej możemy mieć bóle głowy, zaparcia i inne objawy. Pojawiają się natrętne myśli, impulsy i czynności powtarzane przez nas bezwiednie. W skrajnych przypadkach zespoły urojeniowe. Dominujące jest  poczucie ciągłego zmęczenia.
            W chorobie depresyjnej ważny może być czynnik genetyczny. Jednak zazwyczaj rozwojowi depresji sprzyjają uwarunkowania psychospołeczne, powtarzający się stres, związany np. z kłopotami małżeńskimi czy rodzinnymi. Depresja może mieć też powody somatyczne, np. niedoczynność tarczycy, przebyty zawał serca, udar lub choroba nowotworowa. Osobną grupą są depresje nerwicowe.
            Choroba depresyjna istniała zawsze. Od XIX w. skutecznie się ją leczy farmakologicznie. Uzupełnia się w ten sposób poziom brakujących substancji w organizmie, co znacznie skraca czas trwania choroby.
            Sala wykładowa w Zespole Szkół Budowlanych była, jak zwykle, wypełniona. Studenci MUTW chcieli na pewno zadać panu doktorowi pytania szczegółowe, np. o sytuacjach, kiedy na pewno już trzeba się udać do lekarza psychiatry, a kiedy obniżenie nastroju jest w tzw. normie. Dobry niedosyt wynieśliśmy z tego spotkania. Może na wykładach wrócimy jeszcze do tych tematów.


Iwona Wróblak
kwiecień 2007

2 komentarze: