czwartek, 17 września 2015

Modlitwa po hebrajsku 


            Kirkut jest miejscem świętym dla Żydów, jeszcze bardziej niż synagoga, dom modlitwy. Według prawa żydowskiego jest nienaruszalny po  wieczność. Historia ostatnich dekad nie pozwoliła jednak tutaj spoczywać w spokoju wyznawcom judaizmu. Dziś to miejsce, znajdujące się w pobliżu międzyrzeckiej obwodnicy, w sąsiedztwie cmentarza żołnierzy radzieckich, jest płaskim pustym terenem porośniętym drzewami, przeciętym wstęgą drogi w kierunku Skwierzyny i Gorzowa.
Cmentarze zakładano na wzgórzach, były ogrodzone. Macewy ustawiano zwrócone w kierunku wschodnim. Z międzyrzeckiego kirkutu zachowało się zaledwie kilka nagrobków. Faktyczną likwidację cmentarza rozpoczęli przed wojną jeszcze Niemcy stopniowo wybierając żwir na cele budowlane. Liczba żydowskich mieszkańców naszego miasta od XIX wieku ulegała systematycznemu zmniejszeniu, wyjeżdżali do pobliskiego Berlina za  pracą i większymi możliwościami rozwoju, jakie – paradoksalnie – mieli w niemieckich landach, żydowskim cmentarzem nie miał kto się opiekować, a  jego los został przypieczętowany Ustawą sejmową z 1959 r., która zezwalała tzw. poniemieckie cmentarze niwelować nawet przed upływem 40 lat od ostatniego pochówku, jeśli domagały się tego potrzeby gospodarcze kraju. 
Zasobna w żwir górka żydowska do lat 70.ubiegłego wieku została niemal kompletnie wyeksploatowana z budulca. Zniszczono ozdobne ogrodzenie, rozebrano dom przedpogrzebowy i rozkradziono macewy. Dwie z nich, ocalili je i przechowali je Andrzej Dąbrowski i Stefan Murawski, umieszczono dzisiaj po dwóch stronach Kamienia upamiętniającego miejsce, gdzie przez kilka setek lat chowała swych mieszkańców międzyrzecka gmina żydowska.
Rabin Natan Marcin Dudek – Lewin zmówił modlitwę. Kadisz nareszcie współcześnie wybrzmiał w żydowskim miejscu świętym. Rabin podziękował naszemu burmistrzowi, staroście i inicjatorom akcji ustawienia Pomnika. To – jak powiedział – wspólne budowanie pamięci o naszej lokalnej i polskiej historii, przez większość której Polacy i Żydzi, obie społeczności, zgodnie współistnieli w jednej ojczyźnie. Polskie współczesne społeczeństwo cechuje się samoświadomością - powiedział. Zachowania inne – skrajne – są marginalne, twierdził. Rzetelną wiedzę o naszej wspólnej  historii trzeba przekazywać młodszemu pokoleniu. Przed Pomnikiem pokłon - jako wyraz szacunku dla zmarłych, wieńce, złożyli burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz, starosta Grzegorz Gabryelski, miejscy radni, przedstawiciele kościołów wyznania rzymskokatolickiego, protestanckiego i greckokatolickiego, delegacje szkół, organizacji pozarządowych.
Burmistrz R. Lorenz – kluczem do zrozumienia naszej teraźniejszości jest przeszłość, historia, którą trzeba poznać. Ten kamień ma przypominać nam o złu, jakim było zniszczenie świętego miejsca pochówku Żydów, jakim był brak szacunku dla zmarłych. List odczytał też Paweł Klimczak dyr.  Wydziału Wojewódzkiego Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców i Cyfryzacji.
Ks. dziekan Marek Walczak z parafii rzymskokatolickiej pw. Św. Jana Chrzciciela wyraził radość, że pamiątkowy kamień został ustawiony. Jest to  ważne w kontekście porozrzucanych, szczególnie na wschodzie, cmentarzy naszych rodaków.
Edward Jaworski dyr. Biblioteki Wojewódzkiej w Gorzowie mówił mi, że gesty podobne do dzisiejszego są działaniem w sferze pamięci o tych, którzy żyją i żyli – w naszej pamięci. Kultura społeczności, narodu, jest zawsze oceniana poprzez stosunek do miejsc pochówku. Jesteśmy spadkobiercami zastanej spuścizny, jest częścią tego jej fragmentu, którą współtworzymy obecnie. Utożsamienie się z nią jest warunkiem zakorzenienia we  współczesności. Pozwala wyciągać wnioski z błędów, jakie wszystkie narody popełniają. Wzajemna tolerancja pozwala zrozumieć, poznać drugiego człowieka, tym samym być bogatszym o znajomość innej kultury.
Inicjatorem i realizatorem ustanowienia Kamienia upamiętniającego miejsce, gdzie do lat 70. ubiegłego wieku znajdował się cmentarz żydowski, jest Obywatelski Komitet Organizacyjny reprezentowany przez radnego Leszka Kołodziejczaka i dyr. Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej im. Alfa Kowalskiego, Andrzeja Kirmiela. W uroczystości, oprócz burmistrza Miasta i Gminy Międzyrzecz Remigiusza Lorenza, przedstawicieli władz samorządowych, rabina Marcin Natan Dudek - Lewin, przewodniczącej Gminy Żydowskiej Alicji Skowrońskiej, prezes Fundacji Judaika Hanny Gawrońskiej, wzięli udział dziekan ks. proboszcz Parafii Rzymskokatolickiej pw. św. Jana Chrzciciela Marek Walczak, ks. kustosz Marek Rogeński proboszcz Parafii Sanktuarium Pierwszych Męczenników Polski, ks. proboszcz Parafii Greckokatolickiej pw. Cyryla i Metodego Ernest Sekulski, pastor parafii Ewangelicko – Metodystycznej RP ks. Sławomir Rodaszyński, delegacje szkół i organizacji pozarządowych i inni zaproszeni goście.
Dalsza część rozmów, celebrowania uroczystości, miała miejsce w sali starościńskiej międzyrzeckiego muzeum. Powitał nas – w sali portretów trumiennych - międzyrzeckie muzeum ma największą ich w Polsce kolekcję – siedmioramienny świecznik i żydowska autentyczna maca, której smaku spróbowaliśmy. Dyr. Muzeum Andrzej Kirmiel przygotował wykład o historii żydowskiej diaspory – począwszy od jej początku, II wieku n.e., po czasy współczesne, losy społeczności także u nas na Ziemi Lubuskiej i w Międzyrzeczu. Mówił o dziejach naszej wspaniałej synagogi, której bryła budynku zachowała się – niestety w odróżnieniu od kirkutu. Odrestaurowana przez prywatne osoby funkcjonuje teraz (niestety) jako chiński sklep, ale jej  materialna tkanka istnieje (jest pod opieką konserwatora zabytków). Dzisiaj należy pielęgnować te z zabytków, które ocalały. A. Kirmiel opowiadał o  okolicznościach znalezienia podczas remontu budynku byłej synagogi fragmentów starej księgi, której 40 kartek zostało wciśnięte pod krokwie dachowe.
Historyczna wielokulturowość Międzyrzecza jest atutem naszego miasta. Przez wiele stuleci stanowili trzecią część mieszkańców. Wnieśli wkład w  jego historię gospodarczą i kulturalną. To szalenie ciekawa, bogata, stara i szacowna kultura, którą warto poznać.

Iwona Wróblak
wrzesień 2015





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz