środa, 29 czerwca 2016

Anna Szklennik - psycholog kliniczny. Nauczyć się żyć z chorobą

            Cotygodniowe wtorkowe spotkanie w siedzibie Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków Koło „Jeż” na ul. Konstytucji 3. Maja. Dzisiaj spotkanie z psychologiem panią Anną Szklennik.
Każda choroba powoduje przewlekły stres. Jak nauczyć się żyć z chorobą? Bardzo w tym pomaga nabywana przez całe życie umiejętność bycia z innymi ludźmi. Rozmawiania z ludźmi. Kultury dyskusji. Nie – etykietowania zachowań innych niż oczekiwane. Są odpowiednie techniki uczenia się tej sztuki.
Raczej opisywać zachowania niż je osądzać. Być otwartym. Nie doszukiwać się niejasnych podtekstów w wypowiedziach innych, nie oceniać słów na podstawie naszych własnych, często niedobrych, myśli i doświadczeń.
Wyrażanie uczuć. Jeśli chcemy, by nas ktoś lubił, również staramy się polubić tą osobę. I tworzymy sytuacje, w których inni będą czuli do nas sympatię. W naszej kulturze jakże mało mówimy sobie nawzajem rzeczy miłych i dobrych… Tłumimy uczucia. W jeszcze gorszym stanie jest nasza wzajemna komunikacja niewerbalna. Często zwyczajnie nieprecyzyjna, nieoddająca w sposób wyraźny naszych zamiarów, nieszczerość bardzo źle odbierana przez otoczenie. Wyrażanie naszych myśli, przekazywanie informacji, pragnień, emocji przez dotyk, którego rodzajów jest bardzo wiele. Wyraża bliskość, terytorialność. Zastępuje mowę. Ilustruje. Warto, by był świadomie używany. Samoświadomość i samoakceptacja to są synonimy dojrzałości emocjonalnej.
            Zaczynamy od pierwocin wiedzy o samych sobie. I wiedzy na temat oceny naszej osoby przez innych. Szczerość wobec siebie samego. Jak swobodnie czujemy się nie musząc niczego ukrywać… Czy ufamy – innym i sobie? Dotrzymujemy obietnic – składanych sobie i innym? Jak sobie radzimy z naszą agresją? Społeczna reakcja na stres jest wyuczona poprzez obserwację, począwszy od naszych najmłodszych lat...
            Asertywność - bardzo modne pojęcie. Wyraża pozytywny stosunek do samego siebie. Nie pozwalanie, aby nas ktoś źle traktował i takie same zachowywanie się wobec innych. Zachowania nieasertywne to zarówno agresja, manipulowanie innymi, jak i bierność wobec agresji innych. Wspólną ich cechą jest brak szacunku dla siebie i otoczenia. Osoby agresywne cechuje wielki brak pewności siebie, by zapobiec niekorzystnym działaniom, na które w swoim mniemaniu nie mają wpływu, są fałszywe i przebiegłe. Świat na nas codziennie oddziaływuje, ale i my wpływamy na rzeczywistość. W myśl teorii asertywności każdy człowiek posiada podstawowe prawa, które inni muszą respektować, jak prawo do szeroko pojętej wolności, do wyrażania własnych myśli, opinii, uczuć, prawo do zmiany zdania, do szacunku innych ludzi i do tego, by ich samemu szanować. By być wysłuchanym i traktowanym poważnie. Do tego, by odnieść sukces, a także – być nieasertywnym…


Iwona Wróblak
grudzień 2009

4 komentarze:

  1. Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że samych psychologów jest całkiem sporo i na dobrą sprawę to tylko i wyłącznie od nas zależy do kogo wybierzemy się na wizytę. Ja uczęszczam do gabinetu https://dominikhaak.pl/ i jestem zdania, że fajnie jest porozmawiać z psychologiem.

    OdpowiedzUsuń