Anna
Szklennik - psycholog kliniczny. Nauczyć się żyć z chorobą
Cotygodniowe
wtorkowe spotkanie w siedzibie Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków Koło „Jeż” na
ul. Konstytucji 3. Maja. Dzisiaj spotkanie z psychologiem panią Anną Szklennik.
Każda choroba powoduje przewlekły
stres. Jak nauczyć się żyć z chorobą? Bardzo w tym pomaga nabywana przez całe
życie umiejętność bycia z innymi ludźmi. Rozmawiania z ludźmi. Kultury
dyskusji. Nie – etykietowania zachowań innych niż oczekiwane. Są odpowiednie
techniki uczenia się tej sztuki.
Raczej opisywać zachowania niż je
osądzać. Być otwartym. Nie doszukiwać się niejasnych podtekstów w wypowiedziach
innych, nie oceniać słów na podstawie naszych własnych, często niedobrych,
myśli i doświadczeń.
Wyrażanie uczuć. Jeśli chcemy, by
nas ktoś lubił, również staramy się polubić tą osobę. I tworzymy sytuacje, w
których inni będą czuli do nas sympatię. W naszej kulturze jakże mało mówimy
sobie nawzajem rzeczy miłych i dobrych… Tłumimy uczucia. W jeszcze gorszym
stanie jest nasza wzajemna komunikacja niewerbalna. Często zwyczajnie
nieprecyzyjna, nieoddająca w sposób wyraźny naszych zamiarów, nieszczerość
bardzo źle odbierana przez otoczenie. Wyrażanie naszych myśli, przekazywanie informacji,
pragnień, emocji przez dotyk, którego rodzajów jest bardzo wiele. Wyraża bliskość,
terytorialność. Zastępuje mowę. Ilustruje. Warto, by był świadomie używany. Samoświadomość
i samoakceptacja to są synonimy dojrzałości emocjonalnej.
Zaczynamy
od pierwocin wiedzy o samych sobie. I wiedzy na temat oceny naszej osoby przez
innych. Szczerość wobec siebie samego. Jak swobodnie czujemy się nie musząc
niczego ukrywać… Czy ufamy – innym i sobie? Dotrzymujemy obietnic – składanych
sobie i innym? Jak sobie radzimy z naszą agresją? Społeczna reakcja na stres jest
wyuczona poprzez obserwację, począwszy od naszych najmłodszych lat...
Asertywność
- bardzo modne pojęcie. Wyraża pozytywny stosunek do samego siebie. Nie pozwalanie,
aby nas ktoś źle traktował i takie same zachowywanie się wobec innych.
Zachowania nieasertywne to zarówno agresja, manipulowanie innymi, jak i
bierność wobec agresji innych. Wspólną ich cechą jest brak szacunku dla siebie
i otoczenia. Osoby agresywne cechuje wielki brak pewności siebie, by zapobiec
niekorzystnym działaniom, na które w swoim mniemaniu nie mają wpływu, są
fałszywe i przebiegłe. Świat na nas codziennie oddziaływuje, ale i my wpływamy
na rzeczywistość. W myśl teorii asertywności każdy człowiek posiada podstawowe
prawa, które inni muszą respektować, jak prawo do szeroko pojętej wolności, do wyrażania
własnych myśli, opinii, uczuć, prawo do zmiany zdania, do szacunku innych ludzi
i do tego, by ich samemu szanować. By być wysłuchanym i traktowanym poważnie. Do
tego, by odnieść sukces, a także – być nieasertywnym…
Iwona Wróblak
grudzień 2009
Świetnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że samych psychologów jest całkiem sporo i na dobrą sprawę to tylko i wyłącznie od nas zależy do kogo wybierzemy się na wizytę. Ja uczęszczam do gabinetu https://dominikhaak.pl/ i jestem zdania, że fajnie jest porozmawiać z psychologiem.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuńMiło mi!
OdpowiedzUsuń