czwartek, 2 czerwca 2016

Autoportret - wystawa Ingi Murawskiej


            Inga Murawska malarstwem i grafiką interesuje się od wielu lat, ukończyła 3. letnie studia graficzne na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Zielonogórskiego.
            Prace wykonane są techniką linorytu. Jest to druk wypukły, podobny do drzeworytu. Matrycę stanowi linoleum, w którym wycina się rysunek, to  miejsce na odbitce jest jasne. Na matrycę za pomocą wałka nanosi się farbę, po czym przykłada papier i przekręca pod prasą.
            W holu Klubu Garnizonowego czarno – białe portrety. Twarze z profilu, pod różnym kątem ustawione do patrzącego. Uczucia, stany psychiczne, wszystko, co da się wyrazić wykrojem ust, nachyleniem twarzy, światłocieniem, jest na portretach. Jak widzimy - po dziełach, możliwości są ogromne. Wyraziste, choć skomplikowane uczucia, sploty odcieni i barw nastrojów smutku, zadumania, refleksji, wypunktowanych mnóstwem nacięć i odbić w  matrycy. Różne twarze, których fotografie są niepowtarzalne i jedyne w chwili uchwycenia, artystycznie przerobione odbicia fotograficznych negatywów. Kontury i przyciemnienia, jasne plamy światła, architektura twarzy ludzkiej, własny uniwersalny zarazem autoportret, stany powtarzalne i  możliwe, a jednak swoje. Każdy z nich wart jest zatrzymania się.



Iwona Wróblak
maj 2010

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz