Póki my
żyjemy
1. dzień września
to 70. rocznica wybuchu II. Wojny Światowej. Wiesława Murawska kier. Klubu
Garnizonowego – Chcieliśmy uczcić rocznicę spektaklem słowno – muzycznym z
udziałem młodzieży.
Dialog starszego pokolenia z młodszym. Jak porozumiewamy
się, przekazujemy sobie ważne informacje. Reżyser spektaklu Jolanta Glura
opowiada o swoim dziadku, który walczył
pod Bzurą. Jedna z dziewcząt jako element kostiumu scenicznego ma na sobie
autentyczną harcerską spódnicę należącą do jej babci. W ramach edukacji masowej
pozostały w nas wierszyki, których uczyliśmy się na pamięć. I toposy. Powstań
polskich, pożegnań najbliższych, martyrologii. Deklamacjom towarzyszy na
ekranie portret szlachcianki błogosławiącej odchodzącego powstańca. „Ta ziemia tyle już wycierpiała, a ciągle
niewinna” – ojczyzna, polszczyzna… Dzień zwyczajny bywał też i wtedy, gdy
zdarzało się w Polsce kolejne powstanie. Ludzi zajmowały szczegóły codzienne,
uprawa warzyw. Była burza lub słoneczny dzień bez błyskawic, które nie ostrzegały.
Pozornie końca świata nie miało być. A zdarzał się – koniec świata - tak często
w naszej historii. Wraca w czasie rocznic pamięć o ludziach, których już nie
ma, w polu krzyż biały jest jak realna
prawda o czasie i historii.
T. Różewicz w swoim słynnym manifeście „Ocalałem prowadzony
na rzeź”. Kolumbów rocznik 20. Szukających „nauczyciela
i mistrza, który nazwie rzeczy i pojęcia” po hekatombie Oświęcimia. Polska
złota jesień wrześniowa kojarząca się z napaścią Niemiec hitlerowskich i Rosji
Sowieckiej, walka o Ojczyznę napadniętą
znienacka. Punkt widzenia pokonanego żołnierza, jego smutek, rozpacz i
bezradność wobec klęski. Matka czekająca na syna żołnierza, czekająca bez
skutku. Syn poległ.
Cywile w
czasie wojny. Obozy. Głód, bunkier, przemoc, upodlenie. Kobieta opowiada. Fragment prozy obozowej.
W jaki sposób dziś pamiętamy. Jak przekazujemy pamięć o
czasach wojennych. Harcerstwo jest organizacją szczególnie pielęgnującą
narodową pamięć, bazującą na bezpośrednim przekazie w procesie wychowywania
dzieci i młodzieży. Na rajdach śpiewa się pieśni. Jednej z nich słuchamy. Kolejny
fragment prozy obozowej. „Matka Boska stalagu”. Tym razem opowiadają wzięci do niewoli żołnierze.
Spektakl się kończy – uczciliśmy pamięć tych, którym się ta
pamięć należy. Istota jest ta sama. Chodzi o poszukiwanie form czczenia
pamięci. Spektaklem, muzyką. Skromnie, w biało – czerwonych dekoracjach, w kościele
św. Jana, bez przerostu formy nad treścią. Czytelny przekaz, jasny, znane
treści, dobrze je sobie od czasu do czasu przypomnieć…
W spektaklu brali udział aktorzy Teatru „Pchła”: Dominika
Nestorowska, Magda Ślusarek, Rafał Skibicki, Hanna Scott – Pomesna. Reżyseria –
Jolanta Glura.
Iwona Wróblak
listopad 2009
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz