niedziela, 4 września 2016

Hugo van Dalen – organista z Rotterdamu i Anna Ziółkowska - sopran


            Jak w ubiegłym roku, tego lata również planowany jest cykl koncertów na organy w naszym kościele Św. Jana Chrzciciela. Ze względu na swoje doskonałe warunki akustyczne – i swoisty klimat właściwy budynkom używanym do celów sakralnych – świątynia jest szczególnie ceniona przez odwiedzających nas koncertujących muzyków.
Organizatorem koncertów jest, wraz z gospodarzem ks. proboszczem Markiem Walczakiem, Zdzisław Musiał, nauczyciel gry na gitarze z naszej Państwowej Szkoły Muzycznej I. st. w Międzyrzeczu.
            Hugo van Dalen jest organistą w trzecim pokoleniu. Były dyrektor i nauczyciel w rotterdamskiej szkole muzycznej, obecnie jest na emeryturze. Nadal jednak prowadzi ożywioną działalność dydaktyczną, jest m. in. akompaniatorem w szkole baletowej. Towarzyszy od lat na pianinie Annie Ziółkowskiej, od wielu lat mieszkającej na stałe w Holandii w Spijkenisse k. Rotterdamu, urodzonej jednakże na naszej ziemi lubuskiej. Pani Anna, z  charytatywnymi koncertami, coraz częściej wraca do swojego ojczystego kraju. Swój naturalny, słowiański – jak mówią jej nauczycielki śpiewu - sopran,  kształci od 15 lat, biorąc lekcje śpiewu operowego u znanych holenderskich śpiewaczek. Przez długi czas śpiewała w chórze w Rotterdamie, potem były koncerty solowe i wyjazdy poza Holandię. Zawsze chętnie koncertuje w Polsce, dobrze dobrany duet sopran – bas/baryton stanowili z Armandem Perykietko, którego również zaprosiła do koncertowania w Holandii.
            Koncert Hugo van Dalen’a i Anny Ziółkowskiej rozpocznie cykl tegorocznych Letnich Koncertów Organowych. W gotyckim wnętrzu kościoła Św. Jana usłyszymy: J. P. Sweelincka – Toccata in A minor, J. P. Eisenack’a – Chaconne in F minor, G. F. Handla – Preludium en Fuga in D minor,  Ouverture Watermusic in F major, Allegro From Concerto nr 5 F major, J. S. Bacha - Preludium en Fuga in A minor, Gelobit seist du, Jesu Christ in G  major, P. J. Czajkowskiego – Modlitwa (sopran i organy), Cesara Franck’a - Panis Angelicus, Marino de Jong’a – Orsano: z „Gregoriany“ – 4 utwory, E.  Grieg’a – Letzter Fruling (organy i sopran), Pietro Mascayni’ego – avez Maria intermezzo sinfonico ausder z opery „ Cavalleriu rusticana”, Leona Boelmann’a – Menuet Gothique C major (organy i sopran), Antoniego Dvorzaka – aria z Opery „Rusałka”, Cor Kee – Psalm Fantastyczny Ps 33 in  minor.
            Wielowymiarowe brzmienie organów, tego wspaniałego instrumentu, mogliśmy podziwiać przez blisko godzinę. Autorską pana Hugo van Dalen’a  interpretację XVII i XVIII w. wielkich kompozytorów. Spokojną, kontemplacyjną, zasłuchaną w siebie. Dla mnie - klimat zrównoważenia, „niderlandzkiego” – powiedziałabym, swobodnego zanurzenia w przestrzeni muzyki, bez obawy, że nas pochłonie, swoistego spoczywania w niej, pewnego i naturalnego, jak chodzenie za pomocą ziemskiego ciążenia. Z pokorą wynikłą z głębokiej wiedzy o harmonii (pan van Dalen był wykładowcą teorii muzyki), jej matematycznej konsekwencji i tym samym – piękna, sieć subtelnych dźwięków oplotła nas delikatną strukturą – nie zapomnimy wrażeń tego pierwszego z serii koncertów muzyki organowej w wykonaniu mistrzów tego instrumentu.
 Na bis usłyszeliśmy duet na organy i sopran: Giacomo Puccini’ego – O mio babbino caro.
Iwona Wróblak
lipiec 2008


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz